Cukier, mąka, margaryna do pieczenia i różnego rodzaju bakalie – te produkty należą do grupy dobrze rotujących, zwłaszcza w grudniu. To one są podstawą udanych domowych wypieków, których nie może zabraknąć w święta. Pyszne ciasta i pierniki, makowce pięknie udekorowane bakaliami z apetytem zjadamy rano, popijając je aromatyczną kawą, po południu ze świeżo zaparzoną herbatą i wieczorem, wszak w te szczególne dni łakomstwo przestaje być grzechem. Dlatego warto dobrze zatowarować sklep z myślą o przedświątecznych zakupach.
Pamiętajmy również o tych konsumentach, którzy będą chcieli zaopatrzyć się w gotowe ciasta czy też w ciasta w proszku. Te ostatnie nie tylko doskonale smakują, ale też są proste w przygotowaniu i nie zawierają konserwantów. Co więcej – są gwarancją, że wypiek się uda i będzie miał smak dobrego, domowego ciasta.
Przedświąteczną sprzedaż produktów do pieczenia, jak i gotowych ciast i ciasteczek chwali detalistka z miejscowości Jaktorów Kolonia, która swój sklep Frykasek 1 prowadzi od roku. Na powierzchni blisko 70 mkw. do wyboru klienci mają artykuły spożywcze, chemiczne, świeże warzywa i owoce, uwagę przykuwa duża taca z apetycznymi ciastkami, których dziennie sprzedaje się kilkadziesiąt, a przed świętami jeszcze więcej.
„Przed Bożym Narodzeniem klienci duże zakupy robią w marketach, dyskontach, natomiast w moim sklepie przeważnie kupują drobne produkty, których akurat zabrakło, jest to np. kukurydza do sałatki, proszek do pieczenia ciast, bakalie. Są to w znacznej mierze zakupy uzupełniające. Chociaż wzrasta sprzedaż margaryny, zwłaszcza znanej i lubianej Palmy z Murzynkiem, Smakowitej i oleju Kujawskiego, więcej sprzedaje się cukru. Bardzo dobrze w zeszłym roku rotowały gotowe ciasta. Współpracujemy z cukiernią państwa Kolińskich ze Skierniewic, to ich wypieki znajdują się na tacy” – opowiada pani Iwona i podpowiada, żeby postawić na szeroką ofertę bakalii.
Zajmują relatywnie mało miejsca na półce, więc obok rodzynek, warto wyeksponować suszone śliwki, morele, żurawinę, daktyle, figi, migdały, orzechy, kandyzowaną skórkę pomarańczową i cytrynową. Z całą pewnością powinny być to produkty firmy Bakalland, Helio i Atlanta Poland. Cukrom również nie należy żałować miejsca, zwłaszcza takim produktom jak: Polski Cukier, Sweet Family i Cukier Królewski. Należy pamiętać o cukrze pudrze, który wykorzystywany jest również do przyozdobienia wypieków, ciekawym rozwiązaniem są cukry w młynkach, przed świętami ofertę trzeba wzbogacić o cukier waniliowy.
„Warto także postawić na ciekawy asortyment ciast w proszku. Nie każdy w dzisiejszych zabieganych czasach może pozwolić sobie na wielogodzinne gotowanie i pieczenie świątecznych potraw. Zwłaszcza, że trzeba jeszcze posprzątać mieszkanie, zająć się dziećmi – dlatego gospodynie domowe chętnie sięgają po rozwiązania ułatwiające im życie” – mówi detalistka. J
ednym z nich są ciasta w proszku Dr. Oetkera, Delecty oraz Gellwe. Dzięki nim w łatwy sposób można przygotować pyszny wypiek, tak dobry, że zachwyci nawet najbardziej wymagających łasuchów. Dodatkowo obficie skomponowana półka z ciastami w proszku, oprócz ozdób świątecznych, lampek i choinki, wprowadzi klientów w świąteczną pyszną atmosferę. A jest ona niezwykle ważnym sprzedawcą, zapewnia pani Iwona, która dba, aby już od początku grudnia jej sklep tętnił gwiazdkowym życiem. Żeby tak było, placówka musi być dobrze zaopatrzona, a co się z tym wiąże, detalistka już od przełomu września i października bacznie śledzi pojawiające się nowości produktowe, zwłaszcza dedykowane świątecznym słodkim wypiekom.
„Moi klienci, których jest około 300 dziennie, lubią ciasta, ciasteczka” – podkreśla pani Iwona i dodaje, że przyjmuje przed świętami zapisy na gotowe wypieki. „Jeśli w jakimś sklepie, ze względu na bliskie sąsiedztwo marketów, spadają obroty, polecam wzbogacić ofertę produktów do pieczenia, ciast w proszku i ciast gotowych. To przyciągnie klientów do osiedlowego sklepiku i pozwoli przetrwać trudniejsze czasy. U mnie to się sprawdza” – zapewnia pani Iwona.
