Piątkowy wernisaż to kolejna odsłona współpracy marki Metaxa z tym artystycznym duetem. Minimalizm, prostota i dyscyplina formy to główne cechy albumu poetycko-fotograficznego autorstwa Renaty Plagi i Tomasza Gotfryda. Komponując słowo z obrazem, autorzy „Metaxa" stworzyli swoisty postmodernistyczny kolaż. Czarno-białe fotografie Tomasza Gotfryda przekładają emocje ukryte w poezji Renaty Plagi na język obrazu. Posługując się camerą obscura, fotograf sugestywnie zobrazował emocjonalną grę pomiędzy kobietą i mężczyzną. Ta sfera kontaktów międzyludzkich stanowiła inspirację dla autorki.
„Metaxa kojarzy mi się z wyjątkowym momentem chwilą zatrzymania, dotknięcia emocji. Za takimi chwilami bardzo tęsknimy, żyjąc szybko, w biurach, w hotelach, na lotniskach gubimy coś, co ma dla nas głębszy sens" - mówi Renata Plaga autorka poezji, do której ilustracje zaprezentowane zostały podczas piątkowego wernisażu.
„Dziś, bowiem nie podróżuje się już dyliżansem i nie szuka „straconego czasu". Powieść sentymentalna odjechała na dobre jak wspomniany pojazd. Czyta się blogi i zatapia w internecie. Tam poznaje się przyjaciół i żyje. Second Life is my life - mówią stali bywalcy wirtualnej rzeczywistości. Ale co mają począć ci nostalgiczni romantycy, którzy szukają miłości, bliskości i złudzeń? Piją wino, chodzą do kina. Każdy po swojemu. Nie opiszą tego statystyki, nie zobaczą medialni mentorzy. Ich prawdziwe historie dzieją się pod skórą. Dotykam ich i czuję pulsowanie" - dodaje autorka albumu „Metaxa".
