Firmy coraz częściej szukając oszczędności zmieniają dostawcę energii, co napędza rywalizację między dostawcami. Jak wygląda walka o klienta i kto wygrywa najczęściej?
Sprzedawcy energii elektrycznej liczą na rosnącą świadomość zarządzających przedsiębiorstwami i coraz częściej kierują do nich kampanie reklamowe, kusząc oszczędnościami i spadającymi kosztami ponoszonymi na opłaty za energię. Zmiana dostawcy może być korzystna, ale nie powinna być przypadkowa. Może okazać się, że największe oszczędności firma uzyska nie na samej obniżce ceny od nowego dostawcy, a np. na zainstalowaniu w przedsiębiorstwie kompensatorów mocy biernej. Podstawą do działania jest audyt energetyczny i to dzięki niemu jesteśmy w stanie stwierdzić jaką taryfę i oszczędność możemy zaproponować klientowi. Wygrywają Ci, którzy indywidualnie podchodzą do każdego zlecenia, sprawdzają potrzeby klienta i konfrontują je z rzeczywistymi kosztami obsługi.
Czy możemy mówić o konkurencyjności na rynku energetycznym?
Oczywiście, w tym sektorze konkurencyjność jest szczególnie wysoka. Bardzo długo mieliśmy na rynku monopolistę, którego nazwa tkwi głęboko w głowach klientów. Na szczęście ich świadomość rośnie – jeszcze dwa, trzy lata temu, przedsiębiorcy nie mieli pojęcia, że mogą zmienić dostawcę energii. Handlowcy spoza „wielkiej czwórki” budzili niepokój, przedsiębiorcy obawiali się, że zmiana sprzedawcy może skutkować wstrzymaniem dostaw prądu do ich zakładów. Praca nowych sprzedawców i kampanie gigantów zaczęły jednak przynosić skutek, a strach przed zmianą systematycznie maleje.
Jaka jest wiedza polskich przedsiębiorców na temat dostawców energii?
Świadomość wśród odbiorców biznesowych rośnie. Mimo to nadal istnieje bariera wynikająca z obawy przed zmianą. Powodem jest przede wszystkim brak zaufania do nowych podmiotów na rynku. Wiele nowopowstających firm nie potrafi zbudować zaufania opartego na eksperckiej wiedzy jej doradców. Okazuje się, że właśnie obawa o zawiłości wynikająca z podjęcia takiej decyzji jest głównym hamulcem zmian. Klienci obawiają się otrzymywania dwóch faktur: od dostawcy za przesył i od sprzedawcy za zużycie prądu oraz zawiłych procedur, które w ich mniemaniu spadają na przedsiębiorcę.
Czyli liczne utrudnienia przy zamianie dostawcy energii to mit?
Zmiana sprzedawcy jest łatwiejsza niż się może wydawać. Odbiorca faktycznie może sam przeprowadzić procedurę zmiany sprzedawcy ale może również udzielić pełnomocnictwa nowemu sprzedawcy, który załatwi za niego wszystkie formalności. Wystarczy upoważnienie, dzięki któremu nowy sprzedawca, w imieniu odbiorcy, dokonuje niezbędnych procedur, tj. wypowiedzenie umowy dotychczasowemu sprzedawcy i zawarcie (o ile to konieczne) umowy o świadczeniu usług dystrybucji z operatorem systemu dystrybucyjnego. Po załatwieniu wszystkich formalności następuje odczyt licznika i rozliczenie końcowe z dotychczasowym sprzedawcą.
„Energii dla firm” wspiera przedsiębiorcę…
Przede wszystkim oferujemy usługi dodatkowe, w tym pomoc doświadczonego doradcy, który jest w stanie zaproponować większe oszczędności niż te, wynikające z niższej ceny za kilowatogodzinę. Profesjonalny konsultant energetyczny szczegółowo sprawdza np. czy firma ma dobrze dopasowaną taryfę dystrybucyjną, na której odpowiednim doborze można wiele zyskać lub też czy firma nie ponosi opłat karnych dla dystrybutorów z tytułu przekroczenia mocy biernej. W przypadku dużych przedsiębiorstw warto rozważyć także audyt energetyczny, który pozwala na obniżenie zużycia energii elektrycznej i jeszcze większe oszczędności na rachunkach za energię. Takie usługi oferuje zaledwie kilka niezależnych podmiotów, w tym nasza firma. Pozostali zajmują się jedynie sprzedażą energii.
Czym jeszcze wyróżniacie się na tle konkurencji?
To jest dobry moment, aby przedsiębiorcy nie tylko myśleli o korzystnych warunkach zakupu energii elektrycznej, ale wreszcie zaczęli wykorzystywać szanse rynkowe wybierając najtańsze oferty zakupu prądu, który przecież niezależnie od lokalizacji jest takim samym produktem. „Energia dla firm” w tej chwili kusi np. ofertą, w której w każdym roku trwania umowy przez jeden miesiąc nie płacimy rachunków za prąd i do 2016 r. dostajemy gwarancję stałej ceny bez ryzyka podwyżek. W pakiecie są również dodatkowe usługi, które warto rozważyć, a przede wszystkim odważyć się na krok doprowadzający do realnych oszczędności.
