Pieczenie mięs, smażenie ryb czy smarowanie kanapek to czynności wykonywane w wielu polskich kuchniach przez cały rok. Zatem ważny jest dobór odpowiednich składników – masła, margaryny, oleju lub oliwy, które udoskonalą nasze dania, nadadzą im smaku i aromatu, a przede wszystkim nie będą szkodliwe dla naszego zdrowia. Jednak zanim wybierzemy właściwy produkt, warto zastanowić się nad jego jakością. Nawet podczas tak prostych czynności jak smarowanie masłem pieczywa na śniadanie, smażenie ryby na obiad czy też pieczenie ciasta istotny jest dobór najlepszych artykułów, dzięki którym przygotowywane przez nas jedzenie będzie zdrowe i mniej kaloryczne.
Spór o to które tłuszcze są co lepsze, zdrowsze, smaczniejsze – masło czy margaryna, olej czy oliwa – trwa od dawna. I tak naprawdę ciężko jest go jednoznacznie rozstrzygnąć. Pewne jest, że jeść je trzeba. Około 30% energii dostarczanej organizmowi powinno pochodzić z tłuszczów. Brak tłuszczu w jadłospisie zakłóca m.in. przyswajanie witamin A, D, E, K, źle wpływa na stan włosów i skóry, funkcjonowanie mózgu i odporność organizmu.
Z danych CMR
Najszerzej rozpowszechnionymi tłuszczami roślinnymi w sklepach spożywczych niezależnych i miękkiej franczyzy są margaryny i oleje jadalne, produkty z każdej z tych kategorii można znaleźć w ponad 80% takich sklepach. Jak przyznaje Jolanta Chmielewska, ekspert z Centrum Monitorowania Rynku – oliwa jest mniej popularna w polskich kuchniach, dlatego też znacznie mniejszy odsetek sklepów posiada ją w swojej ofercie.
Z danych raportowanych przez CMR wynika, że w sklepach o powierzchni do 1000 mkw. oferowane są średnio 4 różne warianty olejów. W większości z nich można znaleźć na półce produkt lidera rynku, marki Kujawski, najczęściej w pojemności 1 l. Produkt ten generuje ponad 40% wartości sprzedaży kategorii. Opakowanie o pojemności 1 l jest najczęściej spotykane na paragonach osób kupujących olej, widnieje na około 60% z nich. Klienci najczęściej sięgają po jedno opakowanie, jedynie znikomy odsetek potrzebuje jednorazowo kupić ich więcej.
Sklepy oferujące margarynę zapewniają klientom wybór z większej liczby wariantów, średnio można ich znaleźć w lodówce ponad 10. „W ostatnich miesiącach najłatwiej dostępnymi wariantami były Smakowita z masłem 500 g, Kasia do gotowania i smażenia 250 g i Delma Extra z masłem 500 g. Liderem na rynku margaryny jest Z.T. Kruszwica przed Unileverem i Bielmarem, ponad 90% wartości sprzedaży należy do tych trzech producentów” – mówi Jolanta Chmielewska.
Najczęściej na paragonie można znaleźć jedno opakowanie margaryny, zakup dwóch lub więcej zdarza się w około 15% przypadków. Sprzedaż margaryny wyraźnie rośnie w okresach przedświątecznych, w ostatnim tygodniu przed Wielkanocą i przed Bożym Narodzeniem nawet 25% koszyków z margaryną zawiera dwa lub więcej opakowania. Najpopularniejszą pojemnością jest 500 g, jest ona raportowana na około połowie paragonów.
Jak przyznaje ekspert z CMR, zarówno oleje jak i margaryna najczęściej kupowane są w piątki i soboty. Nie są to więc produkty należące do codziennego koszyka, ich zakupy są raczej związane ze wzmożonym smażeniem i pieczeniem w weekendy. „Margaryny są częściej kupowane w godzinach przedpołudniowych, gdyż bywają produktem śniadaniowym, po godzinie 13.00 są kupowane już znacznie rzadziej. Oleje najczęściej są kupowane około południa, ale do godziny 17.00 nadal ich sprzedaż nie notuje znacznego spadku liczby transakcji. Jest to związane z szerokim oknem czasowym podawania obiadu” – dodaje pani Chmielewska.
Z opinii kupca
Klienci sklepu w Lublinie przy ul. Krętej 2 są bardzo nieregularni w swoich wyborach. Jak przyznaje Agnieszka Wójcik, właścicielka wśród produktów do smarowania pieczywa kupowana jest zarówno margaryna, jak i tradycyjne masło extra, a także roślinne. Jakie marki sprzedają się najlepiej? „Masło roślinne, Margaryna Śniadaniowa od Z.T. „Bielmar”, Pyszny Duet, Delma z masłem. Wśród produktów tańszych klienci kupują także Margarynę Niezbędną” – mówi pani Agnieszka.
Jeżeli chodzi o opakowania, to jak opowiada detalistka, klienci sklepu dużo chętniej wybierają większe opakowania. „Osoby odwiedzające mój sklep nie należą do zamożnych, planują każdy zakup i wybierając margaryny czy masło – zazwyczaj kupują duże, ekonomiczne opakowania” – dodaje. Dzielnica, w której znajduje się sklep pani Agnieszki należy do jednych z biedniejszych w Lublinie. Mieszkańcy pobliskich bloków na duże zakupy zazwyczaj udają się do dyskontów, w sklepie pani Wójcik, dokupują to, czego zabraknie bądź co jest pilnie potrzebne w domu. „Zdaję sobie z tego sprawę i staram się odpowiednio dobierać asortyment. Jednak w kategorii tłuszczowej – spośród margaryn czy olejów, klienci wybierają znaną markę, niekoniecznie najtańszą” – mówi detalistka.
Wśród tłuszczów do pieczenia w sklepie w Lublinie prym wiedzie Kasia. „To bezkonkurencyjny lider w naszej placówce. Tuż za nim plasuje się Palma z Murzynkiem, trzecie miejsce zajmuje Bielska” – mówi Agnieszka Wójcik. Również w kategorii margaryn do pieczenia wygrywają marki znane i w wyższej cenie. Podobnie sytuacja wygląda na półce z olejami. „Tutaj prym wiedzie olej Kujawski” – dodaje.
Zatem na czym piec ulubione mięsa i ryby a czym smarować kanapkę każdy z nas wie najlepiej. W sklepach sprzedają się marki znane i cenione od lat. W tej kategorii często cena nie jest najważniejsza. Przede wszystkim liczy się jakość.
Monika Dawiec
