Makarony Sotelli – zdrowe, bo bezglutenowe? Czym jeszcze wyróżniają się Wasze makarony na rynku?
Podstawową cechą naszego makaronu jest bardzo wysoka jakość. Nasz produkt – makaron Sotelli, jest synonimem bardzo dobrego makaronu, a dopiero później makaronu bezglutenowego. Robiliśmy wiele badań i testów, w których nasz makaron Sotelli wypadł najlepiej wśród produktów konkurencyjnych, liderów na rynku polskim i europejskim. W badaniach konsumenckich mamy potwierdzenie, że nasz makaron jest bardzo wysoko ceniony zarówno pod względem smaku, jakości, czasu gotowania, lepkości, sprężystości oraz elastyczności.
Makarony Sotelli to przede wszystkim typowe makarony rodem ze słonecznej Italii. Bardzo dużo zainwestowaliśmy we włoskie linie produkcyjne firmy Pawan, żeby osiągnąć wysoki poziom satysfakcji dla klienta, dzięki najlepszej jakości. Wartością dodaną jest fakt, że nasz makaron jest kukurydziany. Misją naszej firmy jest przede wszystkim to, żeby zajmował on równorzędną pozycję na rynku z makaronem pszennym. Chcemy, by był to makaron ogólnodostępny dla każdego konsumenta. Ważne, aby cała rodzina, bez różnicy czy poszczególne osoby tolerują gluten czy nie, mogła spożywać jeden produkt.
Obecnie kukurydziany makaron bezglutenowy, dostępny na polskim rynku, znajduje się na wyższym poziomie cenowym. Nie jest dostępny we wszystkich sklepach. Konsumenci nie są edukowani na temat walorów tego typu makaronu.
My chcemy edukować konsumenta i zmienić jego podejście do produktu. Do tej pory makaron bezglutenowy sytuował się na półce superpremium. Chcemy zupełnie odwrócić trendy, które funkcjonują na rynku. Zależy nam na tym, aby po ten makaron mógł sięgnąć każdy, kto chce zjeść dobry makaron w przystępnej cenie.
Kolejną cechą makaronu Sotelli jest ciekawa stylistyka opakowań, która wyróżnia produkt na półce. Stąd koncepcja opakowań w kartonikach. Mamy dwie linie, Sotelli 400 g – jest kierowany do osób dbających o dietę i zdrowie, które jednocześnie stawiają na szybkie przygotowywanie posiłków. Druga linia to Sotelli 250 g – tutaj chcieliśmy pokazać, że w przystępnej cenie można osiągnąć półkę premium za rozsądne pieniądze. To są dwie linie, które będą równolegle promowane.
Oczywiście w naszej ofercie znajdują się również tradycyjne opakowania w folii 500 g, które kierujemy w stronę półki ekonomicznej. Większość opakowań w folii będzie dostępna w dyskontach. Będziemy dążyć do tego, by w marketach i supermarketach pojawiły się makarony w kartonikach.
Włoska jakość w polskim wydaniu – co oznacza dla konsumenta?
Przede wszystkim bezkonkurencyjną jakość uzyskaną m.in. dzięki naszej samowystarczalności. I tym wyróżniamy się na tle konkurencji.
Uruchomiliśmy młyn, który produkuje mąkę kukurydzianą. Czyli tak naprawdę sami sobie jesteśmy producentem surowca. Nasze makarony powstają z dwóch składników, jest to woda i kukurydza. Więc aby wyprodukować makaron, musimy mieć pełną dostępność tego drugiego składnika, którym jest kukurydza. W związku z tym zainwestowaliśmy w silosy, gdzie przetrzymujemy kukurydzę oraz młyn, który daje nam główny składnik naszego produktu.
Dzięki temu możemy funkcjonować z „jedną marżą” na produkcie, dlatego cena jest zdecydowanie niższa. Drugim elementem składowym ceny jest wolumen. Nie słyszałam o tak dużej fabryce makaronów bezglutenowych w tej części Europy. Dzięki dużym i wydajnym liniom, jesteśmy w stanie konkurować z każdym producentem.
Nie poprzestajemy na dwóch liniach, to dopiero początek. Mamy już plany na kolejne lata i być może już pod koniec 2018 roku będzie to nawet 14 linii. Od początku roku jesteśmy w trakcie budowy hali na makarony, będziemy również dobudowywali większy młyn. Wszystko zależy również od tego jak zareagują na to konsumenci. Czy podzielą naszą opinię. Do tej pory idzie to w dobrym kierunku.
Jakie są perspektywy rozwoju rynku makaronów w Polsce na najbliższe lata? Jakie miejsce zajmują na nim produkty specjalistyczne?
