Za sprawą dynamicznie zmieniającej się sytuacji zmianom ulegają codziennie nawyki Polaków, a co za tym idzie – większą uwagę przywiązujemy do higieny. Na co dzień towarzyszą nam maseczki na twarzach, częściej myjemy ręce, ale również więcej czasu spędzamy w domu. Nie możemy jednak zapominać o ochronie i pielęgnacji narażonych na alergeny i przesuszenie oczu czy delikatnej skórze dłoni. Jak zachować higienę dbając jednocześnie o ogólną kondycję naszego organizmu?
Higiena dłoni
Zachowanie odpowiedniej higieny rąk w obecnej sytuacji stało się ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Najważniejszą funkcją jaką pełni jest zniwelowanie ryzyka przeniesienia zanieczyszczeń (bakterii, wirusów) w okolice twarzy, skąd mogą dostać się do ust lub nosa. Zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia cały proces mycia rąk powinien zajmować 30 sekund z wykorzystaniem mydła i ciepłej wody. Niezwykle ważna jest w nim dokładność. Myjąc ręce pozbywamy się z ich powierzchni wszelkich zanieczyszczeń, które za sprawą najczęściej bezwarunkowego odruchu, jak np. podrapanie się czy poprawienie okularów bezwiednie przemieszczamy w okolice twarzy. Odpowiednia oraz świadoma higiena to najlepsza profilaktyka w kontekście ochrony przed wirusami, bakteriami czy pyłkami.
Warto zaopatrzyć się również w preparat dezynfekujący, który umożliwia zachowanie odpowiedniej higieny również poza domem. Obecna sytuacja w dużym stopniu wpływa na dezinformację. Stąd też, podczas podejmowania decyzji zakupowych odnośnie preparatu dezynfekującego należy zachować szczególną uważność, aby mieć pewność, że wybrany produkt rzeczywiście spełnia pożądaną funkcję.
Jak wskazuje lekarz epidemiolog Waldemar Ferschke z laboratorium firmy Medisept, podczas wyboru skutecznego preparatu dezynfekującego należy zwrócić uwagę na jego etykietę. „Na etykiecie pojemnika kupowanego środka należy przede wszystkim szukać numeru pozwolenia gwarantującego, że dany preparat jest skuteczny w zakresie opisanym na opakowaniu, a także informacji o działaniu wirusobójczym i odwołania się do odpowiedniej normy EN” – wyjaśnia lekarz. Jeżeli powyższa informacja nie znajduje się na produkcie warto zwrócić uwagę na jego skład. Jak wyjaśnia Waldemar Freschke: „aby preparat dezynfekcyjny działał zabójczo na wirusy osłonkowe – takie jak grypa, korona czy HIV – powinien zawierać minimum 60% alkoholu”. Preparaty przeciwbakteryjne najczęściej zawierają mniej niż 50% alkoholu. Zweryfikować to możemy spoglądając na skład – jeżeli na pierwszym miejscu znajduje się woda, możemy mieć pewność, że dany produkt zawiera mniej niż 50% alkoholu, a co za tym idzie nie działa wirusobójczo.
Szczególnie podczas wzmożonej częstotliwości mycia rąk nie możemy zapominać o odpowiednim ich nawilżeniu. Zarówno mydło, jak i bazujące na alkoholu środki dezynfekujące osłabiają znajdującą się na skórze naturalną warstwę lipidową, która nie tylko wpływa na odpowiedni poziom nawilżenia, ale również chroni ją przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Aby zapobiegać przesuszeniu oraz mechanicznym uszkodzeniom skóry dłoni należy regularnie je nawilżać, najlepiej po każdym ich umyciu. Dobry rezultat przyniesie również nakładanie tłustego kremu na noc.
