Państwa produkty otrzymały silne wsparcie sprzedażowe – proszę opowiedzieć o działaniach. Czy widać już pierwsze rezultaty?
Mijający rok był dla naszej Spółdzielni wyjątkowo intensywny. Dzięki współpracy z Agencją Rynku Rolnego, zainwestowaliśmy w liczne działania marketingowe, m.in. trzy spektakularne kampanie reklamowe. Jedna z nich była największą w historii Musztardy Kieleckiej delikatesowej stołowej. Dwie pozostałe, w okresach dla nas strategicznych – przed świętami Wielkanocnymi oraz Bożego Narodzenia – wzmacniały wizerunek naszego najważniejszego wyrobu – Majonezu Kieleckiego. Od 1. grudnia w telewizji, prasie, Internecie oraz na nośnikach wielkoformatowych możemy śledzić ostatnią z kampanii. Efekt prowadzonych działań? Odnotowujemy wzrost sprzedaży zarówno pod kątem ilościowym, jak i wartościowym (drugie miejsce w Polsce). Ustępujemy jedynie marce należącej do jednego ze światowych potentatów w dziedzinie produkcji żywności.
Nadchodzące święta Bożego Narodzenia to doskonały czas sprzedaży majonezów, co polecacie szczególnie z Waszych produktów?
Niezmiennie naszym numerem jeden jest Majonez Kielecki. Zaraz za nim – Musztardy Kieleckie oraz Chrzan Luksusowy. Chrzan, choć pojawił się na rynku dopiero w pierwszym kwartale br., odnotowuje dobre wyniki sprzedaży. Z Musztardami Kieleckimi, które od września są dostępne w nowej szacie wizualnej, jest zresztą bardzo podobnie.
Czy w nowym roku pojawią się nowości? Na jakie działania wspierające sprzedaż Waszych produktów będą mogli liczyć detaliści?
Zależy jak postrzegamy nowości? Pod kątem smakowym nie przewidujemy żadnych rewolucji, ponieważ konsumenci doceniają nasze produkty właśnie za niezmienną od lat jakość. Nie wykluczamy za to poszerzenia gamy sosów oraz majonezów. Ważnym celem na kolejny rok jest wzmocnienie pozycji topowych produktów poza granicami kraju.