Rynek makaronów od paru lat jest stabilny. Istnieją niewielkie wzrosty na poziomie 4-5%, można zaobserwować, że od kilku lat, również globalny rynek makaronowy jest stabilny. Jeśli przyjrzeć się dokładniej widać, że największe wzrosty odnotowują kategorie takie jak: makarony specjalne, nietypowe, typu pappardelle czy makaron jajeczny. Te kategorie rosną i to w dwucyfrowym tempie. W tym upatrujemy naszej szansy – większa świadomość klienta wpłynie na większy wolumen sprzedaży makaronów bezglutenowych. Szacujemy, że w ciągu roku powinniśmy nasycić rynek polski dosyć mocno. Dzięki naszej polityce, rynek makaronów bezglutenowych powinien wzrosnąć nawet o ok. 50-70%. To są nasze plany na 2017 rok.
Naszym celem jest także eksport. Makaron kukurydziany w Europie Zachodniej oraz w Stanach Zjednoczonych jest bardzo popularny. Nie ma tam sklepu, gdzie tego produktu nie dostaniemy. U nas na rynku są tak naprawdę dostępne 2-3 formy tego produktu.
Firma Pol-Foods jest również producentem pelletów, czyli półproduktów do produkcji snaków i chipsów. W ten sam sposób, którym zaczynaliśmy wprowadzać ten rodzaj produktu, chcemy prowadzić ekspansję makaronów. Zaczynając 10 lat temu, skupiliśmy się na rynku polskim. Zdominowaliśmy nasz kraj i jesteśmy głównym dostawcą do największych firm w Polsce. W dalszej kolejności przeszliśmy na eksport. W tym momencie ok. 30% naszej produkcji trafia na rynek polski, a 70% zajmuje eksport. Nasze pellety sprzedajemy do 45 krajów na świecie. Mamy nadzieję, że w podobnym tempie i w takiej skali będzie rozwijała się sprzedaż naszych makaronów. Zaczynamy od Polski, bo tutaj czujemy się najbezpieczniej. Rozmawiamy też z klientami w Stanach Zjednoczonych, Azji czy Afryce. Planujemy ekspansję na cały świat.
Proszę opowiedzieć o ofercie makaronów Sotelli – czy planujecie wprowadzanie nowości? Wsparcie marketingowe – plany na 2017 rok to…
Nowe warianty makaronu Sotelli pojawiły się już w styczniu. Jest to kilka form krótkich i kilka form długich. W pierwszym kwartale tego roku chcielibyśmy uruchomić linię makaronów do nadziewania. Są to dwie duże formy makaronów, kolanko i rurka. Będzie to oddzielna linia makaronów Sotelli. Nad konceptem jeszcze pracujemy. W tym okresie planujemy również wprowadzić produkty dla dzieci z fajnymi wzorkami. Mamy w tym momencie dwie gamy tych produktów – literki i zwierzątka. Mało tego, poszliśmy o krok dalej i wewnątrz opakowania będzie kolorowanka. Z drugiej strony dla koneserów smaku na rynku jest makaron Bucatini – spaghetti z dziurką wewnątrz. Jest to propozycja dla konsumentów bardziej wymagających. Makarony dla dzieci i makarony długie powinny pojawić się w naszej ofercie w lutym tego roku.
W drugim kwartale będziemy wprowadzać warianty smakowe. Czyli makarony krótkie i długie, które będą z dodatkami, np. szpinaku, pomidora czy alg morskich.
W trzecim i czwartym kwartale planujemy dużą premierę makaronów specjalnych: pappardelle i gniazda w wersji bez glutenu. Coś, czego ja osobiście nie widziałam na rynku polskim.
Z początkiem roku nasze produkty będzie można zobaczyć przede wszystkim w dyskontach i supermarketach. Jeśli sprzedaż będzie przebiegała według planów, pod koniec roku ruszymy z akcją reklamową w telewizji. Ale to wszystko jest uzależnione od dostępności produktu w sklepach. Skupiamy się przede wszystkim na ogólnodostępności naszego makaronu.
A działania promujące markę?
Jeżeli chodzi o markę to działamy bardzo szeroko. Mamy stronę internetową. Będziemy równocześnie prowadzić blog kulinarny, gdzie będą przepisy z użyciem naszych produktów. Dodatkowo na opakowaniach makaronów można znaleźć ciekawe i łatwe przepisy. Trwają również rozmowy z celebrytami, którzy udzielają się w telewizjach śniadaniowych. Chcemy zachęcić i przekonać wiele osób do naszego produktu.
Pracy jest bardzo dużo, jesteśmy ambitni i myślę, że powinniśmy zrealizować wszystkie założenia. Po prostu wierzymy w ten produkt. I wiemy, że prędzej czy później odniesie on sukces na szeroką skalę.