Higiena oczu
Wiosna to nie tylko większa ilość promieni słonecznych i wyższe temperatury. Dla wielu osób początek maja to również sezon, w którym zaczynają się swędzenie i łzawienie oczu, katar i kaszel. W tym szczególnym czasie na roli zyskuje odpowiednia pielęgnacji i ochrona oczu, która zniweluje nieprzyjemności związane z alergią i zminimalizuje prawdopodobieństwo niebezpiecznych powikłań, jak chociażby stan zapalny. Spojówka najczęściej ma bliski kontakt z alergenami, stąd też szybko widoczne staje się zaczerwienienie oczu. W momencie nieprzepłukania alergenów z oka, poza nieprzyjemnymi objawami, możemy nabawić się poważnego zapalenia spojówek. Dlatego też, szczególnie alergicy powinni w tym czasie mieć pod ręką tzw. „sztuczne łzy”, czyli sól fizjologiczną lub odpowiednie krople do oczu, które nie tylko przyniosą ulgę, ale również ochronią spojówki.
Sytuacji alergików nie polepsza też fakt, iż coraz więcej obowiązków wykonywanych jest zdalnie, a więc zdecydowanie więcej czasu spędzamy w domu przed komputerem lub telefonem. Wpatrując się przez dłuższy czas w ekran skupiamy na nim uwagę, w efekcie – rzadziej mrugamy. Aby w tym szczególnym czasie zadbać o odpowiednią kondycję oczu należy zachować ich higienę oraz odpowiedni poziom nawilżenia. Do przemywania oczu sprawdzi się sól fizjologiczna lub nasączane chusteczki, dzięki którym zniwelujemy częstotliwość dotykania oczu (często brudnymi rękoma). Z kolei aby zapobiec suchości gałki ocznej o jej hydratyzację najkorzystniej zadbać stosując odpowiednie krople nawilżające. Zaleca się, aby wkraplać jedną kroplę do oka tak często, jak to konieczne. Przyniesie to nie tylko chwilową ulgę, ale również zadba o nawilżenie spojówek w dłuższej perspektywie.
Bezpieczne pranie
Poza higieną osobistą coraz częściej uwagę przykuwa również zachowanie szczególnej czystości w naszym otoczeniu. Już podczas porządków lub robienia prania dbamy o to, by chronić siebie i naszych bliskich przed bakteriami, wirusami i wszelkimi zanieczyszczeniami. W jakiej temperaturze prać ubrania i z jakich środków korzystać?
„O niszczeniu drobnoustrojów podczas prania możemy mówić, gdy poddamy nasze ubrania działaniu temperatury 90°C przez 10 minut lub 85°C przez 15 minut – mówimy wtedy o dezynfekcji termicznej” – dowiadujemy się z komunikatu firmy Clovin. Zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia, bawełniane maseczki wielokrotnego użytku należy prać w temperaturze co najmniej 60°C. Pranie takie powinno trwać minimum 45 minut i odbywać się z wykorzystaniem odpowiednich detergentów. O ile struktura bawełnianych maseczek pozwala na oddziaływanie wyższych temperatur, w przypadku materiałów z tworzyw sztucznych może być to ryzykowne.
Zgodnie z komunikatem firmy Clovin „w przypadku prania niskotemperaturowego z eliminacją wirusów w przedziale 40-65°C potrzebne są środki piorące przebadane pod kątem działania wirusobójczego takie jak np. proszek piorąco-dezynfekujący Clovin II Septon lub płyn piorąco-dezynfekujący Clovin II Septon Liquid”. Preparaty dezynfekujące do prania rozpulchniają włókna, za sprawą czego specjalnie dobrane substancje docierają w ich głąb nawet na poziomie komórkowym. „Wówczas możemy mówić o dezaktywacji zewnętrznej części wirusa (otoczka lipidowa) i zniszczeniu jego kodu genetycznego poprzez jego utlenienie (spalenie), czyli całkowitej jego eliminacji” – dowiadujemy się z informacji zebranych przez firmę Clovin.
Zachowanie higieny stało się obecnie częścią odpowiedzialności zbiorowej. Dbając o higieniczną czystość troszczymy się nie tylko o własne bezpieczeństwo i zdrowie, ale również zdrowie innych osób. Nie możemy jednak zapominać o odpowiedniej pielęgnacji. Ochrona narażonej na wysuszenie skóry , a także odpowiednia higiena oczu w sezonie wzmożonych alergii umożliwi uniknięcie nieprzyjemności w postaci pękającego naskórka na dłoniach lub uporczywego stanu zapalnego spojówki.