Na peryferiach Legnicy, w niewielkiej wsi Bartoszów od blisko 20 lat swój sklep spożywczo-przemysłowy prowadzi Danuta Tołłoczko. To średniej wielkości placówka o powierzchni 48 mkw., oferująca blisko 2 500 pozycji asortymentowych. Dziennie odwiedza ją około 80 klientów, a średni koszyk zakupowy wynosi plus minus 15 złotych.
Ze względu na bliskie sąsiedztwo sklepów takich, jak Biedronka, Kaufland czy Carrefour, ruch w okresie przedświątecznym nie wzrasta zauważalnie. Ale są produkty, które mogą pochwalić się sporym zainteresowaniem wśród okolicznych mieszkańców, którzy stanowią klientelę tej ładnej placówki.
„Przed świętami wzrasta sprzedaż artykułów do pieczenia. Klienci najchętniej sięgają po produkty sprawdzone i znanych marek. I tak np. jeśli chodzi o wybór margaryny to tutaj na pierwszym miejscu znajduje się Palma z Murzynkiem, która kupowana jest nie tylko z przyzwyczajenia, ale także ze względu na jej jakość i dobrą cenę. Bardzo często spotykam się z opiniami moich klientów, że tylko na Palmie powstaje najlepszy świąteczny makowiec czy sernik. Okres świąteczny to czas wypieków co powoduje także wzrost sprzedaży cukru i twarogu. Tutaj najchętniej wybieraną marką jest Sweet Family, natomiast jeśli chodzi o twaróg to króluje Rawicz” – mówi pani Danuta.
Spośród bakalii zdecydowanie prym wiodą dwaj producenci – Jutrzenka i Helio, jak podkreślają detaliści, ich produktom można zaufać, są dobrej jakości, smaczne, klienci je cenią, dlatego tak chętnie są kupowane. „Zakupy przedświąteczne w moim sklepie robią głównie osoby w wieku 40+, które przywiązane są do tradycyjnych marek. Niechętnie sięgają po nowości, trzymając się produktów sprawdzonych, których niejednokrotnie używała ich matka czy babka. Wyjątkiem są zaufani producenci, ci mogą liczyć na dobrą sprzedaż nowości, a do nich niewątpliwie należą już wspomniani” – dodaje detalistka i podkreśla, że większość jej klientów duże przedświąteczne zakupy robi w dyskontach, u niej kupują głównie wcześniej zamówionego karpia i artykuły do pieczenia, które w tym czasie są niezwykle ważną kategorią produktową.
Do nadchodzącego Bożego Narodzenia pełną parą szykuje się już hurtownia spożywcza Stefpol, działająca z powodzeniem od 1994 roku. „W okresie przedświątecznym jest kilka grup produktowych, które sprzedają się zdecydowanie lepiej, wśród nich prym wiodą wszelakie artykuły związane z pieczeniem domowych słodkich wypieków. Są to bakalie (wiórki kokosowe, rodzynki, orzechy, mak, figi, morele), brzoskwinie i ananasy w puszkach, cukry, margaryny, polewy czekoladowe, kremy, galaretki, mąka, ciasta w proszku i gotowe specjały. Dlatego w tym czasie przygotowujemy cały regał dedykowany artykułom związanym ze świątecznymi wypiekami. Chcemy ułatwić detalistom zakupy w naszej hurtowni” – opowiada Jadwiga Darczuk, współwłaścicielka Stefpolu i dodaje, że właściciele sklepów wiedzą, że w ofercie zawsze jest obecnych wielu producentów z poszczególnych grup, zatem mogą wybrać artykuły kierując się konkretnymi potrzebami swoich klientów.
„Zasługę w tym mają również przedstawiciele handlowi producentów, którzy aktywnie odwiedzają naszą hurtownię, informują nas o nowościach, promocjach, podpowiadają, jaki asortyment warto mieć w danym okresie, przed świętami. Oczywiście jeśli detalista zaopatrujący się w naszej hurtowni oczekiwałby konkretnego produktu u nas nieobecnego – sprowadzimy go na specjalne życzenie. Jesteśmy otwarci zarówno na udaną współpracę z producentami, jak i z właścicielami sklepów” – mówi pani Jadwiga.
W Stefpolu zaopatruje się wiele sklepów i sklepików wiejskich, ich klienci szczególnie przywiązani są do własnoręcznych świątecznych wypieków, dlatego cały „pieczeniowy” asortyment tak dobrze rotuje w hurtowni państwa Darczuk. „W mieście ludzie są bardziej zabiegani, mają mniej czasu… Chociaż… Świąteczne potrawy w większości przygotowujemy osobiście, pieczemy pyszne ciasta. Wigilia to Wigilia!” – mówi moja rozmówczyni i dodaje, że przed świętami detaliści zawsze mogą liczyć na ciekawe promocje.
Maja Święcka
