Makarony, podobnie jak i wszystkie produkty zbożowe, są głównym źródłem węglowodanów w naszej codziennej diecie. Są smaczne, dania na ich bazie raczej łatwe w przygotowaniu, dlatego tak chętnie po nie sięgamy podczas codziennych zakupów. Według badania TGI MillwardBrown SMG/KRC (styczeń 2012 – grudzień 2012) aż 95,4% gospodarstw domowych deklaruje spożywanie makaronów, w tym 60,07% raz lub dwa razy w tygodniu, 14,47% 3-4 razy w tygodniu, 16,83% 2-3 razy w miesiącu. Zdecydowany prym wiedzie Lubella – wybierana jest przez 43,76% gospodarstw domowych deklarujących spożywanie makaronów.
Sprzedaż makaronu bardzo chwalą detaliści. Jest to jeden z półkowych pewniaków, zarówno w mniejszych, jak i w większych sklepach, w miastach, miasteczkach i na wsiach. Tak też jest w karczewskim sklepie Na Ługach, zlokalizowanym przy ul. Słonecznej 1. Prym tu wiedzie Lubella, klienci chętnie sięgają również po produkty Bartolini, Goliard, Czanieckie Makarony, Międzybrodzkie Makarony, Tabit, Podravka, zwiększa się także sprzedaż oryginalnych makaronów włoskich, takich jak np. Divella, w tym smakowych i dietetycznych, z mąki żytniej oraz Corticella (dystrybutor Italmex Warszawa). „Coraz więcej podróżujemy, poznajemy kuchnie już nie tylko europejskie, ale z całego świata, dlatego chętnie sięgamy po produkty państw, które odwiedziliśmy” – mówi Agnieszka Kośmicka, kierownik sklepu. Spaghetti i Penne to najpopularniejsze rodzaje makaronów w tej działającej od półtora roku placówce. Klienci chętnie sięgają także po świderki, nitki cięte i Lasagne. „Niewątpliwie wpływ na zwiększoną sprzedaż – nie tylko makaronów – ma mnogość niezwykle popularnych telewizyjnych programów kulinarnych. Dlatego klienci poszukują coraz to nowych form makaronów i szykują różnorodne dania na ich bazie” – mówi pani Agnieszka i podkreśla szerokość asortymentu w sklepie Na Ługach. „Staramy się mieć nie jednego producenta, tylko kilku. Nie jeden ich produkt, a jak najszerszą ofertę każdego. Dlatego posiadamy artykuły i z niższej półki cenowej, i z wyższej, również te wyszukane, jak chociażby świeże makarony: Fusilli, Penne, Pappardelle czy Tagliatelle, które przechowywane są w regałach chłodniczych” – wymienia moja rozmówczyni. Czym się kierują klienci w wyborze, oczywiście poza inspiracjami zaczerpniętymi z programów kulinarnych? Ważna jest dla nich cena, jakość, marka, reklama, promocje – wszystkie te czynniki wpływają na decyzje zakupowe konsumentów. Jak wyeksponować prawidłowo makarony? Oczywiście te generujące najlepsze obroty powinny być na linii wzroku, ustawione pionowo, pogrupowane nie rodzajami, a producentami, produkty tańsze ustawiamy na niższych półkach. „Sprzedaż zwiększają także gratisy, w chwili obecnej mamy promocję Lubelli – do dwupaku piór dołączona jest książeczka z przepisami i zestaw ten cieszy się naprawdę dużym zainteresowaniem wśród konsumentów. Kiedyś mieliśmy promocję dwupaku Lubelli z dodanym długopisem z logo producenta i efekt sprzedażowy przerósł nasze najszczersze oczekiwania!” – mówi pani Agnieszka i dodaje, że każde wsparcie marketingowe zwiększa sprzedaż produktu nawet kilkukrotnie, nie wspominając o reklamie telewizyjnej. „Wsparcie medialne potrzebne jest dla każdego produktu, ale żeby osiągnąć pełny efekt wzrostu sprzedaży, my detaliści, kierownicy i właściciele sklepów, powinniśmy przynajmniej na miesiąc przed rozpoczęciem kampanii wiedzieć o tym, odpowiednio zatowarować sklep, aby klient miał czas oswoić się z produktem minimum na dwa tygodnie przed ruszeniem kampanii. Pomagają nam w tym informacje od przedstawicieli handlowych, jak i te z prasy branżowej” – mówi pani Agnieszka. W sklepie Na Ługach makarony dobrze sprzedają się przez cały rok. „Zimą dużą popularnością cieszą się makarony do zup, kiedy robi się cieplej klienci serwują je na słodko ze świeżymi sezonowymi owocami, a po wakacjach kulinarne inspiracje odnajdują np. w potrawach kuchni śródziemnomorskiej” – podkreśla kierownik sklepu.
Sprzedaż makaronów chwali również Janusz Mościcki, mąż właścicielki sklepu spożywczego w Ostrówku w pobliżu miejscowości Ostrów Mazowiecka. W tej średniej wielkości placówce największą popularnością cieszą się produkty Lubelli, swoich zwolenników ma również Podravka, Bartolini, Goliard, Artex. Makarony sprzedają się tutaj przez cały rok, z wyjątkiem… „Kiedy dostępne są młode ziemniaczki sprzedaż makaronów bardzo spada. I tak jest co roku, przez jakiś miesiąc” – śmieje się Agnieszka Góral, ekspedientka ze sklepu. Jakie kształty najchętniej kupują klienci? Spaghetti, świderki, wstęgi, muszelki, nitki, krajankę oraz zacierkę makaronową.
Maja Święcka
tagi: makaron , sprzedaż , kuchnia , kulinaria , Maja Święcka ,
"Złote Innowacje FMCG & Retail" to prestiżowy konkurs...
Jak połączyć nowe technologie z relatywnie tradycyjną...
"Katalizatorem innowacji są zmiany klimatyczne" –...
Zawieszono ponad 282 tys....
Ministerstwo Finansów ogłosiło nowe limity podatkowe, które...
Branże energochłonne liderem takich inwestycji...
Przez ostatnie trzy lata wynagrodzenie minimalne rosło w...
Biznes apeluje o większą stabilizację prawa i obciążeń...