Czekolada określana jest mianem „królowej słodyczy”. Znany amerykański rysownik i karykaturzysta John Q. Tullius powiedział kiedyś: – Dziewięć osób na dziesięć deklaruje, że uwielbia czekoladę, dziesiąta na pewno kłamie. Zapewne dlatego święto czekolady cieszy się popularnością wśród wszystkich sympatyków czekoladowych tabliczek, pralinek czy bombonierek.
W czwartek, 12 kwietnia, z okazji Dnia Czekolady, w Gdańsku, w Galerii Sztuk Różnych o czekoladowych tradycjach opowiadał Mieczysław Abramowicz, autor wydanego ostatnio albumu pt. „Słodkie historie Gdańska”. Czekoladki „Bałtyku” zagościły także na premierze operetki „Orfeusz w piekle” w Operze Bałtyckiej. Dla klientów sklepów firmowych „Bałtyku” w Gdyni, Gdańsku i we Włocławku czekała degustacja m.in. kultowej czekolady „Bałtyku” - słynnej „Malajskiej” - mlecznej czekolady z wiórkami kokosowymi, której tradycje sięgają początku lat 70. Dla fanów „Bałtyku” na Facebooku przygotowano natomiast konkurs „Dzień z czekoladą Bałtyku”.
Wszystko zaczęło się od Majów, którzy wieki temu wykorzystywali nasiona kakaowca do wytwarzania „czekoladowego” napoju. Później, dzięki wyprawom Krzysztofa Kolumba i odkryciu Ameryki nasiona tej rośliny przywędrowały do Europy dając początek rozwojowi produkcji czekolady na starym kontynencie.
Dla „Bałtyku” początkiem „czekoladowej” historii jest rok 1923, w którym w Gdańsku rozpoczynały działalność trzy fabryki cukiernicze “Anglas”, “Baltic” i “Kosma”. Po wojnie, w 1951 roku zostały one upaństwowione i weszły w skład Zakładów Przemysłu Cukierniczego “Bałtyk”. Przez kolejne lata, nieprzerwanie, w gdańskich zakładach trwała produkcja czekolady, powstawały unikatowe receptury, które „Bałtyk” wykorzystuje do dzisiaj, a które sprawiają, że czekolada „Bałtyku” ma jedyny w swoim rodzaju, wyjątkowy smak. Przez lata funkcjonowania gdańskiej fabryki czekolady powstawało tutaj wiele, różnego rodzaju „tabliczek”, wśród których były m.in. kultowe „Malajskie”, „Finezje”, „Wczasowe”, „Ratuszowe” oraz wiele innych. Obecnie „flagowymi” czekoladami „Bałtyku” są duże, 150-gramowe czekolady z nadzieniami o dziewięciu charakterystycznych smakach marcepana, mięty, whisky&coffee, truskawki, amaretto, adwokatu, brandy&coffee, toffi oraz o smaku malibu. W ostatnim czasie „Bałtyk” odtworzył także swoją kultową czekoladę mleczną z wiórkami kokosowymi, czyli słynną „Malajską” według receptury z początku lat 70.
Fabryka Czekolady Bałtyk jest całkowicie polską firmą i jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek Gdańska jak i całego Pomorza.
W czwartek, 12 kwietnia, z okazji Dnia Czekolady, w Gdańsku, w Galerii Sztuk Różnych o czekoladowych tradycjach opowiadał Mieczysław Abramowicz, autor wydanego ostatnio albumu pt. „Słodkie historie Gdańska”. Czekoladki „Bałtyku” zagościły także na premierze operetki „Orfeusz w piekle” w Operze Bałtyckiej. Dla klientów sklepów firmowych „Bałtyku” w Gdyni, Gdańsku i we Włocławku czekała degustacja m.in. kultowej czekolady „Bałtyku” - słynnej „Malajskiej” - mlecznej czekolady z wiórkami kokosowymi, której tradycje sięgają początku lat 70. Dla fanów „Bałtyku” na Facebooku przygotowano natomiast konkurs „Dzień z czekoladą Bałtyku”.
Wszystko zaczęło się od Majów, którzy wieki temu wykorzystywali nasiona kakaowca do wytwarzania „czekoladowego” napoju. Później, dzięki wyprawom Krzysztofa Kolumba i odkryciu Ameryki nasiona tej rośliny przywędrowały do Europy dając początek rozwojowi produkcji czekolady na starym kontynencie.
Dla „Bałtyku” początkiem „czekoladowej” historii jest rok 1923, w którym w Gdańsku rozpoczynały działalność trzy fabryki cukiernicze “Anglas”, “Baltic” i “Kosma”. Po wojnie, w 1951 roku zostały one upaństwowione i weszły w skład Zakładów Przemysłu Cukierniczego “Bałtyk”. Przez kolejne lata, nieprzerwanie, w gdańskich zakładach trwała produkcja czekolady, powstawały unikatowe receptury, które „Bałtyk” wykorzystuje do dzisiaj, a które sprawiają, że czekolada „Bałtyku” ma jedyny w swoim rodzaju, wyjątkowy smak. Przez lata funkcjonowania gdańskiej fabryki czekolady powstawało tutaj wiele, różnego rodzaju „tabliczek”, wśród których były m.in. kultowe „Malajskie”, „Finezje”, „Wczasowe”, „Ratuszowe” oraz wiele innych. Obecnie „flagowymi” czekoladami „Bałtyku” są duże, 150-gramowe czekolady z nadzieniami o dziewięciu charakterystycznych smakach marcepana, mięty, whisky&coffee, truskawki, amaretto, adwokatu, brandy&coffee, toffi oraz o smaku malibu. W ostatnim czasie „Bałtyk” odtworzył także swoją kultową czekoladę mleczną z wiórkami kokosowymi, czyli słynną „Malajską” według receptury z początku lat 70.
Fabryka Czekolady Bałtyk jest całkowicie polską firmą i jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek Gdańska jak i całego Pomorza.
