W tym roku obchodzicie jubileusz 30-lecia powstania Fabryki Czekolady Mondelēz w Bielanach Wrocławskich. Proszę opowiedzieć, jakie były najważniejsze wydarzenia, tzw. „kamienie milowe” związane z rozwojem fabryki?
Kamieni milowych w naszej 30-letniej historii było co najmniej kilka. Już sam wybór miejsca, w którym fabryka dzisiaj się znajduje był niezwykle istotny. Bardzo ważnym punktem na historycznej mapie zakładu było przystąpienie Polski do Unii Europejskiej, a tym samym ugruntowanie niektórych rynków zbytu. Jest to szczególnie istotne ze względu na fakt, że większość wolumenu jaki produkujemy - eksportujemy za granicę.
Kamieniem milowym na pewno była także rozbudowa fabryki w 2009 roku, będąca częścią całościowego programu inwestycyjnego Cadbury w Polsce, czyniącego nasz kraj jednym z kluczowych ogniw łańcucha dostaw w Europie. Dzięki temu możliwości produkcyjne zwiększyły się o blisko połowę. Zaczęliśmy wówczas produkować bombonierki Milk Tray, Mini Eggs oraz czekolady organiczne Green & Black's.
Rok 2010 to kolejna ważna data związana ze zmianami właścicielskimi, przejęciem Cadbury przez Kraft Foods, czyli obecnym Mondelēz International. Wtedy otworzyły się przed nami możliwości produkcji takich marek jak Milka czy Cote d’Or.
Mamy też inne mniejsze, jednak równie ważne, kroki związane z implementacją nowoczesnych technologii, czy zmianą sposobu zarządzania fabryką wg metody Total Productive Maintenance (TPM). Ostatnie nasze sukcesy to przejście do fazy drugiej programu Integrated Lean Six Sigma.
Jaki wpływ na zrównoważony rozwój całej firmy ma zastosowanie wysokich i proekologicznych technologii w fabryce?
Mondelēz International dąży do zerowej emisji gazów cieplarnianych netto w całym swoim łańcuchu wartości do 2050 roku.
Jeśli chodzi o fabrykę w Bielanach Wrocławskich to jej mapa drogowa opiera się na czterech filarach: inwestycji w wymianę infrastruktury na mniej energochłonną; nieinwestycyjnej optymalizacji procesów wewnątrzfabrycznych dla zapewnienia efektywności energetycznej; budowaniu kompetencji wśród naszych operatorów w celu identyfikacji nowych obszarów usprawnień oraz utrzymania tych rozwiązań, które już wypracowaliśmy; digitalizacji zbierania informacji o konsumpcji energii przez nasze maszyny i urządzenia.
Jaki wpływ na rozwój fabryki oraz wytwarzanych tam produktów ma pobliskie globalne Centrum Badań i Rozwoju Państwa firmy?
Bliskość jednego z największych globalnych ośrodków badawczo-rozwojowych Mondelēz International to istotna zaleta, która daje nam jako fabryce dostęp do ekspertów z całego świata. Do nas trafiają już gotowe, opracowane przez Centrum pomysły, czy to w zakresie nowych receptur, czy opakowań. Warto wspomnieć również o międzynarodowej atmosferze tego wyjątkowego miejsca, w którym pracuje ponad dwadzieścia narodowości.
W jaki sposób wykorzystuje Pan zdobyte wcześniej doświadczenie w rozwoju fabryki Mondelēz w Bielanach Wrocławskich?
Mondelēz International jest organizacją, w której bycie mobilnym potęguje możliwości zdobywania szerokiego doświadczania w biznesie. To właśnie dzięki pracy w różnych fabrykach miałem okazję uczenia się od najlepszych ekspertów. Możliwość pracy w fabrykach produkujących czekoladę, wafle, gumy i cukierki stworzyła okazję by nauczyć się nie tylko technologii, ale też zrozumieć, jak działa nowocześnie zarządzane przedsiębiorstwo. Znajomość ludzi w organizacji, miejsc i technologii jest nieskończonym źródłem inspiracji, które wspiera rozwój naszej fabryki.
