Dawanie prezentów jest nie tylko miłym symbolem, ale również okazywaniem szacunku, przyjaźni i uznania. Przy obdarowywaniu bliskich sam gest ma duże znaczenie, jednak znakomitym dopełnieniem będzie słodki upominek. Czym kierują się klienci przy wyborze słodkiego podarunku?
Na każdą okazję i bez okazji
Czekolady, bombonierki, praliny są najlepszym pomysłem na drobny upominek, jak również dodatek do prezentu. „Okazje, w których sprzedaż tego typu produktów osiąga najwyższy wzrost to Dzień Matki, następnie Dzień Kobiet i Walentynki. Dzień Dziecka, popularne imieniny czy nawet weekend to również dni, w których zauważalny jest wzrost sprzedaży w tej kategorii” – informuje Patrycja Miąsko, detalistka z Wołomina. Do najlepiej rotujących wyrobów czekoladowych w sklepie „Nina” należą: Ptasie Mleczko, Mieszanka Wedlowska, Toffifee, Merci, Raffaello, Ferrero Rocher, bombonierki i praliny: Solidarność, Mieszko, Vobro, Lindt, Baron, Odra, czekolady Milka, Wawel, Terravita, Wedel, Nussbeisser oraz Bałtyk.
Głównym czynnikiem zachęcającym klientów do wyboru danego produktu spośród wielu na półce jest opakowanie. Ale nie tylko. „Wśród kupujących rzadko zdarzają się osoby, które nie pytają o cenę, a w większości przypadków jest to wciąż istotny element przy podejmowaniu decyzji. Dla pewnej grupy nabywców najważniejsza jest jednak jakość produktu. W przypadku okazjonalnych słodyczy kupowanych do obdarowywania bliskich nie ma znaczenia gramatura, kupują takie bombonierki i czekolady, które zachwycą ich wyglądem” – mówi pani Patrycja.
Natomiast mieszkańcy miejscowości Poręba są podzieleni jeśli chodzi o wybór upominku dla drugiej osoby. „Są tacy, którzy w sklepie szukają czegoś ładnego, dużego i najlepiej taniego. Większa część chce jednak obdarować bliską osobę produktem najwyższej jakości, ładnie wyglądającym – dla nich cena nie gra istotnej roli” – informuje Ewa Rogalska, właścicielka sklepu w Porębie.
Obie detalistki zgodnie przyznają, że większość klientów dokonuje zakupu prezentów w formie czekolad, bombonierek i pralin właśnie w konkretnym dniu, na ostatnią chwilę, a tylko nieliczni z wyprzedzeniem.
Dzień Dziecka jest jedyną okazją, kiedy bombonierki nie mają tak dużego znaczenia. Najlepszymi produktami w tym okresie jest cały asortyment Kinder, zaczynając od Kinder czekolad na Kinder Niespodziance kończąc. Dla trochę starszych dzieci chętnie wybierane są z czekolady.
Ważne opakowanie
Słodycze w okazjonalnych opakowaniach nadają sklepowej półce akcent ozdobny i skupiają na sobie wzrok klienta. Jest to bardzo korzystne działanie producentów, wpływające na lepszą sprzedaż, tym bardziej jeśli motyw okazjonalny znajduje się na nakładce, którą można później zdjąć.
„Mieszko, Solidarność, Vobro, Baron, Odra – to producenci, którzy dbają zwykle o to, by na daną okazję ich produkty posiadały specjalne nakładki z okazjonalnym motywem. Jeśli nie uda się sprzedać wszystkich dedykowanych produktów, można je spokojnie wystawić na półce w tradycyjnym uniwersalnym opakowaniu, po uprzednim zdjęciu nakładki” – informuje Patrycja Miąsko. „Trudno jest przewidzieć ile towaru sprzeda się podczas konkretnego święta. Tak stworzone opakowanie jest świetnym rozwiązaniem”– dodaje Ewa Rogalska.
Najczęściej są wybierane produkty w opakowaniach, które obrazują motywy odpowiednie dla danego święta. „Na Walentynki najlepiej sprzedają się słodycze w kształcie serca. Bombonierki z napisem na opakowaniu „Dla kochanego dziadka”, „Dla kochanej babci” marki Baron, królowały podczas święta seniorów. Na Dzień Kobiet i Dzień Matki zainteresowanie zyskują bombonierki, czekoladki i praliny w kształcie tulipana czy róży, które mogą być wręczane zamiast symbolicznego kwiatka. Na Dzień Ojca dobrze rotują bombonierki z delikatnym akcentem okazjonalnym, bądź tradycyjne opakowania” – informuje Ewa Rogalska.
Mimo, iż wygląd odgrywa tu istotną rolę, to są jednak produkty, które dobrze sprzedają się nawet bez okazjonalnego akcentu. „Ptasie Mleczko, Ferrero Rocher, Pasjonata (Lotte Wedel), Merci (Storck), Raffaello – to marki znane, które powinny mieć swoje stałe miejsce w każdym sklepie” – dodaje Patrycja Miąsko.
