Lato jak co roku mija zbyt szybko, ale na szczęście jego wspomnienie towarzyszyć nam będzie w postaci wybornych przetworów. Z chęcią szykujemy je osobiście, zatem jest to czas, kiedy w sklepach dostępne powinny być cukry, cukry żelujące, żelfixy, octy.
Szykujemy osobiście
Cukry żelujące oraz żelfixy w sezonie letnim dużym zainteresowaniem cieszą się w Delikatesach Zbyszko, należących do sieci Lewiatan. To duża (260 mkw.) i atrakcyjna placówka zlokalizowana w centrum podwarszawskiego Pruszkowa, działająca od 1995 roku. Okoliczni mieszkańcy to główna klientela sklepu, znaczne grono to osoby starsze. „Panie, które przychodzą do nas po zakupy robią różnego rodzaju przetwory, konfitury. Kiedyś nie było to takie proste zajęcie, w chwili obecnej na rynku dostępne są cukry żelujące, żelfixy, które znacznie ułatwiają przygotowanie domowych smakołyków” – mówi Jadwiga Gwardecka, właścicielka Delikatesów Zbyszko.
Ekspozycja cukrów jest wyodrębniona w grupie artykułów sypkich, na półce obecnych jest kilku producentów z cukrem sypkim w opakowaniu 1 kg, cukrem w kostkach 0,5 kg, brązowym zarówno w kostkach, jak i sypkim, nie brakuje cukru pudru, waniliowego, a nawet trzcinowego BIO. „Staramy się, aby oferta była zróżnicowana, atrakcyjna dla klientów. We własnym zakresie robimy promocje, z których chętnie korzystają gospodynie domowe, zwłaszcza starsze panie” – mówi pani Jadwiga i dodaje, że na cukrach nie należy stosować wygórowanych marży. Jak podkreśla, jest to jeden z podstawowych produktów spożywczych i marża nie powinna przekraczać 17-18 procent. Dotyczy to również cukrów żelujących. „W ofercie posiadamy także cukry sprowadzane na specjalne życzenie klienta, zawsze dostępne są u nas nowości rynkowe” – mówi właścicielka sklepu i podkreśla, że dobra sprzedaż cukrów żelujących uzależniona jest od okolicznej klienteli.
Jeśli placówka zlokalizowana jest na osiedlu, gdzie mieszkają starsze osoby, sprzedaż będzie na wysokim poziomie. Młodzi ludzie mają mniej czasu, przeważnie żyją w pośpiechu i szykowanie dżemów i powideł pozostawiają swoim mamom i babciom. „Truskawka i wiśnia to zdecydowanie ulubione owoce Polaków wykorzystywane do robienia domowych przetworów” – mówi pani Jadwiga i dodaje, że gdy tylko jest wysyp tych owoców, wzrasta sprzedaż cukrów żelujących.
„Mamy kilka stałych klientek, które nie tylko kupują u nas owoce i cukry żelujące, ale po zrobieniu przetworów przynoszą nam na spróbowanie samodzielnie zrobioną konfiturę. Jest to niezwykle miłe!” – mówi z uśmiechem właścicielka Delikatesów Zbyszko i dodaje, że cukry żelujące powinny być dostępne w ofercie już od maja, ponieważ klient powinien mieć przynajmniej miesiąc czasu na przyzwyczajenie się do tego, że produkt jest obecny na półce. „Tak jest w przypadku wszystkich produktów sezonowych” – podkreśla detalistka i dodaje, że warto cukier żelujący wyeksponować nie tylko wśród pozostałych cukrów, ale także zrobić ekspozycję przy świeżych owocach.
A jak ocenia sprzedaż cukrów w swojej placówce? Zdecydowanie dobrze, widzi również zainteresowanie cukrami trzcinowymi i brązowymi, BIO, które kupują głównie młodzi ludzie. „Po tradycyjny biały cukier sięgają zdecydowanie ludzie starsi” – mówi pani Jadwiga i dodaje, że w handlu najważniejsza jest właściwa obsługa klienta. „Uczę moich pracowników, że klient wchodzący do sklepu musi się czuć jak mile oczekiwany gość wchodzący do naszego domu” – podkreśla detalistka i dodaje, że w ofercie nie może zabraknąć także octów. „Ogórki, śliwki, gruszki, a za chwilę pojawią się dynie – to ulubione smakołyki w occie. Latem nasze klientki wzbogacają swoje domowe spiżarnie i o marynowane przetwory warzywne” – mówi pani Jadwiga.
… i kupujemy gotowe
Nie wszyscy jednak mamy czas, aby szykować osobiście przetwory. Dlatego nie może w żadnym sklepie zabraknąć gotowych smaków lata zamkniętych w słoikach. Ich ciekawą ofertę znajdziemy w miejscowości Kajetany, w sklepie Baks należącym do siedzi Lewiatan. To ładna placówka, o powierzchni około 80 mkw., działająca od 2009 roku. Klientelę stanowią mieszkańcy, przejezdni, jak i właściciele okolicznych działek, okres wakacyjny jest zatem zdecydowanie dobrym czasem dla sklepu. Oferta to produkty ogólnospożywcze, chemia, prasa, świeże mięso, wędliny, nabiał, ciasta domowe oraz oczywiście szeroki wachlarz dżemów, konfitur oraz przetworów warzywnych.
„Sprowadzamy również produkty na specjalne zamówienie, u nas każdy klient może liczyć na wyjątkowe traktowanie” – zapewnia Katarzyna Słoniewska, ekspedientka. Jak sprzedają się gotowe specjały z owoców i warzyw? „Naprawdę dobrze. Z moich obserwacji wynika, że coraz więcej klientów nie ma czasu na spędzanie go w kuchni. Konsumenci mają zaufanie do gotowych produktów i co ciekawe – poszukują coraz to nowych smaków” – mówi pani Katarzyna. Prym wiedzie truskawka, wiśnia i śliwka, ale równie chętnie kupują konfitury i dżemy z kiwi, agrestu, czarnej porzeczki, ananasa, brzoskwini, żurawiny, borówki. Wśród warzyw zdecydowanie najczęściej sięgają po konserwową paprykę (w ofercie sklepu Baks mają do wyboru czerwoną i żółtą), ogórki (również kwaszone i z chili), w koszyku zakupowym nie brakuje różnego rodzaju sałatek, buraczków, popularny jest seler i szczaw. Główni producenci to Urbanek, Mosso, Kwidzyń i Orzeł.
Gdy po upalnym lecie nadejdzie chłodna jesień, mroźna zima, to produkty przypominające gorące wakacje z chęcią kupi każdy smakosz. Bogaty asortyment, ładna ekspozycja i ciekawy wybór smaków sprawi im dużo frajdy, a dla sklepu będzie to pyszny zarobek.
Maja Święcka
