Napoje sprzedają się doskonale przez cały rok, są jednak okresy, kiedy zainteresowanie nimi diametralnie wzrasta. Przede wszystkim będzie to nadejście cieplejszych dni, wiosna, lato, następnie święta i różne szczególne okazje. Są to produkty, które nie tylko powinny być obecne w każdym sklepie, to ich oferta powinna być bogata, zróżnicowana, przygotowana z myślą o różnorodnych gustach konsumentów. Ekspozycja powinna być staranna, czytelna dla klienta. Pamiętajmy również o nowościach, promocjach oraz o produktach reklamowanych, bowiem z całą pewnością będą cieszyły się wzrostem zainteresowania.
Napoje alkoholowe
Jak wynika z analizy danych transakcji on-line w sklepach monitorowanych przez Centrum Monitorowania Rynku, alkohole odgrywają kluczową rolę nie tylko w wartości sprzedaży, ale i jej wielkości (liczba transakcji). Kluczową rolę odgrywają trzy segmenty: piwo, wódki czyste i wódki smakowe, które odpowiadają w sumie za około… 90 procent obrotu alkoholem, co jest wynikiem niebagatelnym i warto o tym pamiętać komponując asortyment. Spośród nich tą najistotniejszą kategorią jest oczywiście piwo, które jest znacznie częściej kupowane niż papierosy, napoje gazowane, woda, czy mleko. Jeżeli chodzi o wartość sprzedaży – to prym wiodą papierosy. Trzecia pozycja należy do wódki.
Na sprzedaż znaczny wpływ ma rozwój marek lokalnych czy też pojawienie się nowych segmentów, takich jak piwa niepasteryzowane i radlery, co spowodowało, że większość sklepowych półek z piwem poszerzyła się średnio o kilka ich wariantów. Obecnie typowy sklep osiedlowy ze stoiskiem alkoholowym posiada w swojej ofercie około 50 różnych wariantów piwa.
Jeśli chodzi o sprzedaż wódek czystych to w sklepach osiedlowych najsilniejszą pozycję posiadają następujący producenci: Stock, Sobieski i CEDC. „W ostatnim roku zaraportowano dalsze umocnienie się wódek ze średniego segmentu cenowego, kosztem zarówno najtańszych marek, jak i segmentu premium. Do najlepiej rotujących wariantów należą butelki 0,5 l Krupnik Czysty, Czysta de Luxe oraz Żubrówka Biała. Sprzedaż segmentu wódek smakowych zdominowana jest przez asortyment firmy Stock. Do niego należą trzy marki o najwyższym obecnie wolumenie sprzedaży: Cytrynówka Lubelska, Żołądkowa Gorzka i Grejpfrutowa Lubelska. W ostatnim roku umocniła też swoją pozycję wódka smakowa Soplica, produkowana przez CEDC” – mówi Hubert Hozyasz z CMR i dodaje, że sklepy osiedlowe poszukują nisz umożliwiających konkurowanie z dynamicznie rozwijającymi się sieciami supermarketów czy dyskontów. Jednym z kierunków jest specjalizacja w sprzedaży alkoholi. „Ma ona bardzo wyraźne odzwierciedlenie w prowadzonym przez CMR monitoringu: piwo i wódka zyskują na znaczeniu w obrotach sklepów i poszerza się asortyment alkoholi obecnych na półkach” – dodaje Hubert Hozyasz.
Napoje bezalkoholowe
Obok wspomnianego piwa, wódki i papierosów, tuż za przetworami mlecznymi, najważniejszą kategorią produktów paczkowanych w sklepach osiedlowych są napoje bezalkoholowe. W sezonie letnim łączny udział napojów gazowanych, wody, soków, nektarów, herbat mrożonych, napojów energetycznych i izotonicznych w całkowitej wartości sprzedaży sklepu wynosi ponad 6 procent, w odniesieniu do całej sprzedaży sklepów, łącznie z produktami zmiennowagowymi. Pod względem ilości liczby paragonów wynik ten jest jeszcze wyższy, a w wakacje, zwłaszcza w lipcu, prawie co piąty paragon zawiera produkt klasyfikowany do kategorii napoje.
