Nieletni mają łatwy dostęp do używek
W mediach wielokrotnie słyszymy o przypadkach sprzedaży alkoholu i wyrobów tytoniowych nieletnim. Według danych PBS DGA, w 2010 roku aż 53% sprzedawców sprzedało alkohol osobie niepełnoletniej, a tylko 4 z 28 przypadkowych świadków zareagowało na łamanie prawa przez sprzedawcę. Dodatkowo badanie wykazało, że alkohol jest częściej sprzedawany bez okazania dowodu w super- i hipermarketach oraz w małych miejscowościach (do 50 tys. miejscowości). Policyjne statystyki mówią same za siebie. W ramach działań profilaktycznych w 2011 roku policjanci służby prewencyjnej w całej Polsce ujawnili 15 285 małoletnich znajdujących się pod wpływem alkoholu. Ten sam problem dotyczy również wyrobów tytoniowych. W 2010 roku tylko nieco ponad jedna trzecia handlowców respektowała zakaz sprzedaży papierosów nieletnim, co wynika z badań Programu Odpowiedzialnej Sprzedaży Stop 18. Powyższe dane są zatrważające, tym bardziej zważywszy na fakt, że aż 94% właścicieli sklepów jest świadomych, że ma prawo legitymować swoich klientów.
Fałszywy dokument tożsamości sposobem na kupno alkoholu i papierosów
Ze względu na obowiązujący w Polsce przepis dotyczący wymogu wylegitymowania osób niepełnoletnich w sklepach sprzedających używki, bardzo wiele osób poniżej 18 roku życia decyduje się na zmodyfikowanie swojej legitymacji szkolnej lub posługiwanie się podrobionym dowodem osobistym. Podmiana zdjęcia czy modyfikacja daty urodzenia to najprostsze sposoby młodych fałszerzy na oszukanie ekspedienta, a uzbrojeni w programy do obróbki zdjęć i edycji dokumentów oraz profesjonalne drukarki są w stanie wyprodukować naprawdę dobre fałszywki. To rozwiązanie bardzo często pomaga nieletnim w zakupie alkoholu czy papierosów, ponieważ sprzedawcy, którzy poproszą o okazanie dowodu tożsamości rzadko mają odpowiednią wiedzę z zakresu rozpoznawania falsyfikatów lub też legitymowanie kończy się na okazaniu dokumentu bez jego zbadania przez sprzedawcę. Bardzo często handlowcy nie wiedzą, na co zwracać uwagę sprawdzając legitymację czy dowód osobisty klienta. Sądzą, że skoro został im okazany dowód tożsamości, mogą śmiało sprzedać osobie wylegitymowanej papierosy czy alkohol.
O negatywnych skutkach sprzedaży alkoholu i papierosów nieletnim
Sprzedawanie alkoholu i papierosów nieletnim – w tym osobom posługującym się fałszywym dokumentem tożsamości – jest w Polsce przestępstwem, za które grozi odpowiedzialność prawna. Mimo że właściciele sklepów doskonale zdają sobie z tego sprawę, często ich sprzedawcy nie są świadomi negatywnych konsekwencji takiej sytuacji, ponieważ nie zostali o tym poinformowani przez pracodawcę. A kiedy zostają ukarani grzywną, mandatem czy utratą koncesji na 3 lata, są zaskoczeni. Dlatego ważne jest uświadomienie właścicielom sklepów, że nieznajomość prawa przez handlowców nie zwalnia ich z odpowiedzialności. Wprost przeciwnie – karę może ponieść zarówno właściciel biznesu, jak i pracownik. Za sprzedaż papierosów nie grozi co prawda utrata koncesji, ale rodzic osoby niepełnoletniej może wystąpić przeciw sprzedawcy z powództwem cywilnym o zadośćuczynienie. Jedynym sposobem na uniknięcie dotkliwej odpowiedzialności prawnej jest więc legitymowanie młodzieży. Trzeba jednak jeszcze wiedzieć, na co zwracać uwagę sprawdzając dokument tożsamości klienta. Tutaj przydatne okażą się specjalistyczne szkolenia realizowane przez firmę DCB, w których powinien wziąć udział każdy pracownik sklepu sprzedającego alkohol i wyroby tytoniowe.
Przeszkolony sprzedawca = mniej zestresowany pracownik
Aby uniknąć negatywnych konsekwencji związanych ze sprzedażą używek nieletnim oraz nie paść ofiarą osób niepełnoletnich posługujących się fałszywymi dokumentami tożsamości, warto zdobyć wiedzę w zakresie rozpoznawania fałszywych dokumentów. Udział w szkoleniach z dokumentów organizowanych przez firmę DCB to liczne korzyści dla sprzedawców. Przede wszystkim kursanci nabędą cenną umiejętność oceny autentyczności dokumentów oraz zapoznają się z najnowszymi trendami i motywami ich fałszowania. W części praktycznej będą mieli okazję zaznajomić się z innowacyjną lampą kasjerską DeCoBa oraz innymi sprzętami wspomagającymi pracę z dokumentami i znakami pieniężnymi. Dzięki wiedzy i umiejętnościom zdobytych na specjalistycznym szkoleniu, każdy handlowiec nauczy się określać autentyczność dokumentów, odnajdywać znamiona sfałszowania oraz pozna psychologiczne aspekty postępowania oszustów. Straty materialne i odpowiedzialność prawna to najczęstsze ryzyka sklepów, które sprzedają alkohol i wyroby tytoniowe nieletnim na podstawie fałszywych dokumentów tożsamości. Jedyną obroną jest w tej sytuacji wyposażenie handlowców w niezbędną wiedzę dotyczącą wykrywania falsyfikatów. Sprawi to, że codzienne obowiązki będą wykonywane z niespotykaną łatwością i pewnością, a sprzedawca nie będzie narażony na dodatkowy stres związany ze strachem przed popełnieniem błędu przy kasie.
Sylwester Salach, Prezes Zarządu firmy DCB SA
tagi: DCB SA , fałszowanie dokumentów , alkohol , papierosy , nieletni , sprzedaż ,
Sprzedaż perfum i kosmetyków na lotniskach była wyższa o...
O zakupie konkretnych art. spożywczych na święta...
W listopadzie 2024 r. całkowita wartość sprzedaży w...
Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów...
Może objąć technologie pochłaniania CO2...
Zrównoważona produkcja i zabezpieczenie żywności dla...
Prognozy na najbliższe miesiące są zróżnicowane, a...
Już ponad 38% dorosłych Polaków słyszało o tym, że ktoś...