Rodzinna firma to znacznie więcej niż więzy krwi łączące jej założycieli i obecnych pracowników, utrzymujących ciągłość przedsiębiorstwa. Historia, nieprzerwana produkcja od lat, tradycyjne receptury wytwarzania albo marka, której zaufały rzesze Polaków to wartości, które dla wielu konsumentów są pierwszorzędne przy podejmowaniu decyzji zakupowych. Jak bardzo lokalny patriotyzm, historia marki czy pochodzenie wpływają na wybory konsumenckie? Jak wiele rodzinnych przedsiębiorstw oferuje swoje produkty na polskim rynku?
Instytut Biznesu Rodzinnego, którego misją jest wspieranie przedsiębiorstw z takimi tradycjami, przeprowadził badania, z których wynika, że w Polsce ok. 92% przedsiębiorstw działa pozostając w rękach założycieli. To pokazuje jak wielką wartość mają one dla krajowej gospodarki. Jednak drugą stroną medalu jest fakt, że jedynie 36% z nich identyfikuje się jako firmy rodzinne. Instytut podaje także, że tylko 30% takich biznesów potrafi przejść z pierwszego do drugiego pokolenia, a zaledwie 8% sukcesorów wyraża chęć przejęcia działalności po rodzicach. Z kolei Fundacja Firmy Rodzinne powołując się na dane Eurostatu podaje, że w Polsce tylko 40% firm przeżywa piąty rok działalności. Organizacja zaznacza jednak, że firm z tradycjami jest bardzo dużo, ponieważ wśród tych założonych w 1989 r. przetrwało aż 59%.
Dobre, bo polskie
Jednak, obserwując rosnące znaczenie tzw. identyfikowalności produktów, czyli miejsca pochodzenia produktów, rodzinne firmy zyskują w oczach konsumentów. Warto zatem podkreślać tradycje i pochodzenie.
„Dobre bo polskie, jeszcze lepsze, bo z firmy rodzinnej. Pod tą myślą na pewno podpiszą się ci klienci, którzy od lat wybierają produkty powstające w pokoleniowych firmach, prowadzonych przez polskie rodziny. LPP, Grycan, Blikle, Koral, Adamed Pharma, BlackRedWhite, KROSS czy Solaris to tylko niektóre przykłady tego typu rodzinnych biznesów, które od lat są obecne na polskim rynku. Klienci, którzy decydują się na wybór marek tego rodzaju przedsiębiorstw wiedzą, że oprócz jakości, kupują też część historii i wartości, które są wpisane w DNA tych marek. Najstarsze polskie firmy rodzinne liczą kilkadziesiąt lat, ale najwięcej jest tych, które rozpoczynały działalność około 30 lat temu. To właśnie początek transformacji polskiej gospodarki sprzyjał rozwojowi prywatnych biznesów. Po trzech dekadach wiele z tych biznesów okrzepło, zbudowało swoje marki, a dzięki zaufaniu klientów osiągnęło rynkowy sukces. Firmy rodzinne to dziś ogromna siła, szacuje się, że razem z pracownikami oraz franczyzobiorcami pracuje w nich od 3 do 3,5 miliona osób. Nic więc dziwnego, że cała polska gospodarka w dużej części opiera się właśnie na przedsiębiorstwach rodzinnych. Przykłady tego rodzaju działalności można odnaleźć w każdej gałęzi gospodarki – od branży spożywczej, elektroniki, paliw, odzieży, farmacji, przez budownictwo, rolnictwo, hotelarstwo, aż po transport, produkcję czy handel. Wiele polskich firm, które powstały 30 lat temu, stoi obecnie przed wyzwaniami związanymi z sukcesją. Najlepszy sprawdzony za granicą model to taki, w którym ten proces jest zaplanowany i wdrażany przez lata po to, by zachować ciągłość biznesu rodzinnego. Towarzyszy temu nieustający proces dbania o produkt, jego ulepszanie i modyfikacje, bo na końcu, nawet najlepsza firma rodzinna nie przetrwa bez stałych i przywiązanych do marki klientów” – wskazuje Zbigniew Sierocki, Operational Division Director w ASM Sales Force Agency.
Rodzinni liderzy
W Polsce mamy mnóstwo przedsiębiorstw deklarujących rodzinne korzenie. W każdym z sektorów można znaleźć przynajmniej kilka. Doskonałym przykładem są lodziarnie – choćby znany każdemu Grycan czy Koral. Obie firmy mają długą tradycję, a działalność w dużej mierze opierają na sprawdzonych recepturach.
Oprócz wspomnianych firm w badaniach, które regularnie przeprowadza Fundacja Firmy Rodzinne, wśród przedsiębiorstw identyfikowanych przez konsumentów jako rodzinne wysoką lokatę zawsze posiada Tarczyński. W branży mięsnej funkcjonuje nad wyraz wiele biznesów z takimi tradycjami. Należy do nich choćby Olewnik. Wśród przetwórców rybnych takimi rodzinnymi przedsięborstwami są Abramczyk oraz firma Suempol.
Firmą, która wyrosła z rodzinnego przedsiębiorstwa i obecnie działa na międzynarodową skalę jest także Mokate. Familia Mokryszów nieprzerwanie kontynuuje dziedzictwo zapoczątkowane przez swoich dziadków i rodziców będąc cenioną i rozpoznawalną marką. Początkująca jako mała firma założona przez dwóch przyjaciół a dziś czołowa firma w branży bakaliowej HELIO to kolejny przykład rodzinnego biznesu.