W kategorii tej prym wiodą napoje gazowane, które stanowią najważniejszy segment, odpowiadając w zasadzie przez cały rok za 35 procent wartości sprzedaży całej grupy napojów. Drugie miejsce pod względem wartości sprzedaży (poza sezonem letnim) zajmuje segment soków, nektarów i napojów. Natomiast w sezonie letnim, głównie w lipcu, drugie miejsce pod względem wartości sprzedaży należy do wody butelkowanej. Na napoje energetyczne przypada około 9 procent wartości sprzedaży całej grupy napojów. W klasycznym sklepie osiedlowym latem jest dostępnych około 150 różnych wariantów napojów, zimą troszkę mniej, oferta zmniejsza się do około 130 produktów, co i tak jest pokaźną ilością. Do najczęściej wkładanych do koszyka napojów należą między innymi: Coca-Cola puszka 0,33 l, Coca-Cola 1 l, puszka Pepsi Cola 0,33 l, Coca-Cola 2,5 l, napój energetyczny Black puszka 0,25 l, woda niegazowana Żywiec Zdrój 1,5 l, woda gazowana Cisowianka 1,5 l, Hoop Cola 2 l, Zbyszko 3 cytryny 2 l, Pepsi Cola 2,5 l, napój Tymbark jabłko-mięta butelka 0,25 l, herbata mrożona Nestea cytrynowa 0,5 l, napój izotoniczny Powerade jagodowy 0,5 l.
„Podsumowując, w sklepach małoformatowych napoje razem z piwem i alkoholami mocnymi występują w ponad 40 procent wszystkich transakcji. Ze względu na wysoki udział napojów w całkowitych obrotach sklepów detaliści skłonni są przeznaczyć relatywnie dużą powierzchnię na ekspozycję tej kategorii produktowej i zapewniają klientom relatywnie szeroki wybór różnych wariantów napojów” – podsumowuje Hubert Hozyasz.
Sprzedaż hurtowa
Wysoka pozycja sprzedażowa napojów ma oczywiście swoje odzwierciedlenie w ofercie hurtowni. W każdej znajdziecie Państwo szeroki wybór tychże produktów, i tak np. Selgros posiada bogatą gamę napojów bezalkoholowych: wody oraz napoje (gazowane i niegazowane), soki, nektary, energetyki i izotoniki. Jak zauważa Cezary Furmanowicz, Dyrektor Marketingu Selgros, w porównaniu z ubiegłymi latami klienci coraz częściej kupują wodę niegazowaną, zwłaszcza w dużych 5l opakowaniach.
„Coraz większą część sprzedaży osiągają wody smakowe – alternatywa dla wody mineralnej. Sytuacja na rynku soków i nektarów jest stabilna. Klienci chętnie sięgają po nowe smaki, np. limonka, kiwi, agrest. Wybierając soki, konsumenci stawiają przede wszystkim na opakowania kartonowe. Stabilna sytuacja dotyczy również napojów gazowanych. Polacy ciągle chętnie sięgają po napoje typu cola” – mówi Cezary Furmanowicz i dodaje, że jeżeli chodzi o napoje alkoholowe to zdecydowanie rośnie popularność piwa, zwłaszcza lokalnych browarów, klienci chętnie sięgają po wersje smakowe. W odpowiedzi na zapotrzebowanie rynku, w hurtowniach Selgros jest duży wybór nie tylko piw smakowych, ale także lokalnych producentów. Dużym zainteresowaniem cieszą się również wina oraz alkohole mocne, wśród których prym wiedzie wódka. „Pozostała część sprzedaży podzielona jest między whiskey, rum, gin, koniak czy szampan. Jednak w tych kategoriach również odnotowaliśmy wzrost sprzedaży, dlatego wprowadzamy do oferty więcej alkoholi z wyższej półki cenowej, np. starsze whiskey lub prawdziwy szampan” – mówi Cezary Furmanowicz i dodaje, że jednak nadal polscy konsumenci wybierają produkty tańsze, chociaż stopniowo powiększa się grupa sięgających po napoje ze średniej półki.
