Ubrania z metką Viyella po raz pierwszy pojawiły się w XVIII wieku. Jej ubrania można kupić np. w sieci Marks & Spencer. Miała 40 własnych sklepów, kolejnych 64 prowadziła na licencji, zatrudniając 450 osób. W ubiegłym tygodniu ogłosiła bankructwo. Wedgewood w tym roku miał obchodzić 250. rocznicę powstania. Zaopatrująca dwory królewskie i setki sklepów na całym świecie firma została właśnie wystawiona na sprzedaż.
Pojawiają się już pierwsi chętni - amerykańska grupa funduszy private equity KPS Capital Partners według ciągle nieoficjalnych informacji chce wyłożyć 846 mln dol., z czego ponad 500 mln ma trafić na spłatę zadłużenia. 280 mln dol. ma być kapitałem na rozwój firmy, do której należą jeszcze takie marki, jak dobrze znany w Polsce Rosenthal czy Royal Doulton. Grupa zatrudnia 7,7 tys. pracowników. Jak podała Agencja Reutera, Rosenthal może zostać sprzedany oddzielnie.
Kryzys uderza także w branżę handlową, dotąd zdaniem analityków uważaną za bezpieczną i wręcz skazaną na dalszy rozwój. W tym roku 100. rocznicę istnienia miała obchodzić brytyjska sieć sklepów Woolworth's, niestety, 800 sklepów już zostało zamkniętych, 30 tys. osób dostało wypowiedzenia.
tagi: Viyella , Wedgewood , Woolworths ,
Mondelez Polska, lider w branży przekąsek, ogłasza dwa nowe...
71 proc. osób po 60. roku życia chce pracować. Główną...
Obecnie 49,1% Polaków dobrze ocenia swoją sytuację...
Platforma strategicznego dialogu w Warszawie i Waszyngtonie...
Kobiety wciąż są w mniejszości we władzach spółek...
Eksperci szacują, że niewyspani pracownicy mogą kosztować...
Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP...