Na grillu można przyrządzić niemal wszystko, od tradycyjnych kiełbas, przez lekkie ryby po zdrowe warzywa. W centrum uwagi jednak zawsze jest mięso w postaci kiełbas, szaszłyków, steków, karkówki czy skrzydełek. Zamiłowanie Polaków do grillowania jest dobrą okazją dla producentów produktów dedykowanych na sezon grillowy, a co za tym idzie, także detalistów do zwiększenia zysków.
Co na grilla?
Sprzedaż produktów typowych na grilla w sklepach spożywczych jest uzależniona od lokalizacji sklepu. „Sezon grillowy w naszym sklepie rozpoczyna się wraz z pierwszymi ciepłymi dniami. Niedaleko sklepu znajdują się ogródki działkowe i wtedy też zaczynają przyjeżdżać do nich letnicy. To właśnie moment kiedy zauważamy bardzo duże zapotrzebowanie na wszelkiego rodzaju produkty związane z grillowaniem. Są to przede wszystkim kiełbasy i mięsa. W sezonie oferujemy przyrządzane przez nas mięso na grilla, są to przyprawione ćwiartki z kurczaka, karkówka, szaszłyki – te produkty sprzedają się w sporej ilości. Oprócz tego w sezonie grillowym eksponujemy całą gamę przypraw dedykowaną na ten okres. Stawiamy na markę Kamis, ponieważ jest to marka regionalna, niedaleko znajduje się fabryka. Oprócz podstawowych wariantów mamy te lepsze, kolorowe młynki i pozycje dla klientów bardziej wymagających. Na grilla z pewnością pojawi się specjalna linia przypraw i marynat. Również przyprawy w płynie, czyli ketchupy, sosy czy musztardy sprzedają się w dużych ilościach. Ketchupy wybierane przez klientów to zarówno Kamis jak i Hellmann’s czy Pudliszki. Musztarda przede wszystkim Mosso.
Na grillu często ląduje również cukinia czy bakłażan. Warzywa są kupowane również do sałatek, jako dodatki do dań z grilla. W tej kategorii robimy wystawki i dodatkowe ekspozycje z promocjami na warzywa, na pomidory czy ogórki, bo to się sprzedaje w dużych ilościach. Cebula, mix sałat, jogurty naturalne, greckie czy sosy do sałatek w saszetkach Knorra to komplementarne zakupy na grilla.
Można u nas kupić również wszystko inne co jest związane z grillem, m.in. węgiel, brykiet, czy nawet grille. Klient może u nas dokonać kompleksowych zakupów” – informuje Adam Szczepański, kierownik sklepu w Mrokowie.
Oferta specjalna
Na każdy sezon grillowy w delikatesach w Mrokowie są przygotowywane tematyczne ekspozycje i wystawki. Obecnie pracownicy są na etapie projektowania ekspozycji na nadchodzący sezon. „W kategorii wędliniarskiej postawiliśmy na wyroby swojskie, ponieważ wymagają tego od nas klienci. Pochodzą one z małych masarni, mamy niedaleko zaprzyjaźnioną masarnię Gołków. Bierzemy stamtąd zarówno wędliny jak i kiełbasy wiejskie oraz kaszankę. Zaczęliśmy również współpracę z Krawczykiem, produkty z tego zakładu charakteryzują się produkcją bez konserwantów i od czwartku do niedzieli mamy zawsze w ofercie świeże wyroby.
Kiełbasy na grilla również oferujemy marek bardziej znanych, są to kiełbasa śląska oraz brocka z Sokołowa. Klientów mamy raczej takich, którzy nie kupują z reguły produktów bardzo tanich, poszukują dobrej jakości, produktów premium. Chociaż są też zupełnie przeciwne kryteria wyborów, gdzie klienci sięgają tylko po najtańsze rzeczy” – przyznaje pan Adam.
Grillowanie z procentami
Grillowaniu oczywiście towarzyszy alkohol. „Sprzedajemy duże ilości piwa. Numerem jeden jest Harnaś. Dużo sprzedajemy piw po niskich cenach. Ale również sporo klientów sięga po piwo Żywiec. Również dużo sprzedajemy wódek czystych. Klienci wybierają bardzo różne marki, Krupnik, Żubrówka, Lubelska, Żołądkowa de Luxe. Kolejne marki, takie jak Finlandia i Absolwent to marki, które dobrze rotują weekendowo. Od czerwca do sierpnia działkowicze odwiedzają nasz sklep niemal codziennie, a w ich koszykach często lądują różnego rodzaju alkohole.
Mamy również całą kolekcję win w Faktorii, która się zmienia co kwartał. Jest zainteresowanie, w szczególności winami średniopółkowymi. Jest również klient na wina lepsze szczególnie w weekendy.
Mogę śmiało powiedzieć również, że sporo whisky się u nas sprzedaje i to te duże pojemności, 0,7 i 1 l. Ballantine’s, Red Label oraz Grant’s to najczęściej wybierane marki.
W okresie letnim w upalne dni klienci sięgają również po cydry. Cydr Lubelski klasyczny oraz miodowy są dostępne w sklepie” – informuje kierownik delikatesów w Mrokowie.