Hurtownia Specjał oferuje około 1 200 indexów najróżniejszych napojów, wszystkich liczących się producentów i importerów obecnych na naszym rynku, w ofercie nie brakuje także produktów regionalnych, które cieszą się coraz większym zainteresowaniem wśród klientów. Główni producenci to: Stock, Sobieski, CEDC, Kompania Piwowarska, Carlsberg, Diageo, Pernod Ricard, Brown Forman. „Branża alkoholowa w naszej firmie to stale rosnący trend, klienci cenią sobie kompleksowość usługi, jak również szerokość i dostępność asortymentową. Nad naszą ofertą stale pracujemy i ją optymalizujemy, obserwując rynek staramy się reagować i zmieniać ofertę sprzedażową. Czynimy dalsze inwestycje pozwalające na implementację alkoholi w kolejnych naszych oddziałach, tym samym zwiększając obszar naszego działania, jak również dalsze rozwinięcie oferowanego portfolio. Główny trend klientów sięgających po produkty to dobra cena za rozsądną jakość i tym się kierują podczas zakupów, prym wiodą marki ekonomiczne” – mówi Robert Drak, Dyrektor Rozwoju Specjał.
W tym roku ofertę o alkohole poszerzyła hurtownia Bać-Pol, która chce być kompleksowym dostawcą jak najszerszej oferty asortymentowej dla zintegrowanych z nią sklepów i sieci. Alkohole wysokoprocentowe w ofercie są od początku marca 2013 (obecnie w pięciu oddziałach). „Na starcie koncentrujemy się na trzech wiodących producentach (Stock, CEDC, Sobieski), kontrolujących co najmniej 80 procent rynku wódki w Polsce. Aktualnie pracujemy nad dopełnieniem oferty wódek oraz przygotowaniem oferty najlepiej sprzedających się win” – mówi Leszek Bać, Prezes Bać-Pol. Od lutego budowana jest piwna oferta, hurtownia współpracuje obecnie z Kompanią Piwowarską, Grupą Żywiec i Perła – Browary Lubelskie, prowadzi rozmowy z Carlsberg i Van Pur. Jeżeli chodzi o napoje bezalkoholowe, Bać-Pol współpracuje obecnie z Maspeksem, Horteksem i Agros Novą. „W napojach gazowanych współpracujemy z Pepsi, jak również z Hoop Polska i Zbyszko. Aby stworzyć kompleksową ofertę podjęliśmy rozmowy z producentami o wprowadzeniu do oferty wód mineralnych: Żywiec Zdrój, Nałęczowianka, Muszynianka i Cisowianka” – dodaje Leszek Bać. – „Nasze działania mają przygotować nas na letni sezonowy wzrost sprzedaży, kiedy poziom dostaw rośnie dwu lub nawet trzykrotnie w stosunku do miesięcy zimowych. Planując sprzedaż, trzeba być świadomym również tego, że sprzedaż w lecie wykazuje wielką zależność od panujących temperatur. Jeżeli temperatura w lipcu spada poniżej 20 stopni C, to sprzedaż gwałtownie hamuje.”
Sprzedaż detaliczna
Sprzedaż napojów chwalą detaliści, którzy zgodnie podkreślają, że jest to jeden z podstawowych produktów obecnych na sklepowych półkach. W sklepie Freshmarket Jana Cegielskiego, zlokalizowanym w Koninie przy ul. Przemysłowej 10 klienci mają do wyboru ponad 3 tysiące pozycji asortymentowych. Placówka jest duża, jej powierzchnia przekracza 280 mkw., ekspozycja towaru jest przejrzysta i czytelna. Dotyczy to również napojów, które w ocenie detalisty cieszą się dużym zainteresowaniem wśród kupujących. Prym wiedzie tutaj Tymbark, zarówno napoje oferowane w kartonach, jak i w butelkach sprzedają się doskonale. Ulubione smaki klientów to zdecydowanie pomarańczowo-brzoskwiniowy, jabłkowo-miętowy, jabłkowy i wiśniowo-jabłkowy. Jakie pojemności rotują najlepiej? „Tymbark doskonale sprzedaje się zarówno ten w kartonikach 0,2 l, jak i w litrowych kartonach, czy butelkach 0,25 l i 0,5 l” – mówi pan Jan. W jego sklepie dobrze rotuje również sok Cappy, zwłaszcza pomarańczowy, czarne Frugo, sok Kubuś marchwiowo-malinowy oraz napoje Zbyszko. Wśród napojów gazowanych prym wiedzie Coca-Cola, Pepsi Cola i Hoop Cola. Spośród wód po które klienci sięgają najczęściej z całą pewnością warto wymienić Żywiec Zdrój, Dobrowiankę, Primaverę, Muszyniankę oraz Ustroniankę. W sklepie pana Jana dobrze sprzedają się także wody smakowe, zwłaszcza malinowa i truskawkowa. Dużym zainteresowaniem cieszą się piwa – Żubr, Tatra i Dębowe plasują się w pierwszej trójce najlepiej rotujących. Klienci chętnie sięgają po Tyskie, Kasztelan, Warkę oraz Perłę. Dorato, Cin&Cin, Fiore czy El Sol to marki win, o które pytają najczęściej.
