Przedstawiciel handlowy przyjeżdża do sklepu, sprawdza stan półek, rozmawia z przedstawicielem sklepu o możliwości wprowadzenia konkretnych produktów, zamawia je, żegna się i odwiedza kolejny punkt sprzedaży – tak najczęściej wygląda przeprowadzenie sklepowego audytu. Na pierwszy rzut oka wydaje się to być ciągiem powtarzalnych zadań, jednak dla każdej marki ten proces może różnić się szczegółami, które znacząco wpływają na wartość audytu dla biznesu. Producenci często decydują się na przekazanie tych działań agencjom specjalizującym się w przeprowadzaniu audytu sklepowego, ale dużo większy potencjał może mieć samodzielne prowadzenie tych zadań. Dzięki temu producent nie tylko oszczędza, ale także buduje własne relacje i czuwa nad dostępem do informacji. Jednocześnie dzięki najnowszym technologiom cały proces może być szybki i łatwy.
Producent samodzielny w sklepowym audycieProducent może samodzielnie zorganizować sklepowy audyt, zaczynając od wytypowania audytorów i stworzenia listy ważnych punktów sprzedaży. Własny audytor skupia się jedynie na wykonaniu zadania dla jednej firmy, dlatego lepiej zna jej potrzeby i wyróżniające ją cechy. W związku z tym jego działania mogą być też bardziej skuteczne. Taki audytor może samodzielnie sprawdzać i przeliczać dostępność produktów na półkach, monitorować obecność konkurencji i tworzyć raport odpowiadający dokładnie potrzebom producenta. Daje to całkowitą pewność, że pozyskane informacje pozostają wewnątrz firmy. Dla producenta samodzielny audyt to także możliwość nawiązywania bezpośrednich relacji pomiędzy przedstawicielami sklepów, a markami.
– Dzisiaj dzięki nowym technologiom przeprowadzenie audytu może być bardzo proste i szybkie. Audytorzy zamiast manualnego zliczania produktów i pisania raportów mogą zrobić wszystko za pomocą zdjęcia wykonanego telefonem przez specjalne narzędzie. Wtedy to sztuczna inteligencja sama monitoruje obecność na półce produktów producenta oraz konkurencji i tworzy raport, a nawet wskazuje to, czego na półkach brakuje z oferty marek. Funkcjonalności można idealnie dostosować do potrzeb producenta, a także całej sieci handlowej. Dzięki temu efektywność audytorów zdecydowanie wzrasta i mogą oni działać szybciej oraz skupić na tym, co ma największe znaczenie w ich pracy, czyli budowaniu relacji z przedstawicielami sklepów – mówi Łukasz Synal, Head of Business w eLeader, firmie specjalizującej się w dostarczaniu narzędzi wspierających realizację strategii sprzedażowej w terenie.
Przykładem na to, jak w praktyce może wyglądać zautomatyzowany audyt w sklepach są wyniki raportu eLeader - Napoje energetyzujące w Polsce. Przy użyciu sztucznej inteligencji z narzędzia Shelf Recognition AI sprawdzono, jakie zmiany zaszły w ekspozycji napojów energetyzujących oraz witaminowych i izotonicznych po wprowadzeniu w Polsce zakazu sprzedaży napojów energetycznych osobom niepełnoletnim. Nowoczesne narzędzie umożliwiło dotarcie do takich informacji, jak procent wzrostu udziałów na półkach największych producentów i marek własnych sklepów oraz rozkład dominujących cen regularnych, flagowych produktów w sektorze. Nagranie z przeprowadzania przykładowego audytu przy użyciu zaawansowanego narzędzia, można zobaczyć pod linkiem:
https://www.youtube.com/watch?v=fYizIyVd0T8 Audyt z siecią sklepówDuży potencjał ma także przeprowadzanie audytu dla producentów przez sieci sklepów. Zawarcie takiej współpracy daje nowe możliwości obu stronom. Sklepy zyskują nową wartościową usługę dla marek, a producenci nie muszą wyznaczać własnych audytorów, aby pozyskiwać informacje o ekspozycji. Pracownicy sklepów, będący już na miejscu, mogą samodzielnie przeprowadzać audyty i przesyłać raport o obecności na półkach. Takie działanie zwiększa też świadomość sklepowej obsługi o znaczeniu odpowiedniego ułożenia produktów. Jednocześnie dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii, przeprowadzenie audytu może być bardzo szybkie i nie jest dla pracowników mocno obciążającym obowiązkiem.
– Audyty przeprowadzane przez sklepy dla producentów nie są jeszcze popularne, ale mają duży potencjał. Już teraz na rynku są praktyki polegające na tym, że producent umawia się ze sklepem na asortyment, który ma być dostępny na półkach, dodając zapis, że jeśli sklep udowodni, że dany produkt jest dobrze widoczny dla klientów, to otrzyma dodatkowe wynagrodzenie. Dzięki odpowiedniemu dostosowaniu narzędzia sklep może w jeszcze większym stopniu wyręczyć producentów i wskazać im kierunek ekspozycji dostosowany idealnie do konsumenta w punkcie. Tego rodzaju audyt zacieśnia także współpracę pomiędzy producentem, a dystrybutorem – mówi Łukasz Synal, Head of Business w eLeader.
Sklepowe audyty przeprowadzane przez producentów mogą być ważnym elementem strategii zarządzania sprzedażą w terenie. Samodzielne działanie odpowiednio zautomatyzowane i dostosowane do potrzeb firmy może okazać się kluczowe w rywalizacji o miejsce na półkach z konkurencją.
Źródło: Good One PR
Fot: mat. prasowe