W porównaniu z majem 2016 r. odnotowano wzrost obrotów o 3% przy jednoczesnym spadku liczby transakcji o 2%.
Wysoki wzrost liczby transakcji w ujęciu mdm to efekt wiosennego ocieplenia – co roku wraz z nadejściem cieplejszych dni w sklepach małoformatowych przybywa spragnionych lub potrzebujących ochłody klientów, którzy swoje kroki kierują zwykle w stronę zamrażarek z lodami lub lodówek z napojami i piwem. W maju 2017 r. lody impulsowe pojawiały się na co dwudziestym paragonie (to niemal dwukrotnie częściej niż w kwietniu), a wydatki na nie były o 160% wyższe niż w kwietniu. W porównaniu z majem 2016 r. zaraportowano jednak kilkuprocentowy spadek wartości sprzedaży tej kategorii.
Nieco gorzej niż przed rokiem sprzedawało się również piwo (liczba transakcji spadła o 3%, a wydatki na tę kategorię o 1%), choć w ujęciu mdm odnotowano wzrost liczby paragonów i wartości sprzedaży o około 20%. Więcej nabywców niż przed rokiem znalazły natomiast wódki czyste – liczba paragonów była o 4% wyższa niż w maju 2016 r., mimo iż wydatki na tę kategorię spadły o 2%. Trend wzrostowy w obu ujęciach udziałów utrzymać wódkom smakowym – w ostatnim miesiącu w sklepach małoformatowych obroty tą kategorią były o 5% wyższe niż w maju 2016 r., a liczba zwiększyła się w tym czasie o 11%.
Prawie co czwarty klient odwiedzający w maju sklep małoformatowy sięgał po wodę lub inny napój bezalkoholowy. Wyraźne wzrosty w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej odnotowały napoje izotoniczne i energetyzujące (liczba paragonów z tymi kategoriami wzrosła odpowiednio o 7 i 14% ), duży spadek (aż o 17%) zaraportowano natomiast dla wód smakowych.
Maj to jeden z miesięcy, w których lepiej niż zwykle sprzedają się praliny, przy czym za wzrost odpowiada właściwie jeden dzień – 26 maja. W tym roku również w Dniu Matki liczba paragonów z tą kategorią wzrosła skokowo i osiągnęła poziom kilkukrotnie wyższy niż w dniach poprzedzających to święto.
W maju 2017 r. klienci wydawali na zakupy w sklepach małoformatowych do 300 m2 średnio 12,74 zł, czyli o 5,6% więcej niż rok wcześniej. W porównaniu z kwietniem br., kiedy wydatki były nieco wyższe niż zwykle ze względu na Wielkanoc, średnia wartość koszyka spadła o 6,7%.
Sklepy małoformatowe do 300 m2 obejmują: małe sklepy spożywcze do 40 m2, średnie sklepy spożywcze 41-100 m2, duże sklepy spożywcze 101-300 m2 oraz specjalistyczne sklepy alkoholowe.
źródło: PIH
Wysoki wzrost liczby transakcji w ujęciu mdm to efekt wiosennego ocieplenia – co roku wraz z nadejściem cieplejszych dni w sklepach małoformatowych przybywa spragnionych lub potrzebujących ochłody klientów, którzy swoje kroki kierują zwykle w stronę zamrażarek z lodami lub lodówek z napojami i piwem. W maju 2017 r. lody impulsowe pojawiały się na co dwudziestym paragonie (to niemal dwukrotnie częściej niż w kwietniu), a wydatki na nie były o 160% wyższe niż w kwietniu. W porównaniu z majem 2016 r. zaraportowano jednak kilkuprocentowy spadek wartości sprzedaży tej kategorii.
Nieco gorzej niż przed rokiem sprzedawało się również piwo (liczba transakcji spadła o 3%, a wydatki na tę kategorię o 1%), choć w ujęciu mdm odnotowano wzrost liczby paragonów i wartości sprzedaży o około 20%. Więcej nabywców niż przed rokiem znalazły natomiast wódki czyste – liczba paragonów była o 4% wyższa niż w maju 2016 r., mimo iż wydatki na tę kategorię spadły o 2%. Trend wzrostowy w obu ujęciach udziałów utrzymać wódkom smakowym – w ostatnim miesiącu w sklepach małoformatowych obroty tą kategorią były o 5% wyższe niż w maju 2016 r., a liczba zwiększyła się w tym czasie o 11%.
Prawie co czwarty klient odwiedzający w maju sklep małoformatowy sięgał po wodę lub inny napój bezalkoholowy. Wyraźne wzrosty w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej odnotowały napoje izotoniczne i energetyzujące (liczba paragonów z tymi kategoriami wzrosła odpowiednio o 7 i 14% ), duży spadek (aż o 17%) zaraportowano natomiast dla wód smakowych.
Maj to jeden z miesięcy, w których lepiej niż zwykle sprzedają się praliny, przy czym za wzrost odpowiada właściwie jeden dzień – 26 maja. W tym roku również w Dniu Matki liczba paragonów z tą kategorią wzrosła skokowo i osiągnęła poziom kilkukrotnie wyższy niż w dniach poprzedzających to święto.
W maju 2017 r. klienci wydawali na zakupy w sklepach małoformatowych do 300 m2 średnio 12,74 zł, czyli o 5,6% więcej niż rok wcześniej. W porównaniu z kwietniem br., kiedy wydatki były nieco wyższe niż zwykle ze względu na Wielkanoc, średnia wartość koszyka spadła o 6,7%.
Sklepy małoformatowe do 300 m2 obejmują: małe sklepy spożywcze do 40 m2, średnie sklepy spożywcze 41-100 m2, duże sklepy spożywcze 101-300 m2 oraz specjalistyczne sklepy alkoholowe.
źródło: PIH