Sprzedaż napojów chwali również Elżbieta Szymczak, ekspedientka w konińskiej Żabce, zlokalizowanej przy Al. 1 maja 12. Chociaż jest to niewielka placówka, to na brak klientów nie można tu narzekać. Są to przeważnie okoliczni mieszkańcy, ale również przejezdni. „Zarówno napoje bezalkoholowe, jak i alkohole sprzedają się doskonale, zarówno te tańsze, jak i droższe” – opowiada Elżbieta Szymczak, która w tym działającym od 2005 roku sklepie pracuje już pięć lat. Na powierzchni 60 mkw. dostępnych jest około 1 600 pozycji asortymentowych, z całą pewnością uwagę klientów przykuwa niezwykle ciekawie skomponowana wyspa z sokami, napojami i wodą. W tym sklepie prym wiedzie sok Kubuś, ulubionym smakiem jest bananowo-marchwiowo-jabłkowy. Kubuś Waterrr również na stałe zagościł na sklepowych półkach, podobnie jak Frugo, zarówno czarne, jak i różowe oraz soki Cappy, zwłaszcza pomidorowy i truskawkowy. Pani Elżbieta chwali również napoje i soki Tymbarku, po które sięgają zarówno młodsi, jak i starsi konsumenci. „Jeżeli chodzi o wody, to do najchętniej kupowanych należą: woda Źródlana, Żywiec Zdrój, Żywiec Kids, Ustronianka z Magnezem i Witaminą B6 oraz Ustronianka z Jodem, Dobrowianka i Muszynianka” – wymienia pani Elżbieta i dodaje, że wody smakowe również mają grono swoich zwolenników, zawłaszcza te cytrynowe i jabłkowe. Napoje alkoholowe sprzedają się dobrze, zwłaszcza piwo, zarówno puszkowe, jak i butelkowe. Prym wiedzie Tatra, Żubr, Tyskie Gronie, klienci chętnie sięgają także po Perłę Export, Łomżę i piwo Żywiec.
Będąc w Koninie warto zwiedzić nie tylko starówkę, ale także odwiedzić zlokalizowany w jej sercu sklep Żabka Anny Dmochowskiej, gdzie można liczyć na szybkie i udane zakupy. Na powierzchni niespełna 70-ciu metrów kwadratowych detalistka oferuje dwa tysiące pozycji asortymentowych, w tym oczywiście wszelakiego rodzaju napoje. „W pobliżu mojego sklepu znajdują się dwie szkoły, zatem codziennie przychodzą po napoje uczniowie, którzy mają całkiem spory udział w sprzedaży tego asortymentu, zwłaszcza wody w małych pojemnościach, soczków w kartonikach czy puszek Coca-Coli” – opowiada detalistka i dodaje, że dużym zainteresowaniem cieszy się sok Cappy pomarańczowy, Frugo zielone, Kubuś bananowo-marchwiowo-jabłkowy, napój energetyczny Black i Red Bull, Tymbark wiśniowo-jabłkowy oraz Nestea zarówno brzoskwiniowa, cytrynowa, jak i Green Tea. Młodzież chętnie sięga również po napój Kubuś Play marchwiowo-malinowy oraz napój Leon jabłko-mango-gruszka.
W niewielkiej wsi Drzewce (sto zabudowań) oddalonej 18 km od Koła od ponad 20 lat, jedyny w okolicy, sklep spożywczy prowadzi rodzina państwa Sochackich – mama, pani Halina, syn Dariusz oraz córka Sława. Asortyment jest ogólnospożywczy, nie brakuje tutaj chemii gospodarczej, artykułów gospodarstwa domowego, stoiska alkoholowego, do dyspozycji klientów, od blisko trzech lat, jest punkt – Agencja Poczty Polskiej. Sklep działa pod skrzydłami sieci ODIDO, od samego początku jej istnienia na rynku. „Napoje zarówno bezalkoholowe, jak i alkoholowe sprzedają się dość dobrze, oczywiście zdecydowanie lepiej latem, zimą gorzej” – mówi Dariusz Sochacki i dodaje, że aby produkty dobrze rotowały, należy posiadać szeroki ich wybór, dostosowany do różnych upodobań konsumentów. Powinny to być zarówno artykuły droższe, jak i tańsze, oczywiście w ofercie nie powinno zabraknąć marki własnej. W sklepie państwa Sochackich zdecydowany prym wiedzie woda oraz napoje gazowane o smaku cola, najpopularniejszymi są duże pojemności: 1,5 l, 2 l i 2,5 l. Z alkoholi najlepiej sprzedaje się piwo (półkowy prym wiedzie Perła, Tatra, Harnaś, Żywiec, Warka) oraz wódka.
