Latem lista zakupów wygląda zgoła inaczej niż przez pozostałą część roku. Lody, zimne napoje, produkty na grilla, przekąski itp. – wszystko co jest niezbędne podczas wypoczynku w plenerze czy we własnym ogródku w czasie długich, letnich wieczorów.
Smaki lata można mnożyć – w rachubę wchodzi bowiem nie tylko kwestia gustu, ale i… pogody! I to aura jest kluczowa dla sezonowych kategorii. Nic bowiem tak nie sprzyja sprzedaży choćby lodów, jak lejący się z nieba skwar.
Potwierdzeniem takiego stanu rzeczy mogą być dane, jakie w maju zebrał CMR na podstawie informacji z paragonów. Jest to bowiem miesiąc, kiedy widać pierwsze, letnie tendencje zakupowe. Wysokie temperatury okazały się być jednym z czynników wzrostu sprzedaży lodów impulsowych w sklepach małego formatu. Liczba transakcji w tej kategorii w maju 2024 r. była o 13% wyższa niż przed rokiem.
Klienci sklepów małoformatowych częściej sięgali też po m.in. wodę (wzrost liczby transakcji o 7%) i napoje gazowane (wzrost o 8%), napoje typu mrożona herbata, a także po kawy na zimno. „Obłożona ograniczeniami (zakaz sprzedaży nieletnim) kategoria energetyków odnotowała niewielki spadek w porównaniu z majem 2023 r., ale bardzo dynamicznie wzrosły w tym czasie pokrewne kategorie – napoje izotoniczne (wzrost liczby transakcji o 33%) oraz napoje wzbogacane witaminami, magnezem czy innymi prozdrowotnymi substancjami (wzrost o 34%)” – informuje instytut.
Gotowi na grilla!
Kiedy jest najlepsza pora na grilla i piknik? Właśnie w okresie wakacyjnym. Polacy uwielbiają spędzać czas przy ruszcie, a długie wieczory sprzyjają celebracji takich chwil w towarzystwie rodziny czy przyjaciół. Stąd też niezwykle istotna z punktu sprzedaży jest dbałość o odpowiednie zatowarowanie sklepów właśnie w tym okresie.
Głównym składnikiem każdego grilla są wszelkiego rodzaju mięsa i wędliny, choć rosnąca popularność diet wegetariańskich, wegańskich czy fleksitariańskich sprawia, że ich roślinne zamienniki są bardzo pożądanym towarem w tym okresie. A oferta producentów w tej kategorii ciągle rośnie.
Nieodłącznym elementem grillowanego posiłku są także wszelkiego rodzaju sosy, dressingi, keczupy oraz musztardy, które wzbogacają smak potraw. Często tego typu produkty mają na swoich opakowaniach przymiotnik „grillowy/a”, który automatycznie podpowiada, jakie jest ich przeznaczenie. Dodatkowym atutem jest poręczne, plastikowe opakowanie, które łatwiej zabrać ze sobą na ognisko czy ucztę w plenerze. Według danych CMR w ubiegłym roku w okresie letnim keczupy i musztardy były dostępne w około 9 na 10 sklepów małoformatowych do 300 mkw.
Z danych instytutu wynika, że w sezonie grillowym 2023 roku wartość sprzedaży keczupu w sklepach małoformatowych do 300 mkw. wzrosła o prawie 1/4 w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. W tym czasie również wartość sprzedaży musztardy zwiększyła się o prawie 24%. Spadła natomiast liczba sprzedanych opakowań, wolumen oraz liczba paragonów zawierających wspomniane kategorie.
Jeśli chodzi o keczup, to nie do końca kwalifikuje się on jako kategoria sezonowa. Badania pokazują bowiem, że sprzedaje się w miarę równomiernie przez cały rok. Jednak nie można zaprzeczyć, że szczególnie początek sezonu wakacyjnego to jeden z lepszych okresów dla tej kategorii.
W przypadku musztard wakacje mają ogromne znaczenie i rzeczywiście w tym czasie rośnie ich sprzedaż, ale istnieje okres lepszy dla tego segmentu. Są to święta – zarówno Boże Narodzenie, jak i Wielkanoc. W przypadku miesięcy letnich (od maja do sierpnia) zwiększa się też znaczenie musztard w większych opakowaniach.
