Jesienią ubiegłego roku konsumenci pożegnali popularną „setkę", czyli żarówkę 100 W. To pierwszy etap dyrektywy unijnej wycofującej ze sprzedaży tradycyjne, energochłonne źródła światła. Jak zareagowali na nią konsumenci?
"W pierwszym okresie - we wrześniu 2009 roku zaobserwowaliśmy większe zainteresowanie tradycyjnymi żarówkami o dużych watażach - 100 W i 75 W. Mimo, iż od lat w sprzedaży dostępne są nowoczesne, energooszczędne zamienniki - wiedza statystycznego użytkownika na ich temat jest nadal mała. Przez długi okres czasu stosowaliśmy tradycyjne żarówki i jesteśmy do nich po prostu przyzwyczajeni. To dla nas taki produkt, który zaspokaja nasze podstawowe potrzeby - więc nie zastanawiamy się zbytnio nad jego wyborem. Konsumenci sięgają po to co znają i co jest sprawdzone. Dlatego „przestraszyli" się trochę zmian narzuconych przez Unię Europejską" - mówi Magdalena Bogusz, dyrektor ds. komunikacji marketingowej firmy OSRAM. - "Wzrosło zainteresowanie żarówkami o niższych mocach, a także energooszczędnymi halogenami i świetlówkami. Wzrost sprzedaży nowoczesnych źródeł światła jest jednak trendem utrzymującym się na naszym rynku od kilku lat, dlatego naszym zdaniem... rewolucji nie było."
Zgodnie z szacunkowymi danymi producentów już sam wybór przez klientów tradycyjnych żarówek poniżej 100 W pozwolił na znaczne zmniejszenie zużycia energii elektrycznej. Od września 2009 roku spadek zużycia energii elektrycznej zużywanej na oświetlenie w gospodarstwach domowych w naszym kraju mógł zmniejszyć się nawet o ponad 10% w porównaniu do poprzedniego okresu. A będzie coraz lepiej...
Zielone światło dla energooszczędności
Tuż po wakacjach kolejny etap - 1 września 2010 roku z półek sklepów znikną żarówki o mocy 75 W. W kolejnych latach stopniowo będą wycofywane ze sprzedaży następne energochłonne produkty - w 2011 te o mocy większej niż 45 W i wreszcie w 2012 roku - powyżej 7 W. W 2013 roku podniesione zostaną dodatkowo wymagania dotyczące jakości produktów oświetleniowych. Zakończenie realizacji unijnych przepisów zaplanowano na wrzesień 2016 roku, wtedy to wycofane zostaną żarówki z klasą energetyczną C.
"Według szacunków Komisji Europejskiej zastąpienie żarówek energooszczędnymi i efektywnymi odpowiednikami spowodowało zmniejszenie konsumpcji energii elektrycznej w krajach Unii Europejskiej łącznie o 40 TWh. Odpowiada to rocznemu zapotrzebowaniu na energię elektryczną Rumunii lub zużyciu energii elektrycznej przez 11 milionów statystycznych gospodarstw domowych. Przeciętne europejskie gospodarstwo domowe zaoszczędzi rocznie 25-50 Euro, co w skali Unii daje oszczędności na poziomie 5-10 miliardów Euro rocznie. Również na naszym rynku klienci coraz częściej sięgają po nowoczesne, komfortowe rozwiązania" - mówi Narcyza Barczak- Araszkiewicz Dyrektor Generalny Pol-lighting Polska, Związku Producentów Przemysłu Oświetleniowego. Nie oznacza to jednak braku alternatyw - wręcz przeciwnie...
