Alkohol w karnawale

Patrząc na trendy sprzedaży alkoholu z perspektywy kilku ostatnich lat można zauważyć, iż paradoksalnie czas karnawału charakteryzuje się najniższą sprzedażą w roku. W dużej mierze spowodowane jest to końcem corocznego boomu związanego ze Świętami Bożego Narodzenia, szałem zakupowym oraz imprezami sylwestrowymi.

Po bardzo intensywnej drugiej połowie grudnia pod względem towarzyskim, w którym dużo częściej mieliśmy okazję spotykać się z rodziną i przyjaciółmi, początek roku staje się czasem odpoczynku. Zaczynamy w większym stopniu myśleć o postanowieniach noworocznych, jednocześnie planując wydatki na najbliższe miesiące, przez co jesteśmy też mniej skłonni do rozrzutności.

Zastanawiając się nad samą istotą karnawału, można dojść do wniosku, że jego ranga w porównaniu z dawnymi "balami karnawałowymi" niepomiernie spadła. Organizowane są rzadziej i z mniejszą pompą. Dzisiaj, w dużym stopniu my sami wyznaczamy czas zabawy, który jest podporządkowany naszemu trybowi życia.

"Dosyć duże wydatki, które mają miejsce w tym czasie wpływają na mały rekonesans i wraz z początkiem roku, kiedy spoglądamy do portfela, decydujemy się na większe oszczędności, żeby podreperować nieco nasze finanse" – mówi Wojciech Adasik, Brand Manager Polmos Wytwórnia Wódek "Wratislavia". – "Głównymi działaniami, które w tym czasie będziemy prowadzić to promocje pakietowe oraz promocje cenowe, mające na celu pobudzenie zarówno dystrybutorów jak i konsumentów."

Z kolei Joanna Kalicka, PR Manager w firmie Bols Sp. z o.o. uważa, że okres karnawału to czas żniw w branży alkoholowej zwłaszcza w kanale on-trade. Jej zdaniem pełne kluby, zabawa do białego rana, podczas której pije się najmodniejsze drinki w danym sezonie to wymarzony czas dla producentów alkoholu.

Promocje np. marki BOLS, w których udział biorą Ambasadorki, rozdające patent sternika imprez nie tylko przyciągają konsumentów. Są również doskonałą okazją komunikowania marki w wypełnionych po brzegi lokalach. "Z rąk pięknych Ambasadorek marki BOLS od stycznia do lutego w klubach w całej Polsce przy zakupie butelki wódki BOLS będzie można otrzymać właśnie taki patent, który uprawnia do sterowania najlepszymi imprezami" – informuje Joanna Kalicka.

Dla firmy Nemiroff okres karnawału jest jednym z najlepszych okresów sprzedaży. Trunki kupują wtedy konsumenci na potrzeby "własne", jak też na potrzeby spotkań towarzyskich, bankietów, bali. "Z natury rzeczy ten okres sprzedaży alkoholi wpływa znacznie na wzrost sprzedaży, a w niektórych kategoriach alkoholi sprzedaż wzrasta nawet o 50%. Konsumenci, zależnie od sytuacji materialnej, kupują alkohole z niższej półki cenowej, jednakże znaczna część konsumentów decyduje się na zakup alkoholi droższych tj. wódek z klasy Premium, whisky, brandy i koniaków. Bogata oferta alkoholi w opakowaniach z wartością dodaną przyczynia się do wzrostu sprzedaży tych produktów" – mówi przedstawiciel firmy.

Oferta promocyjna spółki Nemiroff na okres karnawałowy, to wódka LEX, a także Honey Pepper i Brzozówka w estetycznym opakowaniu z kieliszkami. "Nasza oferta obejmuje także nowy produkt Nemiroff Citron – wprowadzony ostatnio do sprzedaży. W sprzedaży promocyjnej pojawiły się także pozostałe wódki Nemiroff z wartością dodaną tj. miniaturką Nemiroff Citron lub Pepsi" – dodaje przedstawiciel Nemiroff'a.

Zdaniem Wojciecha Borkiewicza, dyrektora marketingu w firmie Stock Polska koniec roku zazwyczaj przynosi wzrost popytu na mocne trunki i jest to naturalna tendencja. "Okołoświąteczny wzrost sprzedaży alkoholi zaczyna stabilizować się w okolicach lutego wraz z końcem karnawału, dlatego też nie decydujemy się na świąteczno-karnawałowe akcje, które mogą zalegać w sklepowych magazynach w okolicznościowych opakowaniach, lub z dedykowanymi upominkami. Poziom sprzedaży naszych alkoholi ma tendencję wzrostową, nawet z wyłączeniem karnawału, ponieważ stawiamy przede wszystkim na jakość oferowanych produktów i konsumenci to doceniają. Od lat cieszą się one zaufaniem klientów, dlatego chętnie wybierane są w okresie zabaw jako składniki kolorowych drinków" – mówi Wojciech Borkiewicz.

Według Borkiewicza tradycyjna Żołądkowa Gorzka w połączeniu np.: z ogórkiem i Spritem to prawdziwy hit imprez: od kameralnych spotkań po wielkie imprezy i bale. Jak zaznacza, w tym roku wiele osób w karnawale wykorzysta do drinków również nowe produkty z portfolio firmy obecne na rynku od kilku miesięcy, np.: Stock Prestige Vodka, czy Żołądkową Gorzką z Trawą Żubrową.

Tomasz Masal