InsERT, dziś największy pod względem liczby sprzedanych licencji producent oprogramowania dla MŚP w Polsce, powstał w 1992 roku. Wśród jego produktów znajdują się m.in. systemy do obsługi sprzedaży, księgowości, kadr i płac, ułatwiające prowadzenie e-sklepu czy fakturowanie online, a także kompleksowy system Navireo ERP. Firma zatrudnia obecnie ponad 250 pracowników, a jej najbardziej popularne systemy to: Subiekt nexo, Rachmistrz nexo, Rewizor nexo, Gratyfikant nexo, Gestor nexo, systemy linii InsERT GT.
Historia Insertu zaczęła się od Subiekta – jednego z pierwszych w Polsce komputerowych systemów obsługi sprzedaży, wykorzystywanego w większości firm rozpoczynających działalność w rodzącej się wolnorynkowej gospodarce. Twórcą Subiekta, do dziś najbardziej popularnego programu w swojej kategorii, był założyciel firmy i obecny prezes Insertu, Jarosław Szawlis. Obecnie Subiekt jest częścią linii InsERT nexo oraz InsERT GT – zintegrowanych pakietów programów do zarządzania małą firmą.
– InsERT jest na rynku od ponad 27 lat, czyli można powiedzieć, że od zawsze. Z początkowych 5 produktów dopracowaliśmy się aż 58. Poza programami tzw. pudełkowymi oferujemy klientom także system Navireo ERP czy Subiekta 123 – onlinową aplikację do fakturowania i nie tylko – wymienia Jarosław Szawlis.
Historia Insertu zaczęła się od Subiekta – jednego z pierwszych w Polsce komputerowych systemów obsługi sprzedaży, wykorzystywanego w większości firm rozpoczynających działalność w rodzącej się wolnorynkowej gospodarce. Twórcą Subiekta, do dziś najbardziej popularnego programu w swojej kategorii, był założyciel firmy i obecny prezes Insertu, Jarosław Szawlis. Obecnie Subiekt jest częścią linii InsERT nexo oraz InsERT GT – zintegrowanych pakietów programów do zarządzania małą firmą.
– InsERT jest na rynku od ponad 27 lat, czyli można powiedzieć, że od zawsze. Z początkowych 5 produktów dopracowaliśmy się aż 58. Poza programami tzw. pudełkowymi oferujemy klientom także system Navireo ERP czy Subiekta 123 – onlinową aplikację do fakturowania i nie tylko – wymienia Jarosław Szawlis.
