Wakacje w pełni. Czas urlopów, odpoczynku i wyjazdów. Jak zgodnie przyznają detaliści w miesiącach letnich wzrasta sprzedaż starterów, a także zwiększa się liczba sprzedanych doładowań zarówno w postaci kart, jak również w formie usług elektronicznych.
Sprzedaż kodów doładowujących do telefonów bezabonamentowych w formie elektronicznej jest usługą, która zyskuje coraz więcej zwolenników. Dla sklepu jest to możliwość wzrostu sprzedaży bez ponoszenia dodatkowych kosztów własnych. A co ze zdrapkami? W wielu sklepach, które odwiedziłam – zdrapek już nie ma, ponieważ dla detalisty nie jest to opłacalne, ze względu na angażowanie własnych środków finansowych. Dodatkowo tego typu karty mogą podlec przedawnieniu bądź reklamacji. Jednak niektórzy kupcy udostępniają tego typu usługę ze względu na starsze pokolenie klientów, którzy przywiązani są do tradycyjnych metod.
Startery i doładowania na kartę znajdują się przy kasie, a właściwie pod kasą. Jednak na drzwiach wejściowych do sklepu widnieje informacja o możliwości doładowania telefonu, więc klienci, którzy w tym celu przychodzą do sklepu, wiedzą, że jest tu taka sposobność. Jeżeli chodzi o startery można u nas kupić te od kilku operatorów, liderów rynkowych. Jest wśród nich Play, Orange i T-Mobile. Doładowania przez terminal dostępne są oczywiście z każdej sieci. Obecnie największą popularnością cieszy się sieć Play.
Starsi klienci zazwyczaj wybierają karty zdrapki, młode pokolenie zasila konta telefoniczne przez terminal.
Obecnie telefon komórkowy ma każdy. Nie wyobrażam sobie funkcjonowania sklepu bez możliwości doładowania kart czy kupienia startera. A wiem co mówię, ponieważ prowadzę sklep od 20 lat.
W sklepach Topaz dostępne są startery tylko głównych operatorów tzn. T-Mobile, Orange, Plus, Play. Startery dostępne są w strefie przykasowej. Doładowania można zakupić w formie wydruku kuponu z terminala płatniczego bezpośrednio przy kasie. I tutaj dysponujemy praktycznie wszystkimi możliwymi doładowaniami. Jeżeli chodzi o lidera doładowań to nie ma zdecydowanego. Tu podobnie jak i ze starterami prym wiodą liderzy T-Mobile, Plus, Orange. Ostatnia kampania promocyjna Play przynosi już pierwsze efekty, ponieważ widoczny jest wzrost sprzedaży doładowań do tej sieci. Czy może istnieć sklep bez doładowań? Na pewno tak, ale przy sprzedaży usługi nie ponosimy żadnych dodatkowych nakładów pracy czy środków. Sprzedając doładowania z terminala płatniczego nie inwestuję nic, a zarabiam. Oczywiście już nie tyle co kilka, czy kilkanaście lat temu, ale musimy pamiętać, że jest to nasz dodatkowych przychód. No i oczywiście odpowiedź na potrzeby klientów. Korzystamy z terminali Polskich ePłatności i przy współpracy z nimi zapewniamy naszym klientom dostęp do doładowań a także inne usługi, np. możliwość płacenia za rachunki domowe podczas zapłaty za zakupy. Mogę szczerze polecić współpracę z tą firmą ze względu na dużą elastyczność, rzetelność i innowacyjność.
Brak możliwości doładowania karty telefonicznej z wybranej sieci to ogromna strata dla każdego detalisty. Zwłaszcza w okresie wakacji sprzedajemy bardzo dużą ilość doładowań i starterów, co wiąże się na przykład z wyjazdami dzieci na kolonie. W naszym sklepie staramy się mieć możliwie najszerszy wybór wśród operatorów starterów dostępnych przy kasie. Mamy znane i najpopularniejsze sieci, jak Orange czy Play. Posiadamy również startery nowych operatorów jak na przykład Nju.Mobile, który dopiero wchodzi na rynek, a sieć Virgin Mobile zdobyła już swoich wiernych klientów. Startery znajdują się w pobliżu kasy przy stoisku z alkoholami.
Sprzedaż kart doładowujących typu pre-paid wchodzi w skład usług dodatkowych sieci Carrefour. W wybranych supermarketach i hipermarketach Carrefour prowadzona jest sprzedaż doładowań telefonicznych takich marek jak: Play, T-Mobile, Orange oraz Plus. W naszym asortymencie znaleźć można karty, które cieszą się największą popularnością wśród klientów. Wśród nich są karty o różnych wartościach doładowań od minimalnej kwoty 5 zł, do kwoty 150 zł. Pod względem ilościowym większa jest sprzedaż doładowań wartości od 5 do 25 zł, ale klienci chętnie sięgają też po droższe karty. Klienci chcący zakupić doładowania pre-paid mogą je znaleźć w strefie kas, ich aktywacja odbywa się poprzez zeskanowanie w systemie kasowym.
Karty zdrapki? To już przeżytek! W moim kiosku nikt o nie już nie pyta. Dostępne są jedynie doładowania za pomocą terminala. To najprostszy, najtańszy i najszybszy sposób – zarówno dla detalisty, jak również klienta. Doładowanie za pomocą terminala jest dla mnie dużo bardziej opłacalne – po pierwsze nic nie dokładam, a po drugie nic nie tracę. Największym zainteresowaniem kupujących w moim kiosku cieszy się firma Orange. Klienci coraz bardziej przekonują się także do Virgin Mobile. Sieć ta jest moim zdaniem bardzo dobrze rozreklamowana. Dodatkowo mój kiosk jest obrandowany logiem Virgin Mobile, co przyciąga klientów.
T-mobile, Play i Orange to trzy najpopularniejsze sieci w moim sklepie. Tuż za nimi plasuje się Virgin Mobile, która powoli zdobywa rynek. Jeżeli chodzi o zestawy startowe tej sieci sprzedajemy ich kilka w miesiącu, wśród doładowań jest to liczba kilku tygodniowo. Operator ten ma również interesujące promocje, które przyciągają klientów. Osobiście również polecam Virgin Mobile.
tagi: doładowania , starter , startery , telefon , Monika Dawiec ,
"Złote Innowacje FMCG & Retail" to prestiżowy konkurs...
Jak połączyć nowe technologie z relatywnie tradycyjną...
"Katalizatorem innowacji są zmiany klimatyczne" –...
Zawieszono ponad 282 tys....
Ministerstwo Finansów ogłosiło nowe limity podatkowe, które...
Branże energochłonne liderem takich inwestycji...
Przez ostatnie trzy lata wynagrodzenie minimalne rosło w...
Biznes apeluje o większą stabilizację prawa i obciążeń...