System kaucyjny jest wyczekiwany przez Polaków – badania przeprowadzone przez IBRIS pokazują 91 proc. poparcia dla utworzenia w naszym kraju systemu kaucyjnego
1.
„Ustawa o systemie kaucyjnym była przygotowywana od dłuższego czasu i szeroko konsultowana z przedsiębiorcami. To dobry projekt, który obecnie powinien bezzwłocznie przejść ścieżkę legislacyjną. Wdrożenie systemu wymaga czasu i dlatego nie można zwlekać z uchwaleniem tej ustawy – szczególnie, że niesie ona wiele korzyści i ma szerokie poparcie społeczne. Niewątpliwie zyskają sklepy, które rozpoczną zbiórkę opakowań. Klienci dokonujący zwrotów w części przypadków potraktują wizytę w sklepiejako okazję do zrobienia większych zakupów. Dodatkowo w celu zrekompensowania kosztów tych dodatkowych zadań sklepów, systemy kaucyjne przewidują specjalną opłatę za obsługę, należną dla placówki handlowej z tytułu każdej przyjętej sztuki opakowania objętego systemem kaucyjnym. Wartość opłaty za obsługę w poszczególnych systemach kaucyjnych w Europie kształtuje się na zróżnicowanym poziomie – w stosunku do wysokości opłaty kaucyjnej waha się między 2% a 36%. Pomijając jednak Norwegię i Danię, typowe poziomy opłaty za obsługę wynoszą co najmniej 10% wartości kaucji. Przy opłacie za obsługę na poziomach implikowanych przez kaucję wynoszącą 0,70 zł, łączna wartość środków, które trafią do sklepów wynosi ponad 1,2 mld zł rocznie. Wartość tych korzyści należy zestawić z kosztami ponoszonymi przez sklepy. Przyjmując, że koszty bieżącej obsługi wynoszą rocznie 35 zł/m2, implikuje to roczny koszt 1.750 zł dla sklepu o powierzchni 50 m2 oraz 24.500 zł dla dyskontu o powierzchni 700 m2. Łącznie, w skali całego systemu oznaczałoby to koszt rzędu blisko 820 mln zł rocznie. Biorąc pod uwagę te kalkulacje, nakłady poniesione przez sklepy mogą się szybko zwrócić, a inwestycje mogą być finansowane instrumentami dłużnymi. Nawet przyjmując relatywnie wysoką, 10-procentową stopę dyskontową, wartość bieżąca netto przepływów pieniężnych związanych z systemem kaucyjnym dla całego sektora handlu detalicznego wynosi +937 mln zł w horyzoncie 10 lat od jego wprowadzenia” – podkreśla Piotr Wołejko, ekspert ds. społeczno-gospodarczych Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP).
Według badań Insight Lab
2 aż 64 proc. Polaków uważa, że system kaucyjny na opakowania po napojach powinien zacząć obowiązywać w Polsce jak najszybciej. Najwyższe wskazania – aż 76 proc. uzyskano w grupie osób starszych – powyżej 65 roku życia. Jeszcze więcej osób – niemal 70 proc. – jest zdania, że prace nad rozwiązaniami prawnymi wprowadzającymi system kaucyjny powinny przyspieszyć. Z kolei 63 proc. Polaków i 76 proc. seniorów uważa, że brak wprowadzenia w 2025 roku tego rozwiązania będzie miał negatywny wpływ na środowisko. Zdecydowana większość respondentów – aż 83 proc. – deklaruje, że możliwość zbiórki opakowań po napojach w sklepie, w którym zazwyczaj robią zakupy, zachęci do ich oddawania. Co więcej – taki sam odsetek odpowiedzi (83 proc.) zanotowano na wsi.
Projekt ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi, wdrażający system kaucyjny w Polsce, trafił do Kancelarii Premiera. Zanim przepisy wejdą w życie, muszą jeszcze dostać pozytywną opinię rządu, przejść procedowanie w parlamencie, a na koniec uzyskać podpis prezydenta. Tymczasem w Europie system kaucyjny działa od lat.
Polska płaci rocznie 1,7 mld zł podatku od plastiku. Kwota ta jest bezpośrednio zależna od ilości niezrecyklingowanych odpadów z plastiku w danym roku i wynosi 0,80 euro od kilograma odpadów z tworzyw sztucznych. W Polsce ponownie wykorzystujemy zaledwie około 1/3 odpadów z tworzyw sztucznych. Dlatego Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) apeluje o odblokowanie rządowego projektu wprowadzającego system kaucyjny i pilne skierowanie go do Sejmu. System kaucyjny to nawet o 400 mln zł niższy podatek od plastiku dla Polski, wyższy poziom odzysku surowców i łatwiejsza droga do osiągnięcia unijnych celów w tym obszarze. Jest to sytuacja korzysta dla Polski, dla przedsiębiorców oraz dla obywateli.
Jeśli system kaucyjny nie zostanie uchwalony i wejdzie w życie około 2030 roku to oznacza to minimum 5 miliardów złotych niepotrzebnych strat, które obciążą polski budżet, przedsiębiorców i konsumentów To niepotrzebne, szkodliwe dla środowiska i gospodarki opóźnienie.
Źródło: FPP
1 Ibris, badania CATI Omnibus, wrzesień 2022, próba reprezentatywna dla ogółu populacji Polski, n=1000
2 Badanie zostało przeprowadzone przez pracownię badawczą Insight Lab na zlecenie FPP na reprezentatywnej próbie Polaków (N=1041), z wykorzystaniem wywiadów internetowych CAWI w dniach 23.02-02.03.