Nowa forma, składniki czy sposób działania bądź stosowania to tylko nieliczne z wielu form innowacji wprowadzanych do kosmetyków. Polski rynek jest wymagający i aby zatrzymać klienta – producenci muszą korzystać z możliwości, jakie dają nowe technologie.
Rynek kosmetyczny w Polsce co roku prezentuje konsumentom około 300 nowych produktów do pielęgnacji twarzy. Tę imponującą ilość może podkreślić chociażby fakt, że za naszą zachodnią granicą – w Niemczech – jest ich 10 razy mniej, zaledwie około 30. A innowacyjnym spojrzeniem na swoje portfolio mogą się również pochwalić producenci innych kosmetycznych kategorii. Chcąc wpasować się w trend niekonwencjonalnych rozwiązań, a przy tym przykuć uwagę konsumenta zaufaną marką, starają się stworzyć nowy wizerunek najbardziej znanym i podstawowym produktom pielęgnacyjnym. Stąd też np. Nivea stworzyła produkt do mycia ciała w formie musu. Producent zapewnia, że nowa forma nie tylko sprawia, że kąpiel staje się przyjemniejsza, ale też wydajność produktu jest większa.
Z kolei producent marki Bella zdecydował się na zaprezentowanie swoim konsumentom znanych im podpasek, ale z nowym pokryciem StayDrai, które dzięki zastosowaniu pokrycia z siateczki i włókniny, nie tylko lepiej chłoną, ale też są delikatne dla skóry.
Innowacyjne podejście do formy wynika z obserwacji potrzeb konsumentów i rynku. Tak powstały m.in. zmywacze do paznokci w formie chusteczek. Nie tylko spełniają swoją podstawową funkcję, usuwając lakier z płytki paznokcia, ale także odżywiają ją i pielęgnują. Są też niezastąpione w podróży. Cleanic dla swoich kientek przygotował chusteczki, które zawierają witaminy i olejek migdałowy. Do tego nie zawierają acetonu i alkoholu, a przy tym – w odróżnieniu od produktów z tej kategorii – przyjemnie pachną.
Inaczej do innowacji polegającej na nowej odsłonie popularnego kosmetyku podeszła firma Coty. Pod znaną marką tuszy do rzęs Rimmel, wprowadziła do swojego portfolio produkt w innowacyjnym opakowaniu. Opatentowany „clump-crushing shaker” umieszczony wewnątrz, w momencie potrząsania odświeża zastygnięty tusz.
Sekretny składnik
Dodanie nowego, zaskakującego składnika do znanego produktu jest w stanie przyciągnąć do niego rzeszę konsumentów. Podobnie jest w przypadku kreowania nowej pozycji w portfolio, bądź całej linii. Np. w oparciu o składnik używany w salonach kosmetycznych, bądź taki, który uchodzi za bardzo luksusowy czy rzadki.
Do łask polskich konsumentek w ostatnim roku wkradły się kosmetyki zawierające węgiel aktywny. Maseczki z tym składnikiem w momencie ich „zrywania” wyciągają ze skóry wszelkie zanieczyszczenia, a przede wszystkim wągry i zaskórniki. Chyba najbardziej znanym produktem zawierającym węgiel aktywny jest maska firmy Pilaten. Jednak linie z tym składnikiem ma w swoim portfolio m.in. Bielenda.
Zaskakującym składnikiem może się także pochwalić linia kosmetyków stworzona przez Floslek. Gama zamiera w swoim składzie jad węża.
Domowe SPA
Innowacje kosmetyczne, które naśladują zabiegi w gabinetach kosmetycznych, zawsze znajdowały uznanie konsumentów. Kobiety, bez wizyty w profesjonalnym gabinecie mogły cieszyć się peelingiem, który miał zastąpić mikrodermabrazję, czy kremem z kwasem hialuronowym, który niczym botoks miał odmłodzić twarz, z tym, że bez ingerencji igły.
Idąc tym tropem Dermika w linii In-Tense oferuje konsumentkom kinesiotaping w kremie.
„W kremach wykorzystano technologię napinających mikrotaśm, która dzięki opatentowanej metodzie wiązania biopolimerów tworzy niezwykle elastyczną strukturę odporną na naprężenia. Działa tak, aby natychmiast napinać skórę i niwelować widoczność zmarszczek” – podkreśla producent.
Wraz z przeminięciem mody na zbyt intensywne korzystanie z solarium na rynku pojawiło się mnóstwo kosmetyków zastępujących efekt sztucznego opalania. Dla samoopalaczy szybko pojawiła się alternatywa – tzw. rajstopy w sprayu. Efekt jaki tworzą one na skórze – czyli optyczne wyrównanie kolorytu i poprawienie wyglądu nóg skłoniły producentów do dalszych poszukiwań. Na rynku od jakiegoś czasu pokazują się tzw. make-up’y dla ciała – połączenie balsamów ujędrniających z pigmentami, które są w stanie ukryć przebarwienia, nie brudząc przy tym ubrań, np. Soraya Ideal Beauty Body Make-Up od Orkla Care. Zawarty w kosmetyku hydrolipid Silk Complex oraz kwas hialuronowy mają wygładzać i długotrwale nawilżać.
Nowa technologia, niestosowane wcześniej w kosmetyce opakowanie, wyjątkowy skład – wszystko to składa się na zaliczenie produktu do innowacji. Rynek chętnie przyjmuje takie produkty, bo konsumenci ich poszukują. Wraz z rozwojem technologii, medycyny i innych dziedzin producenci mają coraz więcej możliwości, by oferować coraz bardziej innowacyjne kosmetyki. Joanna Kowalska