W kuflu czy w kieliszku?
Oprócz jedzenia wyjątkowe znaczenie w okresie letnim mają wszelkiego rodzaju napoje. O tych bezalkoholowych przeczytacie w kolejnym artykule lipcowego wydania Hurt & Detal, a na potrzeby niniejszego tekstu skupimy się na wariantach „z procentami”.
Pierwsze oznaki letnich upodobań względem kategorii alkoholowych możemy obserwować już w maju. Mimo sprzyjającej pogody jaką mieliśmy w piątym miesiącu tego roku, piwa – w porównaniu z majem 2023 r. – odnotowały niewielki spadek liczby transakcji (o około 3%). Podobną tendencję widać w przypadku wódek czystych. Czerwcowe i lipcowe wyniki sprzedaży mogą jednak nadrobić straty, bowiem to właśnie na przełomie tych miesięcy odbyły się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. A przy tego typu wydarzeniach zawsze rośnie zainteresowanie kategoriami alkoholowymi i przekąskowymi.
Piwo jest jedną z najważniejszych kategorii dla sklepów małoformatowych. W pozostałych kanałach również ma ogromne znaczenie.
„W ostatnim sezonie letnim kupiliśmy 1,3 mld litrów piwa, o 115 mln litrów mniej, ale wydaliśmy na nie 10 mld złotych, o 6,6% więcej w porównaniu do lata 2022. Wzrostem wartości sprzedaży sterują warianty ze średniej półki cenowej, lagery, piwa alkoholowe (z pominięciem smakowych). Ale to one też mają największy wpływ na spadek wolumenu” – wyjaśnia ekspertka NielsenIQ.
Kategorią, która w ostatnich latach notuje wzrosty, jest wino. Na ten segment Polacy wydali ubiegłego lata ponad 1,6 mld zł, czyli o 8,5% więcej niż w 2022. Wielkość sprzedaży pozostała stosunkowo stabilna.
Ciekawą opcją dla osób gustujących w wyrobach winiarskich jest wino owocowe. To alkohol wytwarzany z owoców innych niż winogrona – m.in. z jabłek, aronii czy porzeczek. Kategoria ta ma szansę na rozwój w naszej strefie klimatycznej ze względu na doskonały dostęp do płodów sadowniczych i wysoką jakość owoców.
„Wina owocowe to niewątpliwie znakomita propozycja dla osób poszukujących ciekawych, tradycyjnych i lokalnych produktów. Nasze krajowe jabłka, porzeczki, maliny, wiśnie czy aronia to tylko niektóre z owoców, których smaki można odnaleźć w kieliszku wina owocowego. Ta różnorodność sprawia, że każdy znajdzie dla siebie odpowiednią propozycję. Produkowane z powszechnie dostępnych w Polsce owoców, mają wyjątkowy charakter. Co więcej, występują w szerokim zakresie poziomów słodyczy – od wytrawnych do bardzo słodkich, co również pozwala na dopasowanie do indywidualnych gustów. Wina owocowe są dziś mało znane wśród konsumentów, a jeszcze 100 lat temu Polska słynęła z ich produkcji, ich jakość była powodem do dumy. W ostatnim czasie coraz wyraźniej zaznacza się przestrzeń do odtworzenia tej tradycji, w związku z trendem, jakim jest lokalność” – wskazuje Magdalena Zielińska, Prezes Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa.
Lato, lato, lato wszędzie! Również na sklepowych półkach. Dbałość o sezonową ofertę, limitowane serie czy dostępność schłodzonych napojów i alkoholi może znacząco podnieść obroty, a tym finalnie zwiększyć dochody placówki. Nie bez znaczenia jest też zaufanie klientów, które zbudowane na podstawie dostępności wszelkich potrzebnych latem produktów, może zaowocować lojalnością również przez pozostałą część roku.
Joanna Kowalska
Zastępca Redaktora Naczelnego ds. Mediów Cyfrowych