Harnaś w butelce 0,5 l, Muszynianka 1,5 l, Carlo Rossi 0,75 l różowe półwytrawne oraz Cytrynówka Lubelska 32% 0,1 l – to najlepiej sprzedające się alkohole w sklepie Delikatesik, zlokalizowanym w Łęczycy przy ul. Ozorkowskie Przedmieście 29, od dwóch lat zrzeszonym w sieci ODIDO. Na powierzchni nieco poniżej 90 mkw. do dyspozycji klientów jest około 5 tys. pozycji asortymentu, głównie ogólnospożywczego, ale dostępna jest również podstawowa oferta artykułów chemicznych. Marcin Woźniak, właściciel sklepu, od 18 lat zajmujący się handlem, sprzedaż napojów określa dość dobrze.
„Najlepiej sprzedaje się piwo będące wiodącą grupą sprzedażową, zwłaszcza Harnaś, Perła, Żywiec, Kasztelan niepasteryzowany, Dębowe mocne, drugie miejsce należy do wódki smakowej o małych pojemnościach, trzecie do wina” – wymienia detalista i dodaje, że napoje bezalkoholowe również sprzedają się dobrze, klienci najchętniej sięgają po wodę Muszynianka 1,5 l, Coca-Colę w puszce 0,33 l i wodę niegazowaną Żywiec 1,5 l. Dobrze sprzedaje się również m.in. sok jabłkowy Hortex 1 l, Kubuś Play 0,4 l, sok pomidorowy (0,3 l) i sok jabłkowy (0,2 l) Tymbark oraz Coca-Cola 1,5 l.
Kościół Św. Michała Archanioła, cmentarz, kapliczki, mały rynek, kilka sklepów i niespełna tysiąc mieszkańców – tak można scharakteryzować niewielką miejscowość Goszczyn nad Pilicą. Kto by pomyślał, że wyśmienicie prosperuje tutaj Dziuboland, sklep o powierzchni 350 mkw. z asortymentem w ilości… 24 tysięce pozycji! Sklep robi bardzo pozytywne wrażenie, ilość produktów zachęca do zakupów, również tych związanych z napojami. „Na przestrzeni lat wyraźnie widać wzrost sprzedaży napojów, co wynika również z powiększającej się oferty dostępnej na rynku” – mówi Katarzyna Cupryjak, kierownik sklepu i dodaje, że nadejście wiosny to początek okresu zwiększonej sprzedaży zarówno wody, soków, napojów gazowanych i niegazowanych, jak i piwa, wina oraz alkoholi mocnych. „Ostatnie lata przyniosły znaczny wzrost sprzedaży piwa, nawet o jakieś 10-12 procent” – ocenia pani Katarzyna i dodaje, że klienci poszukują nie tylko dobrze znanych im marek, smaków, ale także chętnie kosztują nowości, różnych wariantów.
Wraz z nadejściem wiosny, aż do końca lata, sprzedaż napojów będzie na zwiększonym poziomie w porównaniu ze szczęśliwie minionym już okresem jesienno-zimowym. To najwyższy czas, aby dokładnie przejrzeć sklepowe półki i nie tylko zrobić na nich wiosenne porządki, ale i poszerzyć ofertę zarówno o napoje bezalkoholowe, jak i o alkohole, zwłaszcza piwa, wina i wódki.
Maja Święcka
tagi: raport , napoje , soki , wody ,
Sprzedaż perfum i kosmetyków na lotniskach była wyższa o...
O zakupie konkretnych art. spożywczych na święta...
W listopadzie 2024 r. całkowita wartość sprzedaży w...
Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów...
Może objąć technologie pochłaniania CO2...
Zrównoważona produkcja i zabezpieczenie żywności dla...
Prognozy na najbliższe miesiące są zróżnicowane, a...
Już ponad 38% dorosłych Polaków słyszało o tym, że ktoś...