Dziękuję za rozmowę.
Monika Kociubińska
Podstawową cechą naszego makaronu jest bardzo wysoka jakość. Nasz produkt – makaron Sotelli, jest synonimem bardzo dobrego makaronu, a dopiero później makaronu bezglutenowego. Robiliśmy wiele badań i testów, w których nasz makaron Sotelli wypadł najlepiej wśród produktów konkurencyjnych, liderów na rynku polskim i europejskim. W badaniach konsumenckich mamy potwierdzenie, że nasz makaron jest bardzo wysoko ceniony zarówno pod względem smaku, jakości, czasu gotowania, lepkości, sprężystości oraz elastyczności.
Makarony Sotelli to przede wszystkim typowe makarony rodem ze słonecznej Italii. Bardzo dużo zainwestowaliśmy we włoskie linie produkcyjne firmy Pawan, żeby osiągnąć wysoki poziom satysfakcji dla klienta, dzięki najlepszej jakości. Wartością dodaną jest fakt, że nasz makaron jest kukurydziany. Misją naszej firmy jest przede wszystkim to, żeby zajmował on równorzędną pozycję na rynku z makaronem pszennym. Chcemy, by był to makaron ogólnodostępny dla każdego konsumenta. Ważne, aby cała rodzina, bez różnicy czy poszczególne osoby tolerują gluten czy nie, mogła spożywać jeden produkt.
Obecnie kukurydziany makaron bezglutenowy, dostępny na polskim rynku, znajduje się na wyższym poziomie cenowym. Nie jest dostępny we wszystkich sklepach. Konsumenci nie są edukowani na temat walorów tego typu makaronu.
My chcemy edukować konsumenta i zmienić jego podejście do produktu. Do tej pory makaron bezglutenowy sytuował się na półce superpremium. Chcemy zupełnie odwrócić trendy, które funkcjonują na rynku. Zależy nam na tym, aby po ten makaron mógł sięgnąć każdy, kto chce zjeść dobry makaron w przystępnej cenie.
Kolejną cechą makaronu Sotelli jest ciekawa stylistyka opakowań, która wyróżnia produkt na półce. Stąd koncepcja opakowań w kartonikach. Mamy dwie linie, Sotelli 400 g – jest kierowany do osób dbających o dietę i zdrowie, które jednocześnie stawiają na szybkie przygotowywanie posiłków. Druga linia to Sotelli 250 g – tutaj chcieliśmy pokazać, że w przystępnej cenie można osiągnąć półkę premium za rozsądne pieniądze. To są dwie linie, które będą równolegle promowane.
Oczywiście w naszej ofercie znajdują się również tradycyjne opakowania w folii 500 g, które kierujemy w stronę półki ekonomicznej. Większość opakowań w folii będzie dostępna w dyskontach. Będziemy dążyć do tego, by w marketach i supermarketach pojawiły się makarony w kartonikach.
Włoska jakość w polskim wydaniu – co oznacza dla konsumenta?
Przede wszystkim bezkonkurencyjną jakość uzyskaną m.in. dzięki naszej samowystarczalności. I tym wyróżniamy się na tle konkurencji.
Uruchomiliśmy młyn, który produkuje mąkę kukurydzianą. Czyli tak naprawdę sami sobie jesteśmy producentem surowca. Nasze makarony powstają z dwóch składników, jest to woda i kukurydza. Więc aby wyprodukować makaron, musimy mieć pełną dostępność tego drugiego składnika, którym jest kukurydza. W związku z tym zainwestowaliśmy w silosy, gdzie przetrzymujemy kukurydzę oraz młyn, który daje nam główny składnik naszego produktu.
Dzięki temu możemy funkcjonować z „jedną marżą” na produkcie, dlatego cena jest zdecydowanie niższa. Drugim elementem składowym ceny jest wolumen. Nie słyszałam o tak dużej fabryce makaronów bezglutenowych w tej części Europy. Dzięki dużym i wydajnym liniom, jesteśmy w stanie konkurować z każdym producentem.
Nie poprzestajemy na dwóch liniach, to dopiero początek. Mamy już plany na kolejne lata i być może już pod koniec 2018 roku będzie to nawet 14 linii. Od początku roku jesteśmy w trakcie budowy hali na makarony, będziemy również dobudowywali większy młyn. Wszystko zależy również od tego jak zareagują na to konsumenci. Czy podzielą naszą opinię. Do tej pory idzie to w dobrym kierunku.
Jakie są perspektywy rozwoju rynku makaronów w Polsce na najbliższe lata? Jakie miejsce zajmują na nim produkty specjalistyczne?
