I wreszcie się rozpoczęły, długo wyczekiwane ciepłe i kojące zmysły letnie wieczory – słowem la dolce vita! Tylko od Ciebie zależy jak wykorzystasz ten czas i co zrobisz, by stał się jeszcze przyjemniejszy. Z pewności umilą Ci je lampka dobrego wina, orzeźwiający drink i delikatna przekąska w najlepszym towarzystwie. A kto nie skusiłby się na gaszące pragnienie smaczne piwo?
Romantyczny wieczór będzie wyjątkowy nie tylko w egzotycznej Sewilli czy w malowniczej Wenecji, wystarczy odrobina kreatywności, aby delektować się orzeźwiającymi drinkami choćby w ustronnej altance na łonie natury. A plaża – nadbałtycka a może nadwiślańska – te miejsca bez wątpienia przywołują nam na myśl wakacyjne emocje. Czy może być coś bardziej relaksującego od wieczornego pikniku z szampanem i koszem truskawek z ukochaną osobą? Szum morza i topiące się w falach słońce są wyśmienitym otoczeniem. Ale wędrujmy dalej aleją zakochanych w te upalne, letnie wieczory, pobudźmy nasze zmysły i uruchommy wyobraźnię – dodajmy jeszcze więcej ciepła, uczuć i szczyptę słodkości w kieliszku aromatycznego trunku... Kto nie dałby się uwieść?!
Wieczór w małym mieście
W letnie dni, popołudnia i wieczory wzrasta sprzedaż alkoholi. Wina, wermuty, drinki RTD, wódki kolorowe, piwa smakowe – te kategorie notują zwiększoną sprzedaż. Potwierdza to także Dariusz Chełmiński, który prowadzi market „Słoneczko” w miejscowości Przysucha przy ul. Krakowskiej. Sklep istnieje od ponad 5 lat, w sieci abc jest już 2 rok. Właściciel marketu „Słoneczko” przyznaje, że kryzys nie dotknął jego placówki. „Odkąd otworzyliśmy sklep, nigdy nie mięliśmy spadków obrotu – biorąc pod uwagę oczywiście miesiąc do miesiąca czy rok do roku. W sklepie bowiem najważniejsza jest cena i lojalność wobec klienta” – mówi właściciel. Jakie są gusta alkoholowe klientów? „Bardzo różne” – odpowiada właściciel. Jak przyznaje, na przestrzeni kilku lat widoczne są zmiany w kulturze spożywania napojów alkoholowych. „Pijemy przede wszystkim mniej alkoholi mocnych, a więcej piwa. Wino – od dłuższego czasu jest na podobnym poziomie. Mocno rozwija się także segment alkoholi smakowych. Ich sprzedaż wzrasta, co widać zwłaszcza latem” – dodaje pan Dariusz.
„Oczywiście wśród alkoholi prym wiodą różnego rodzaju piwa. W okresie wakacyjnym wzrasta sprzedaż piw lekkich, smakowych” – dodaje pan Dariusz. Wśród najpopularniejszych marek w sklepie „Słoneczko” najlepiej sprzedają się: Żubr, Tatra, Warka, Harnaś. Z piw smakowych: Warka Radler, Lech Shandy, Redd’s, Somersby. „W ostatnim okresie wzrosła także sprzedaż piwa Okocim. Pozytywnie na ten fakt wpłynęło wprowadzenie firmowej lodówki” – dodaje.
Pomijając bardzo wysoką sprzedaż piwa, letnie romantyczne wieczory we dwoje to przede wszystkim wino. Z wyjątkowymi okazjami kojarzy nam się czerwone, chociaż latem częściej wybieramy lżejsze – białe bądź różowe. „W naszym sklepie klienci najczęściej wybierają wina półwytrawne i półsłodkie” – mówi Dariusz Chełmiński. Wśród marek dobrze sprzedają się wina Carlo Rossi, El Sol oraz Fresco.
Idealnym asortymentem na wieczór okazują się być także wódki. Czyste czy smakowe – to kwesta indywidualnego gustu konsumenta, ale zarówno jedno jak i drugie wyśmienicie pasują do drinków.
A czy jest coś lepszego na gorący wieczór niż orzeźwiający drink w doborowym towarzystwie?
Wśród wódek czystych klienci najczęściej wybierają Stock Prestige, Lubelska Trzy Zboża, Żubrówka Biała, Żołądkowa Gorzka Czysta De Luxe. Jeżeli chodzi o wódki kolorowe prym wiedzie marka Lubelska. „Dobrze sprzedają się właściwie wszystkie smaki. Oczywiście zimą lepiej sprzedaje się wiśniówka, latem na przykład antonówka” – dodaje detalista.