Energooszczędne ciepłe światło
"Już od kilku lat obserwujemy systematyczny spadek sprzedaży tradycyjnych żarówek, przede wszystkim tych w kształcie klasycznej „bańki". Natomiast rośnie zainteresowanie świetlówkami i halogenami. To kontynuacja tendencji wynikającej z miniaturyzacji źródeł światła oraz coraz ciekawszych form dostępnych na rynku. Naszym zadaniem jako producenta jest dostarczenie klientom najlepszych rozwiązań - nie tylko zastępujących tradycyjne żarówki, ale znacznie je przewyższające pod względem technologicznym i jakościowym" - mówi Magdalena Bogusz. Dzięki zamianie żarówki na świetlówkę konsumenci zyskują także korzyści dla domowych budżetów i środowiska. Konsumenci, którzy chcą oszczędzać energię, mają do wyboru różnorodne typy oświetlenia - świetlówki kompaktowe, halogeny, lampy LED.
Na rynku dostępna jest tak szeroka oferta opraw, kształtów i mocy źródeł światła, że każdy może znaleźć odpowiedni dla siebie zamiennik tradycyjnych żarówek. Dodatkowo w ubiegłym roku firma OSRAM jako pierwsza na świecie wprowadziła na rynek świetlówki kompaktowe o naturalnie ciepłej barwie światła „warm comfort light". Dają one bardzo ciepłe i komfortowe światło - takie jak to uzyskiwane z tradycyjnej żarówki. Dzięki temu klienci nie muszą juz rezygnować z oszczędności na rzecz barwy światła.
"Jedną z głównych obaw wśród konsumentów wiążących się z dyrektywą Unii było to, że świetlówki nie zastąpią barwy światła tradycyjnych żarówek. Bardzo nam zależało na tym, aby klienci nie musieli rezygnować z ich przyzwyczajeń i komfortu. Udało nam się opracować idealne rozwiązanie - jako pierwsi na rynku wprowadziliśmy świetlówkę kompaktową o ciepłej, komfortowej barwie światła. To idealny, energooszczędny zamiennik tradycyjnej żarówki" - podkreśla Magdalena Bogusz.
529 złotych... dzięki zaoszczędzonej energii
Nowoczesna oferta na rynku oświetlenia przynosi zysk podwójny, bo jednocześnie ekonomiczny i ekologiczny. Halogeny ze względu na mały pobór mocy pozwalają zmniejszyć aż do 30% zużycie energii, natomiast świetlówki kompaktowe i lampy LED to oszczędności nawet do 80% w porównaniu z tradycyjnymi żarówkami. Dla przykładu świetlówka OSRAM SUPERSTAR o mocy 18 W (zamiennik tradycyjnej żarówki o mocy 100 W), pozwoli na zaoszczędzenie w ciągu całego okresu użytkowania aż 1230 kWh energii. Przy założeniu ceny za 1 kWh energii na poziomie 43 groszy daje to oszczędność rzędu 529 złotych.
"Mimo, że unijne przepisy wpłynęły na poprawę świadomości konsumentów na temat nowoczesnych źródeł światła oraz możliwości jakimi one dysponują, to z całą pewnością wiedza jest jeszcze niewystarczająca. Przed wprowadzeniem nowych regulacji prawnych dotyczących wymiany energochłonnych źródeł światła zainicjowaliśmy kampanię informacyjną. Naszym celem jest przedstawienie konsumentom najlepszych dla nich alternatyw. To sprawdzone i dostępne na rynku od wielu lat rozwiązania" - mówi Magdalena Bogusz, dyrektor ds. komunikacji marketingowej firmy OSRAM.
(Maja Święcka)
tagi: Osram ,
W kwietniu ceny w sklepach wzrosły rdr. średnio o 5,6%, czyli...
Grupa Eurocash w pierwszym kwartale 2025 r. wypracowała 6,9...
W I kw. 2025 r. stwierdzono 9,3 tys. przestępstw kradzieży w...
Mennica Skarbowa odnotowała około 50-procentowy wzrost...
Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać...
Obecnie 49,1% Polaków dobrze ocenia swoją sytuację...
Platforma strategicznego dialogu w Warszawie i Waszyngtonie...
Kobiety wciąż są w mniejszości we władzach spółek...