Robert Niewiadomski, prezes firmy Agros Nova
Mrożonki Agros Nova zadebiutują w sklepach jesienią tego roku. Firma tworzy już dla nich oddzielny dział sprzedaży. Pod koniec sierpnia zdecyduje natomiast, od których produktów zacznie zdobywanie nowego dla siebie rynku. Do wyboru ma m.in. mieszanki warzywne, zupy oraz dania gotowe. Wiadomo, że swoje mrożonki będzie oferować pod marką Łowicz, z którą osiągnęła już pozycję lidera na rynku sosów w słoikach (40 proc. rynku) i trzecie miejsce wśród producentów dań gotowych.
Agros Nova, której przychody mogą w tym roku sięgnąć ok. 950 mln zł, daje sobie trzy lata na zdobycie około 20 proc. krajowego rynku mrożonek, co mogłoby jej dać drugie miejsce. Na realizację całego projektu zamierza wydać około 50 mln zł, z czego blisko 30 mln zł przeznaczy na marketing i promocję.
49,7 mln kg mrożonek z warzyw i owoców kupili Polacy w 2007 r.
Największym konkurentem Agros Novej będzie Hortex, z którym spółka rywalizuje już o wpływy ze sprzedaży soków. Do Horteksu należy obecnie ok. 60 proc. rynku mrożonek. Firma ze spokojem podchodzi do kolejnych debiutów na nim. - Nadal jest miejsce dla producentów, którzy będą oferować wyroby wysokiej jakości po atrakcyjnej cenie. Dotyczy to zarówno firm sprzedających pod swoją marką, jak i wytwarzających dla sieci handlowych - uważa Tomasz Kurpisz, prezes Hortex Holding.
Przedstawiciele branży uważają, że osiągnięcie sukcesu przez nową markę może być trudne. - Na rynku panuje duża konkurencja. Przez ostatnie lata silną pozycję zdobyło na nim tylko kilka firm - mówi Paweł Garbacki, zastępca dyrektora ds. handlu w firmie Hortino, wiceliderze branży, do którego należy marka Poltino.
- Barierą dla chcących zaistnieć na rynku jest sezonowość sprzedaży, ograniczona pojemność zamrażarek w sklepach, a także wciąż mała wiedza konsumentów na temat właściwości mrożonek - dodaje Agata Zielińska, rzecznik firmy Frosta.
Źródło: Rzeczpospolita