Które marki z portfolio Mondelēz wytwarzane są w podwrocławskiej fabryce?
Zdeycydowana większość naszej produkcji trafia na rynek brytyjski. Produkujemy m.in. kultową brytyjską bombonierkę Cadbury Milk Tray, Cadbury Mini Eggs, ekskluzywne czekolady organiczne Green & Black’s, wyroby pod belgijską marką Cote d’Or, która w tym roku obchodzi swoje 140. urodziny.
Z kolei na naszym rynku jesteśmy widoczni pod marką Milka. Czekolady Milka Delicate Dark pochodzą właśnie od nas. Produkujemy też karmelowe cukierki nadziewane czekoladą Milka Choclairs, jak i kultowe Cadbury Eclairs.
Proszę opowiedzieć o pracownikach zatrudnionych w bielańskiej fabryce.
Nasz zespół to klucz do sukcesu fabryki i wyjątkowej atmosfery, która u nas panuje. Jak wiadomo czekolada łączy ludzi. W ciągu 30 lat aż 39 rodzin znalazło u nas swoje miejsce pracy, a co 10 osoba pracuje w fabryce dłużej niż 20 lat. To świadczy o tym, że nasz zakład jest przyjaznym miejscem pracy, do którego po prostu chce się przychodzić.
Niezwykle ważny jest też dla nas rozwój pracowników. Od dłuższego czasu pracujemy wg metodologii, która czerpie najlepsze praktyki z metody TPM oraz Lean Six Sigma. To podejście bardzo mocno bazuje na rozwoju kompetencji członków naszego zespołu.
W fabryce nasi ludzie zajmują się nie tylko procesem produkcji. Specjaliści w laboratorium dbają o niezbędne analizy zapewniające bezpieczeństwo wyrobu, eksperci z obszaru logistyki zapewniają nie tylko dostępność surowców i opakowań, ale również zajmują się planowaniem produkcji oraz eksportem, a nasi inżynierowie w obszarach procesu oraz projektów współpracują z międzynarodowymi zespołami przy wdrażaniu nowych produktów.
Dziękuję za rozmowę.
Tomasz Pańczyk, Redaktor Naczelny
Kamieni milowych w naszej 30-letniej historii było co najmniej kilka. Już sam wybór miejsca, w którym fabryka dzisiaj się znajduje był niezwykle istotny. Bardzo ważnym punktem na historycznej mapie zakładu było przystąpienie Polski do Unii Europejskiej, a tym samym ugruntowanie niektórych rynków zbytu. Jest to szczególnie istotne ze względu na fakt, że większość wolumenu jaki produkujemy - eksportujemy za granicę.
Kamieniem milowym na pewno była także rozbudowa fabryki w 2009 roku, będąca częścią całościowego programu inwestycyjnego Cadbury w Polsce, czyniącego nasz kraj jednym z kluczowych ogniw łańcucha dostaw w Europie. Dzięki temu możliwości produkcyjne zwiększyły się o blisko połowę. Zaczęliśmy wówczas produkować bombonierki Milk Tray, Mini Eggs oraz czekolady organiczne Green & Black's.
Rok 2010 to kolejna ważna data związana ze zmianami właścicielskimi, przejęciem Cadbury przez Kraft Foods, czyli obecnym Mondelēz International. Wtedy otworzyły się przed nami możliwości produkcji takich marek jak Milka czy Cote d’Or.
Mamy też inne mniejsze, jednak równie ważne, kroki związane z implementacją nowoczesnych technologii, czy zmianą sposobu zarządzania fabryką wg metody Total Productive Maintenance (TPM). Ostatnie nasze sukcesy to przejście do fazy drugiej programu Integrated Lean Six Sigma.
Jaki wpływ na zrównoważony rozwój całej firmy ma zastosowanie wysokich i proekologicznych technologii w fabryce?
Mondelēz International dąży do zerowej emisji gazów cieplarnianych netto w całym swoim łańcuchu wartości do 2050 roku.