Promocje na pierwszym planie
Od czwartku do środy w mrokowskich delikatesach obowiązuje gazetka promocyjna. „Mamy kolportaż gazetki na rejonie, roznoszona jest dla mieszkańców. Jesteśmy przy trasie szybkiego ruchu i mamy również telebim, na którym mamy w ciągłej reklamie 5 topowych produktów z gazetki. Mamy również gablotę przed sklepem i dodatkowe ekspozycje z gazetki. Dzięki temu klienci są jeszcze bardziej zainteresowani tymi produktami.
Ekspozycje z grilla są zwykle robione w centralnej części sklepu tak, by były widoczne dla każdego klienta i są to produkty tematyczne, takie jak: węgiel, brykiet, podpałka, przyprawy, plastikowe sztućce, talerzyki i kubeczki. Przy ladzie z wędlinami również dodatkowo są umieszczane przyprawy, żeby klient kupujący mięsa miał je pod ręką.
Często we współpracy z dostawcami organizujemy grille na zewnątrz, robimy degustacje różnych kiełbas. Są one robione głównie w weekendy, kiedy klienci mają czas zatrzymać się i spróbować produktów. Działa to na takiej zasadzie, że zakupy np. za 30 zł upoważniają do odebrania karkówki z grilla. Poszukujemy sponsorów, oni mają większe zamówienia, część idzie na degustacje, ale też część na sprzedaż, gdzie klient po spróbowaniu kupuje więcej produktów do domu. W zeszłym tygodniu mieliśmy degustację z Krawczyka, w przyszłym mamy z JBB i zawsze jest to ok. 4-5 produktów do spróbowania. Wszystkie takie akcje powstają z naszej inicjatywy. Dzięki temu też dużo zyskujemy od dostawców, np. od Kompanii Piwowarskiej jednego roku dostaliśmy piwo bezalkoholowe, od firmy Carlsberg dostaliśmy brykiet na grilla, dostawcy wędlin dają nam kiełbasę na degustację, jest to pewnego rodzaju magnes dla klientów.
Jest to trasa szybkiego ruchu na Warszawę, a my staramy się żeby było nas widać. I faktycznie to działa, pozyskujemy w ten sposób nowych klientów, i rośnie nam ilość paragonów” – przyznaje kierownik, Adam Szczepański.
Spędzanie czasu przy grillu weszło na stałe w zwyczaje Polaków. Koszyk klienta w tym czasie wypełniają kiełbasy, przyprawy, mięsa, warzywa, węgiel i oczywiście alkohol. Dobra oferta w sklepie i tematyczne ekspozycje to dobry ruch detalisty w kierunku zwiększania zysków.
Monika Kociubińska
Co na grilla?
Sprzedaż produktów typowych na grilla w sklepach spożywczych jest uzależniona od lokalizacji sklepu. „Sezon grillowy w naszym sklepie rozpoczyna się wraz z pierwszymi ciepłymi dniami. Niedaleko sklepu znajdują się ogródki działkowe i wtedy też zaczynają przyjeżdżać do nich letnicy. To właśnie moment kiedy zauważamy bardzo duże zapotrzebowanie na wszelkiego rodzaju produkty związane z grillowaniem. Są to przede wszystkim kiełbasy i mięsa. W sezonie oferujemy przyrządzane przez nas mięso na grilla, są to przyprawione ćwiartki z kurczaka, karkówka, szaszłyki – te produkty sprzedają się w sporej ilości. Oprócz tego w sezonie grillowym eksponujemy całą gamę przypraw dedykowaną na ten okres. Stawiamy na markę Kamis, ponieważ jest to marka regionalna, niedaleko znajduje się fabryka. Oprócz podstawowych wariantów mamy te lepsze, kolorowe młynki i pozycje dla klientów bardziej wymagających. Na grilla z pewnością pojawi się specjalna linia przypraw i marynat. Również przyprawy w płynie, czyli ketchupy, sosy czy musztardy sprzedają się w dużych ilościach. Ketchupy wybierane przez klientów to zarówno Kamis jak i Hellmann’s czy Pudliszki. Musztarda przede wszystkim Mosso.
Na grillu często ląduje również cukinia czy bakłażan. Warzywa są kupowane również do sałatek, jako dodatki do dań z grilla. W tej kategorii robimy wystawki i dodatkowe ekspozycje z promocjami na warzywa, na pomidory czy ogórki, bo to się sprzedaje w dużych ilościach. Cebula, mix sałat, jogurty naturalne, greckie czy sosy do sałatek w saszetkach Knorra to komplementarne zakupy na grilla.
Można u nas kupić również wszystko inne co jest związane z grillem, m.in. węgiel, brykiet, czy nawet grille. Klient może u nas dokonać kompleksowych zakupów” – informuje Adam Szczepański, kierownik sklepu w Mrokowie.