Wśród innych kategorii warto pamiętać także o wermutach, chociaż jak przyznaje pan Dariusz, ich sprzedaż nie dorównuje wyżej wymienionym kategoriom. „W tej kategorii zdecydowanie wiedzie Martini” – dodaje.
„Zawsze staramy się mieć coś nowego na półce alkoholowej. Ale tylko pod jednym warunkiem, że marka jest znana i dobrze rozreklamowana. Jeżeli nowe smaki czy rodzaje wprowadza na przykład Carlo Rossi, Martini czy Finlandia – zawsze mamy ten produkt w sklepie. Mam do tego podejście czysto handlowe. Wypromowaniem produktu musi zająć się producent, moim zadaniem jest go sprzedać” – mówi detalista. Jednak jak przyznaje na półce alkoholowej są też trunki, które niekoniecznie szybko rotują. Wśród takiego asortymentu w sklepie znajdują się alkohole w dużych, prezentowych opakowaniach. „Takim przykładem może być duża butelka Metaxy, która kosztuje ponad 300 zł. Stoi na naszej wystawie. Tego typu produkty uatrakcyjniają stoisko alkoholowe, a także nadają mu ekskluzywny charakter. Prędzej czy później taki produkt też się sprzeda” – mówi pan Chełmiński.
Romantyczna Warszawa
Rynek alkoholi zmienia się w zastraszająca szybkim tempie, w zasadzie co sezon każdy z producentów zasypuje nas nowościami. Jak przyznaje Mikołaj Wonorski, franczyzobiorca sieci MSC Alkohole – pojawiają się nowe smaki tradycyjnych wódek, nowe mieszanki alkoholu, zmienia się szata graficzna, kształt butelki, czasami receptura tradycyjnych wódek. „Rozwój rynku to duże korzyści dla klientów mojego sklepu, którzy dzięki szerokiej ofercie, mają większy wybór. Teraz spotkanie z przyjaciółmi czy impreza nie musi się już ograniczać do czystej wódki czy tradycyjnego piwa, a na romantyczny wieczór we dwoje można wybrać coś innego niż tradycyjne czerwone wino” – mówi pan Wonorski.
Doskonałą propozycją na letnie wieczory są białe wina lekko musujące. „Oczywiście wino musi być schłodzone, a dla mniej cierpliwych osób proponujemy łączyć je z lodem w kostkach. Na tą porę ciekawą propozycję ma Martini, które połączyło smak słodkiego wermutu z szampanem. Trunek Martini Royal doskonale smakuje z kawałkami świeżych owoców i lodem, jest lekki w smaku i orzeźwiający” – dodaje pan Mikołaj. Jakie alkohole najczęściej kupują zakochane pary w Warszawie? „Tutaj oczywiście króluje wino, najchętniej kupowane na takie okazje jest właśnie wino czerwone” – mówi pan Wonorski. W tej kategorii detalista nie potrafi wskazać jednoznacznego lidera. „Tak naprawdę klienci dopiero uczą się pić wino, więc próbują różnych gatunków w poszukiwaniu swojego ulubionego. Zupełnie odmienna sytuacja jest przy wermutach, od lat na rynku dominuje Martini” – dodaje.
Oczywiście również wódki smakowe idealnie komponują się z letnimi wieczorami. Mikołaj Wonorski dzieli tą kategorię na dwie grupy. Pierwszą z nich są wódki w butelkach o pojemności 0,1 l i 0,2 l – i tu bezapelacyjnie rządzi Lubelska o smaku cytrynowym. „Zaobserwowałem też, że klienci coraz częściej sięgają po egzotyczne smaki, jak na przykład ananas” – dodaje detalista. Drugą kategorią są alkohole w butelkach o pojemności 0,5 l i 0,7 l – i tutaj szybkim tempem, serca klientów sklepu przy Wąwozowej podbiła Wyborowa z nowymi smakami: mango i lime. „Najlepiej sprzedającymi się piwami w tym okresie są oczywiście połączenia piwa z owocami cytrusowymi. Liderem jest Warka Radler, ale inni producenci depczą jej po piętach. Nowością są natomiast połączenia piwa z jabłkiem” – dodaje franczyzobiorca. Klienci, którzy wolą sami przygotować drinka na letni wieczór najczęściej sięgają po gin – i tu, jak podkreśla pan Wonorski, najlepiej rotuje Gin Lubuski, oraz rum, którego liderem jest Bacardi.
Detaliści nie traćcie czasu i rozpieszczajcie swoich klientów szerokim wyborem letnich trunków. Zadbajcie o jak największą ilość lodówek, by móc sprzedawać schłodzony alkohol. Udogodnienia, które możecie zaoferować kupującym podczas upalnego lata, przełożą się na zwiększenie obrotów.
Monika Dawiec