Anna Pańczyk
Redaktor
Higiena dłoni
Zachowanie odpowiedniej higieny rąk w obecnej sytuacji stało się ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Najważniejszą funkcją jaką pełni jest zniwelowanie ryzyka przeniesienia zanieczyszczeń (bakterii, wirusów) w okolice twarzy, skąd mogą dostać się do ust lub nosa. Zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia cały proces mycia rąk powinien zajmować 30 sekund z wykorzystaniem mydła i ciepłej wody. Niezwykle ważna jest w nim dokładność. Myjąc ręce pozbywamy się z ich powierzchni wszelkich zanieczyszczeń, które za sprawą najczęściej bezwarunkowego odruchu, jak np. podrapanie się czy poprawienie okularów bezwiednie przemieszczamy w okolice twarzy. Odpowiednia oraz świadoma higiena to najlepsza profilaktyka w kontekście ochrony przed wirusami, bakteriami czy pyłkami.
Warto zaopatrzyć się również w preparat dezynfekujący, który umożliwia zachowanie odpowiedniej higieny również poza domem. Obecna sytuacja w dużym stopniu wpływa na dezinformację. Stąd też, podczas podejmowania decyzji zakupowych odnośnie preparatu dezynfekującego należy zachować szczególną uważność, aby mieć pewność, że wybrany produkt rzeczywiście spełnia pożądaną funkcję.
Jak wskazuje lekarz epidemiolog Waldemar Ferschke z laboratorium firmy Medisept, podczas wyboru skutecznego preparatu dezynfekującego należy zwrócić uwagę na jego etykietę. „Na etykiecie pojemnika kupowanego środka należy przede wszystkim szukać numeru pozwolenia gwarantującego, że dany preparat jest skuteczny w zakresie opisanym na opakowaniu, a także informacji o działaniu wirusobójczym i odwołania się do odpowiedniej normy EN” – wyjaśnia lekarz. Jeżeli powyższa informacja nie znajduje się na produkcie warto zwrócić uwagę na jego skład. Jak wyjaśnia Waldemar Freschke: „aby preparat dezynfekcyjny działał zabójczo na wirusy osłonkowe – takie jak grypa, korona czy HIV – powinien zawierać minimum 60% alkoholu”. Preparaty przeciwbakteryjne najczęściej zawierają mniej niż 50% alkoholu. Zweryfikować to możemy spoglądając na skład – jeżeli na pierwszym miejscu znajduje się woda, możemy mieć pewność, że dany produkt zawiera mniej niż 50% alkoholu, a co za tym idzie nie działa wirusobójczo.
Szczególnie podczas wzmożonej częstotliwości mycia rąk nie możemy zapominać o odpowiednim ich nawilżeniu. Zarówno mydło, jak i bazujące na alkoholu środki dezynfekujące osłabiają znajdującą się na skórze naturalną warstwę lipidową, która nie tylko wpływa na odpowiedni poziom nawilżenia, ale również chroni ją przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Aby zapobiegać przesuszeniu oraz mechanicznym uszkodzeniom skóry dłoni należy regularnie je nawilżać, najlepiej po każdym ich umyciu. Dobry rezultat przyniesie również nakładanie tłustego kremu na noc.
Higiena oczu
Wiosna to nie tylko większa ilość promieni słonecznych i wyższe temperatury. Dla wielu osób początek maja to również sezon, w którym zaczynają się swędzenie i łzawienie oczu, katar i kaszel. W tym szczególnym czasie na roli zyskuje odpowiednia pielęgnacji i ochrona oczu, która zniweluje nieprzyjemności związane z alergią i zminimalizuje prawdopodobieństwo niebezpiecznych powikłań, jak chociażby stan zapalny. Spojówka najczęściej ma bliski kontakt z alergenami, stąd też szybko widoczne staje się zaczerwienienie oczu. W momencie nieprzepłukania alergenów z oka, poza nieprzyjemnymi objawami, możemy nabawić się poważnego zapalenia spojówek. Dlatego też, szczególnie alergicy powinni w tym czasie mieć pod ręką tzw. „sztuczne łzy”, czyli sól fizjologiczną lub odpowiednie krople do oczu, które nie tylko przyniosą ulgę, ale również ochronią spojówki.