Oferta specjalna
Na każdy sezon grillowy w delikatesach w Mrokowie są przygotowywane tematyczne ekspozycje i wystawki. Obecnie pracownicy są na etapie projektowania ekspozycji na nadchodzący sezon. „W kategorii wędliniarskiej postawiliśmy na wyroby swojskie, ponieważ wymagają tego od nas klienci. Pochodzą one z małych masarni, mamy niedaleko zaprzyjaźnioną masarnię Gołków. Bierzemy stamtąd zarówno wędliny jak i kiełbasy wiejskie oraz kaszankę. Zaczęliśmy również współpracę z Krawczykiem, produkty z tego zakładu charakteryzują się produkcją bez konserwantów i od czwartku do niedzieli mamy zawsze w ofercie świeże wyroby.
Kiełbasy na grilla również oferujemy marek bardziej znanych, są to kiełbasa śląska oraz brocka z Sokołowa. Klientów mamy raczej takich, którzy nie kupują z reguły produktów bardzo tanich, poszukują dobrej jakości, produktów premium. Chociaż są też zupełnie przeciwne kryteria wyborów, gdzie klienci sięgają tylko po najtańsze rzeczy” – przyznaje pan Adam.
Grillowanie z procentami
Grillowaniu oczywiście towarzyszy alkohol. „Sprzedajemy duże ilości piwa. Numerem jeden jest Harnaś. Dużo sprzedajemy piw po niskich cenach. Ale również sporo klientów sięga po piwo Żywiec. Również dużo sprzedajemy wódek czystych. Klienci wybierają bardzo różne marki, Krupnik, Żubrówka, Lubelska, Żołądkowa de Luxe. Kolejne marki, takie jak Finlandia i Absolwent to marki, które dobrze rotują weekendowo. Od czerwca do sierpnia działkowicze odwiedzają nasz sklep niemal codziennie, a w ich koszykach często lądują różnego rodzaju alkohole.
Mamy również całą kolekcję win w Faktorii, która się zmienia co kwartał. Jest zainteresowanie, w szczególności winami średniopółkowymi. Jest również klient na wina lepsze szczególnie w weekendy.
Mogę śmiało powiedzieć również, że sporo whisky się u nas sprzedaje i to te duże pojemności, 0,7 i 1 l. Ballantine’s, Red Label oraz Grant’s to najczęściej wybierane marki.
W okresie letnim w upalne dni klienci sięgają również po cydry. Cydr Lubelski klasyczny oraz miodowy są dostępne w sklepie” – informuje kierownik delikatesów w Mrokowie.
Promocje na pierwszym planie
Od czwartku do środy w mrokowskich delikatesach obowiązuje gazetka promocyjna. „Mamy kolportaż gazetki na rejonie, roznoszona jest dla mieszkańców. Jesteśmy przy trasie szybkiego ruchu i mamy również telebim, na którym mamy w ciągłej reklamie 5 topowych produktów z gazetki. Mamy również gablotę przed sklepem i dodatkowe ekspozycje z gazetki. Dzięki temu klienci są jeszcze bardziej zainteresowani tymi produktami.
Ekspozycje z grilla są zwykle robione w centralnej części sklepu tak, by były widoczne dla każdego klienta i są to produkty tematyczne, takie jak: węgiel, brykiet, podpałka, przyprawy, plastikowe sztućce, talerzyki i kubeczki. Przy ladzie z wędlinami również dodatkowo są umieszczane przyprawy, żeby klient kupujący mięsa miał je pod ręką.
Często we współpracy z dostawcami organizujemy grille na zewnątrz, robimy degustacje różnych kiełbas. Są one robione głównie w weekendy, kiedy klienci mają czas zatrzymać się i spróbować produktów. Działa to na takiej zasadzie, że zakupy np. za 30 zł upoważniają do odebrania karkówki z grilla. Poszukujemy sponsorów, oni mają większe zamówienia, część idzie na degustacje, ale też część na sprzedaż, gdzie klient po spróbowaniu kupuje więcej produktów do domu. W zeszłym tygodniu mieliśmy degustację z Krawczyka, w przyszłym mamy z JBB i zawsze jest to ok. 4-5 produktów do spróbowania. Wszystkie takie akcje powstają z naszej inicjatywy. Dzięki temu też dużo zyskujemy od dostawców, np. od Kompanii Piwowarskiej jednego roku dostaliśmy piwo bezalkoholowe, od firmy Carlsberg dostaliśmy brykiet na grilla, dostawcy wędlin dają nam kiełbasę na degustację, jest to pewnego rodzaju magnes dla klientów.
Jest to trasa szybkiego ruchu na Warszawę, a my staramy się żeby było nas widać. I faktycznie to działa, pozyskujemy w ten sposób nowych klientów, i rośnie nam ilość paragonów” – przyznaje kierownik, Adam Szczepański.
Spędzanie czasu przy grillu weszło na stałe w zwyczaje Polaków. Koszyk klienta w tym czasie wypełniają kiełbasy, przyprawy, mięsa, warzywa, węgiel i oczywiście alkohol. Dobra oferta w sklepie i tematyczne ekspozycje to dobry ruch detalisty w kierunku zwiększania zysków.
Monika Kociubińska