Dawanie prezentów sprawia równie wielką radość, jak ich otrzymywanie, dlatego zadbajcie o ich wzorową ekspozycję na półkach sklepowych zarówno „od święta”, jak i na co dzień.
Monika Kociubińska
Na każdą okazję i bez okazji
Czekolady, bombonierki, praliny są najlepszym pomysłem na drobny upominek, jak również dodatek do prezentu. „Okazje, w których sprzedaż tego typu produktów osiąga najwyższy wzrost to Dzień Matki, następnie Dzień Kobiet i Walentynki. Dzień Dziecka, popularne imieniny czy nawet weekend to również dni, w których zauważalny jest wzrost sprzedaży w tej kategorii” – informuje Patrycja Miąsko, detalistka z Wołomina. Do najlepiej rotujących wyrobów czekoladowych w sklepie „Nina” należą: Ptasie Mleczko, Mieszanka Wedlowska, Toffifee, Merci, Raffaello, Ferrero Rocher, bombonierki i praliny: Solidarność, Mieszko, Vobro, Lindt, Baron, Odra, czekolady Milka, Wawel, Terravita, Wedel, Nussbeisser oraz Bałtyk.
Głównym czynnikiem zachęcającym klientów do wyboru danego produktu spośród wielu na półce jest opakowanie. Ale nie tylko. „Wśród kupujących rzadko zdarzają się osoby, które nie pytają o cenę, a w większości przypadków jest to wciąż istotny element przy podejmowaniu decyzji. Dla pewnej grupy nabywców najważniejsza jest jednak jakość produktu. W przypadku okazjonalnych słodyczy kupowanych do obdarowywania bliskich nie ma znaczenia gramatura, kupują takie bombonierki i czekolady, które zachwycą ich wyglądem” – mówi pani Patrycja.
Natomiast mieszkańcy miejscowości Poręba są podzieleni jeśli chodzi o wybór upominku dla drugiej osoby. „Są tacy, którzy w sklepie szukają czegoś ładnego, dużego i najlepiej taniego. Większa część chce jednak obdarować bliską osobę produktem najwyższej jakości, ładnie wyglądającym – dla nich cena nie gra istotnej roli” – informuje Ewa Rogalska, właścicielka sklepu w Porębie.
Obie detalistki zgodnie przyznają, że większość klientów dokonuje zakupu prezentów w formie czekolad, bombonierek i pralin właśnie w konkretnym dniu, na ostatnią chwilę, a tylko nieliczni z wyprzedzeniem.
Dzień Dziecka jest jedyną okazją, kiedy bombonierki nie mają tak dużego znaczenia. Najlepszymi produktami w tym okresie jest cały asortyment Kinder, zaczynając od Kinder czekolad na Kinder Niespodziance kończąc. Dla trochę starszych dzieci chętnie wybierane są z czekolady.
Ważne opakowanie
Słodycze w okazjonalnych opakowaniach nadają sklepowej półce akcent ozdobny i skupiają na sobie wzrok klienta. Jest to bardzo korzystne działanie producentów, wpływające na lepszą sprzedaż, tym bardziej jeśli motyw okazjonalny znajduje się na nakładce, którą można później zdjąć.
„Mieszko, Solidarność, Vobro, Baron, Odra – to producenci, którzy dbają zwykle o to, by na daną okazję ich produkty posiadały specjalne nakładki z okazjonalnym motywem. Jeśli nie uda się sprzedać wszystkich dedykowanych produktów, można je spokojnie wystawić na półce w tradycyjnym uniwersalnym opakowaniu, po uprzednim zdjęciu nakładki” – informuje Patrycja Miąsko. „Trudno jest przewidzieć ile towaru sprzeda się podczas konkretnego święta. Tak stworzone opakowanie jest świetnym rozwiązaniem”– dodaje Ewa Rogalska.
Najczęściej są wybierane produkty w opakowaniach, które obrazują motywy odpowiednie dla danego święta. „Na Walentynki najlepiej sprzedają się słodycze w kształcie serca. Bombonierki z napisem na opakowaniu „Dla kochanego dziadka”, „Dla kochanej babci” marki Baron, królowały podczas święta seniorów. Na Dzień Kobiet i Dzień Matki zainteresowanie zyskują bombonierki, czekoladki i praliny w kształcie tulipana czy róży, które mogą być wręczane zamiast symbolicznego kwiatka. Na Dzień Ojca dobrze rotują bombonierki z delikatnym akcentem okazjonalnym, bądź tradycyjne opakowania” – informuje Ewa Rogalska.
Mimo, iż wygląd odgrywa tu istotną rolę, to są jednak produkty, które dobrze sprzedają się nawet bez okazjonalnego akcentu. „Ptasie Mleczko, Ferrero Rocher, Pasjonata (Lotte Wedel), Merci (Storck), Raffaello – to marki znane, które powinny mieć swoje stałe miejsce w każdym sklepie” – dodaje Patrycja Miąsko.
Dawanie prezentów sprawia równie wielką radość, jak ich otrzymywanie, dlatego zadbajcie o ich wzorową ekspozycję na półkach sklepowych zarówno „od święta”, jak i na co dzień.
Monika Kociubińska