Co powinno zmienić się na rynku energii elektrycznej?
Cały czas staramy się edukować obecnych i przyszłych odbiorców energii elektrycznej, którzy nie zdają sobie sprawy z faktu, że podstawową korzyścią ze zmiany sprzedawcy są niższe rachunki za energię elektryczną. Należy jednak pamiętać, że cena energii wcale nie jest najważniejsza. W wielu przypadkach okazuje się, że największe oszczędności klient może uzyskać na optymalizacji kosztów dystrybucji energii, czyli dostosowaniu grupy taryfowej do profilu i sezonowości działalności firmy.
Jak udaje się pozyskiwać niższe koszty energii?
Kluczem do sukcesu jest profesjonalny doradca, który dokładnie analizuje rachunki i słucha potrzeb klienta oraz szczegółowy przegląd gospodarki energetycznej firmy. W zależności od profilu działalności i wielkości firmy eksperci przygotowują odpowiedni pakiet badań i analiz począwszy od dogłębnego przejrzenia faktur, na zbadaniu efektywności energetycznej kończąc. Po wykonaniu takiego audytu czasem wystarczy zmiana grupy taryfowej lub mocy umownej, kiedy indziej wymierne korzyści przyniesie zastosowanie kompensacji mocy biernej.
„Energia dla firm” wygrywa przetargi z dużymi koncernami, na przykład ubiegłoroczny przetarg na dostawę energii w mieście Radom opiewający na kwotę 31 mln zł czy tegoroczny przetarg na dostawcę paliwa gazowego. To duży sukces…
To duży sukces, zwłaszcza, że pokonaliśmy takie firmy jak PGE Obrót i Energę Obrót (dzięki temu miasto i gmina zaoszczędziła ponad 7 mln zł). Jednak nie zamierzamy osiąść na laurach. W latach 2014-2016 chcemy pozyskać ponad 150 000 dodatkowych klientów i znacznie zwiększyć sprzedaż poprzez wzmocnienie zespołu własnych handlowców oraz rozwój kanału agencyjnego. Wspierany będzie także rozwój kanałów directowych, czyli telesprzedaży oraz e-commerce.
Jakim portfolio klientów może pochwalić się „Energia dla firm”?
Obecnie wśród klientów znajdują się tacy giganci jak m.in. miasto Radom, PKiN, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu i Kopalnia Soli Wieliczka. Nasza spółka wygrała również w przetargu na obsługę Pałacu w Wilanowie.
Właściciele małych i średnich przedsiębiorstw korzystający w swoich firmach z pakietów „Energii dla firm” często wybierają tego samego dostawcę dla swoich gospodarstw domowych?
Dysponujemy bardzo atrakcyjnym pakietem „Firma + Dom” gwarantującym dodatkowe korzyści dla wszystkich, którzy zdecydowali się skorzystać z naszej oferty biznesowej. Wybierając jedną z taryf można otrzymać dodatkowy rabat na energię elektryczną dla domu, nawet na okres dwóch lat. Oprócz oczywistych aspektów ekonomicznych, dla przedsiębiorców takie rozwiązanie jest po prostu znacznie wygodniejsze.
Bieżące dopasowywanie oferty pod konkretne potrzeby, również właścicieli sklepów – to ważny aspekt w działalności Waszej firmy. Jesteście elastyczni i w swoim portfolio posiadacie bogaty wybór pakietów dla firm. Proszę opowiedzieć naszym Czytelnikom, o tych najpopularniejszych.
Jedną z takich propozycji jest oferta sezonowa, którą kierujemy do przedsiębiorców skupiających biznes wokół sezonów wypoczynkowych – wakacji czy ferii. Firmy tego typu zarabiają tylko przez kilka miesięcy w roku, a pozostały czas jest dla nich „finansowo martwy”. „Energia dla firm” zaproponowała rozwiązanie, które pomaga przedsiębiorcom uwolnić się od kosztów związanych z dystrybucją prądu, które muszą ponosić w martwym sezonie. Przy umowie, klient otrzymuje gwarancję, że będzie ponosił koszty związane ze zużyciem prądu jedynie w wybranym przez siebie okresie w roku. Jeżeli zamyka biznes na kilka miesięcy, nie ponosi żadnych opłat związanych z energią elektryczną: ani opłat dystrybucyjnych, ani opłat za sprzedaż energii w czasie nie dłuższym niż 8 miesięcy. Oszczędności dla najmniejszych firm zaczynają się od kilkuset zł rocznie, większe firmy, mogą liczyć na znacznie większe korzyści.
Dziękuję za rozmowę.