Rynek makaronów od paru lat jest stabilny. Istnieją niewielkie wzrosty na poziomie 4-5%, można zaobserwować, że od kilku lat, również globalny rynek makaronowy jest stabilny. Jeśli przyjrzeć się dokładniej widać, że największe wzrosty odnotowują kategorie takie jak: makarony specjalne, nietypowe, typu pappardelle czy makaron jajeczny. Te kategorie rosną i to w dwucyfrowym tempie. W tym upatrujemy naszej szansy – większa świadomość klienta wpłynie na większy wolumen sprzedaży makaronów bezglutenowych. Szacujemy, że w ciągu roku powinniśmy nasycić rynek polski dosyć mocno. Dzięki naszej polityce, rynek makaronów bezglutenowych powinien wzrosnąć nawet o ok. 50-70%. To są nasze plany na 2017 rok.
Naszym celem jest także eksport. Makaron kukurydziany w Europie Zachodniej oraz w Stanach Zjednoczonych jest bardzo popularny. Nie ma tam sklepu, gdzie tego produktu nie dostaniemy. U nas na rynku są tak naprawdę dostępne 2-3 formy tego produktu.
Firma Pol-Foods jest również producentem pelletów, czyli półproduktów do produkcji snaków i chipsów. W ten sam sposób, którym zaczynaliśmy wprowadzać ten rodzaj produktu, chcemy prowadzić ekspansję makaronów. Zaczynając 10 lat temu, skupiliśmy się na rynku polskim. Zdominowaliśmy nasz kraj i jesteśmy głównym dostawcą do największych firm w Polsce. W dalszej kolejności przeszliśmy na eksport. W tym momencie ok. 30% naszej produkcji trafia na rynek polski, a 70% zajmuje eksport. Nasze pellety sprzedajemy do 45 krajów na świecie. Mamy nadzieję, że w podobnym tempie i w takiej skali będzie rozwijała się sprzedaż naszych makaronów. Zaczynamy od Polski, bo tutaj czujemy się najbezpieczniej. Rozmawiamy też z klientami w Stanach Zjednoczonych, Azji czy Afryce. Planujemy ekspansję na cały świat.
Proszę opowiedzieć o ofercie makaronów Sotelli – czy planujecie wprowadzanie nowości? Wsparcie marketingowe – plany na 2017 rok to…
Nowe warianty makaronu Sotelli pojawiły się już w styczniu. Jest to kilka form krótkich i kilka form długich. W pierwszym kwartale tego roku chcielibyśmy uruchomić linię makaronów do nadziewania. Są to dwie duże formy makaronów, kolanko i rurka. Będzie to oddzielna linia makaronów Sotelli. Nad konceptem jeszcze pracujemy. W tym okresie planujemy również wprowadzić produkty dla dzieci z fajnymi wzorkami. Mamy w tym momencie dwie gamy tych produktów – literki i zwierzątka. Mało tego, poszliśmy o krok dalej i wewnątrz opakowania będzie kolorowanka. Z drugiej strony dla koneserów smaku na rynku jest makaron Bucatini – spaghetti z dziurką wewnątrz. Jest to propozycja dla konsumentów bardziej wymagających. Makarony dla dzieci i makarony długie powinny pojawić się w naszej ofercie w lutym tego roku.
W drugim kwartale będziemy wprowadzać warianty smakowe. Czyli makarony krótkie i długie, które będą z dodatkami, np. szpinaku, pomidora czy alg morskich.
W trzecim i czwartym kwartale planujemy dużą premierę makaronów specjalnych: pappardelle i gniazda w wersji bez glutenu. Coś, czego ja osobiście nie widziałam na rynku polskim.
Z początkiem roku nasze produkty będzie można zobaczyć przede wszystkim w dyskontach i supermarketach. Jeśli sprzedaż będzie przebiegała według planów, pod koniec roku ruszymy z akcją reklamową w telewizji. Ale to wszystko jest uzależnione od dostępności produktu w sklepach. Skupiamy się przede wszystkim na ogólnodostępności naszego makaronu.
A działania promujące markę?
Jeżeli chodzi o markę to działamy bardzo szeroko. Mamy stronę internetową. Będziemy równocześnie prowadzić blog kulinarny, gdzie będą przepisy z użyciem naszych produktów. Dodatkowo na opakowaniach makaronów można znaleźć ciekawe i łatwe przepisy. Trwają również rozmowy z celebrytami, którzy udzielają się w telewizjach śniadaniowych. Chcemy zachęcić i przekonać wiele osób do naszego produktu.
Pracy jest bardzo dużo, jesteśmy ambitni i myślę, że powinniśmy zrealizować wszystkie założenia. Po prostu wierzymy w ten produkt. I wiemy, że prędzej czy później odniesie on sukces na szeroką skalę.
Dziękuję za rozmowę.
Monika Kociubińska