Jeśli chodzi o fabrykę w Bielanach Wrocławskich to jej mapa drogowa opiera się na czterech filarach: inwestycji w wymianę infrastruktury na mniej energochłonną; nieinwestycyjnej optymalizacji procesów wewnątrzfabrycznych dla zapewnienia efektywności energetycznej; budowaniu kompetencji wśród naszych operatorów w celu identyfikacji nowych obszarów usprawnień oraz utrzymania tych rozwiązań, które już wypracowaliśmy; digitalizacji zbierania informacji o konsumpcji energii przez nasze maszyny i urządzenia.
Jaki wpływ na rozwój fabryki oraz wytwarzanych tam produktów ma pobliskie globalne Centrum Badań i Rozwoju Państwa firmy?
Bliskość jednego z największych globalnych ośrodków badawczo-rozwojowych Mondelēz International to istotna zaleta, która daje nam jako fabryce dostęp do ekspertów z całego świata. Do nas trafiają już gotowe, opracowane przez Centrum pomysły, czy to w zakresie nowych receptur, czy opakowań. Warto wspomnieć również o międzynarodowej atmosferze tego wyjątkowego miejsca, w którym pracuje ponad dwadzieścia narodowości.
W jaki sposób wykorzystuje Pan zdobyte wcześniej doświadczenie w rozwoju fabryki Mondelēz w Bielanach Wrocławskich?
Mondelēz International jest organizacją, w której bycie mobilnym potęguje możliwości zdobywania szerokiego doświadczania w biznesie. To właśnie dzięki pracy w różnych fabrykach miałem okazję uczenia się od najlepszych ekspertów. Możliwość pracy w fabrykach produkujących czekoladę, wafle, gumy i cukierki stworzyła okazję by nauczyć się nie tylko technologii, ale też zrozumieć, jak działa nowocześnie zarządzane przedsiębiorstwo. Znajomość ludzi w organizacji, miejsc i technologii jest nieskończonym źródłem inspiracji, które wspiera rozwój naszej fabryki.
Które marki z portfolio Mondelēz wytwarzane są w podwrocławskiej fabryce?
Zdeycydowana większość naszej produkcji trafia na rynek brytyjski. Produkujemy m.in. kultową brytyjską bombonierkę Cadbury Milk Tray, Cadbury Mini Eggs, ekskluzywne czekolady organiczne Green & Black’s, wyroby pod belgijską marką Cote d’Or, która w tym roku obchodzi swoje 140. urodziny.
Z kolei na naszym rynku jesteśmy widoczni pod marką Milka. Czekolady Milka Delicate Dark pochodzą właśnie od nas. Produkujemy też karmelowe cukierki nadziewane czekoladą Milka Choclairs, jak i kultowe Cadbury Eclairs.
Proszę opowiedzieć o pracownikach zatrudnionych w bielańskiej fabryce.
Nasz zespół to klucz do sukcesu fabryki i wyjątkowej atmosfery, która u nas panuje. Jak wiadomo czekolada łączy ludzi. W ciągu 30 lat aż 39 rodzin znalazło u nas swoje miejsce pracy, a co 10 osoba pracuje w fabryce dłużej niż 20 lat. To świadczy o tym, że nasz zakład jest przyjaznym miejscem pracy, do którego po prostu chce się przychodzić.
Niezwykle ważny jest też dla nas rozwój pracowników. Od dłuższego czasu pracujemy wg metodologii, która czerpie najlepsze praktyki z metody TPM oraz Lean Six Sigma. To podejście bardzo mocno bazuje na rozwoju kompetencji członków naszego zespołu.
W fabryce nasi ludzie zajmują się nie tylko procesem produkcji. Specjaliści w laboratorium dbają o niezbędne analizy zapewniające bezpieczeństwo wyrobu, eksperci z obszaru logistyki zapewniają nie tylko dostępność surowców i opakowań, ale również zajmują się planowaniem produkcji oraz eksportem, a nasi inżynierowie w obszarach procesu oraz projektów współpracują z międzynarodowymi zespołami przy wdrażaniu nowych produktów.
Dziękuję za rozmowę.
Tomasz Pańczyk, Redaktor Naczelny