Można podejrzewać, że wartości rodzinne będą coraz mocniej przemawiać do konsumentów jako czynnik decyzyjny podczas codziennych zakupów. Szczególnie w dobie podnoszenia się krajowej gospodarki po perturbacjach związanych z pandemią i nakładanymi na wszystkich nas reżimami. Promowanie biznesu jako rodzinnego może przynieść korzyść nie tylko wizerunkową, ale też ekonomiczną.
Joanna Kowalska
Redaktor
Instytut Biznesu Rodzinnego, którego misją jest wspieranie przedsiębiorstw z takimi tradycjami, przeprowadził badania, z których wynika, że w Polsce ok. 92% przedsiębiorstw działa pozostając w rękach założycieli. To pokazuje jak wielką wartość mają one dla krajowej gospodarki. Jednak drugą stroną medalu jest fakt, że jedynie 36% z nich identyfikuje się jako firmy rodzinne. Instytut podaje także, że tylko 30% takich biznesów potrafi przejść z pierwszego do drugiego pokolenia, a zaledwie 8% sukcesorów wyraża chęć przejęcia działalności po rodzicach. Z kolei Fundacja Firmy Rodzinne powołując się na dane Eurostatu podaje, że w Polsce tylko 40% firm przeżywa piąty rok działalności. Organizacja zaznacza jednak, że firm z tradycjami jest bardzo dużo, ponieważ wśród tych założonych w 1989 r. przetrwało aż 59%.
Dobre, bo polskie
Jednak, obserwując rosnące znaczenie tzw. identyfikowalności produktów, czyli miejsca pochodzenia produktów, rodzinne firmy zyskują w oczach konsumentów. Warto zatem podkreślać tradycje i pochodzenie.
„Dobre bo polskie, jeszcze lepsze, bo z firmy rodzinnej. Pod tą myślą na pewno podpiszą się ci klienci, którzy od lat wybierają produkty powstające w pokoleniowych firmach, prowadzonych przez polskie rodziny. LPP, Grycan, Blikle, Koral, Adamed Pharma, BlackRedWhite, KROSS czy Solaris to tylko niektóre przykłady tego typu rodzinnych biznesów, które od lat są obecne na polskim rynku. Klienci, którzy decydują się na wybór marek tego rodzaju przedsiębiorstw wiedzą, że oprócz jakości, kupują też część historii i wartości, które są wpisane w DNA tych marek. Najstarsze polskie firmy rodzinne liczą kilkadziesiąt lat, ale najwięcej jest tych, które rozpoczynały działalność około 30 lat temu. To właśnie początek transformacji polskiej gospodarki sprzyjał rozwojowi prywatnych biznesów. Po trzech dekadach wiele z tych biznesów okrzepło, zbudowało swoje marki, a dzięki zaufaniu klientów osiągnęło rynkowy sukces. Firmy rodzinne to dziś ogromna siła, szacuje się, że razem z pracownikami oraz franczyzobiorcami pracuje w nich od 3 do 3,5 miliona osób. Nic więc dziwnego, że cała polska gospodarka w dużej części opiera się właśnie na przedsiębiorstwach rodzinnych. Przykłady tego rodzaju działalności można odnaleźć w każdej gałęzi gospodarki – od branży spożywczej, elektroniki, paliw, odzieży, farmacji, przez budownictwo, rolnictwo, hotelarstwo, aż po transport, produkcję czy handel. Wiele polskich firm, które powstały 30 lat temu, stoi obecnie przed wyzwaniami związanymi z sukcesją. Najlepszy sprawdzony za granicą model to taki, w którym ten proces jest zaplanowany i wdrażany przez lata po to, by zachować ciągłość biznesu rodzinnego. Towarzyszy temu nieustający proces dbania o produkt, jego ulepszanie i modyfikacje, bo na końcu, nawet najlepsza firma rodzinna nie przetrwa bez stałych i przywiązanych do marki klientów” – wskazuje Zbigniew Sierocki, Operational Division Director w ASM Sales Force Agency.
Rodzinni liderzy
W Polsce mamy mnóstwo przedsiębiorstw deklarujących rodzinne korzenie. W każdym z sektorów można znaleźć przynajmniej kilka. Doskonałym przykładem są lodziarnie – choćby znany każdemu Grycan czy Koral. Obie firmy mają długą tradycję, a działalność w dużej mierze opierają na sprawdzonych recepturach.
Oprócz wspomnianych firm w badaniach, które regularnie przeprowadza Fundacja Firmy Rodzinne, wśród przedsiębiorstw identyfikowanych przez konsumentów jako rodzinne wysoką lokatę zawsze posiada Tarczyński. W branży mięsnej funkcjonuje nad wyraz wiele biznesów z takimi tradycjami. Należy do nich choćby Olewnik. Wśród przetwórców rybnych takimi rodzinnymi przedsięborstwami są Abramczyk oraz firma Suempol.
Firmą, która wyrosła z rodzinnego przedsiębiorstwa i obecnie działa na międzynarodową skalę jest także Mokate. Familia Mokryszów nieprzerwanie kontynuuje dziedzictwo zapoczątkowane przez swoich dziadków i rodziców będąc cenioną i rozpoznawalną marką. Początkująca jako mała firma założona przez dwóch przyjaciół a dziś czołowa firma w branży bakaliowej HELIO to kolejny przykład rodzinnego biznesu.
Można podejrzewać, że wartości rodzinne będą coraz mocniej przemawiać do konsumentów jako czynnik decyzyjny podczas codziennych zakupów. Szczególnie w dobie podnoszenia się krajowej gospodarki po perturbacjach związanych z pandemią i nakładanymi na wszystkich nas reżimami. Promowanie biznesu jako rodzinnego może przynieść korzyść nie tylko wizerunkową, ale też ekonomiczną.
Joanna Kowalska
Redaktor