Sytuacji alergików nie polepsza też fakt, iż coraz więcej obowiązków wykonywanych jest zdalnie, a więc zdecydowanie więcej czasu spędzamy w domu przed komputerem lub telefonem. Wpatrując się przez dłuższy czas w ekran skupiamy na nim uwagę, w efekcie – rzadziej mrugamy. Aby w tym szczególnym czasie zadbać o odpowiednią kondycję oczu należy zachować ich higienę oraz odpowiedni poziom nawilżenia. Do przemywania oczu sprawdzi się sól fizjologiczna lub nasączane chusteczki, dzięki którym zniwelujemy częstotliwość dotykania oczu (często brudnymi rękoma). Z kolei aby zapobiec suchości gałki ocznej o jej hydratyzację najkorzystniej zadbać stosując odpowiednie krople nawilżające. Zaleca się, aby wkraplać jedną kroplę do oka tak często, jak to konieczne. Przyniesie to nie tylko chwilową ulgę, ale również zadba o nawilżenie spojówek w dłuższej perspektywie.
Bezpieczne pranie
Poza higieną osobistą coraz częściej uwagę przykuwa również zachowanie szczególnej czystości w naszym otoczeniu. Już podczas porządków lub robienia prania dbamy o to, by chronić siebie i naszych bliskich przed bakteriami, wirusami i wszelkimi zanieczyszczeniami. W jakiej temperaturze prać ubrania i z jakich środków korzystać?
„O niszczeniu drobnoustrojów podczas prania możemy mówić, gdy poddamy nasze ubrania działaniu temperatury 90°C przez 10 minut lub 85°C przez 15 minut – mówimy wtedy o dezynfekcji termicznej” – dowiadujemy się z komunikatu firmy Clovin. Zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia, bawełniane maseczki wielokrotnego użytku należy prać w temperaturze co najmniej 60°C. Pranie takie powinno trwać minimum 45 minut i odbywać się z wykorzystaniem odpowiednich detergentów. O ile struktura bawełnianych maseczek pozwala na oddziaływanie wyższych temperatur, w przypadku materiałów z tworzyw sztucznych może być to ryzykowne.
Zgodnie z komunikatem firmy Clovin „w przypadku prania niskotemperaturowego z eliminacją wirusów w przedziale 40-65°C potrzebne są środki piorące przebadane pod kątem działania wirusobójczego takie jak np. proszek piorąco-dezynfekujący Clovin II Septon lub płyn piorąco-dezynfekujący Clovin II Septon Liquid”. Preparaty dezynfekujące do prania rozpulchniają włókna, za sprawą czego specjalnie dobrane substancje docierają w ich głąb nawet na poziomie komórkowym. „Wówczas możemy mówić o dezaktywacji zewnętrznej części wirusa (otoczka lipidowa) i zniszczeniu jego kodu genetycznego poprzez jego utlenienie (spalenie), czyli całkowitej jego eliminacji” – dowiadujemy się z informacji zebranych przez firmę Clovin.
Zachowanie higieny stało się obecnie częścią odpowiedzialności zbiorowej. Dbając o higieniczną czystość troszczymy się nie tylko o własne bezpieczeństwo i zdrowie, ale również zdrowie innych osób. Nie możemy jednak zapominać o odpowiedniej pielęgnacji. Ochrona narażonej na wysuszenie skóry , a także odpowiednia higiena oczu w sezonie wzmożonych alergii umożliwi uniknięcie nieprzyjemności w postaci pękającego naskórka na dłoniach lub uporczywego stanu zapalnego spojówki.
Anna Pańczyk
Redaktor
