Właściwie teraz nie pracują 3 osoby, które dotychczas były w stałym zespole. Po ogłoszeniu pandemii jedna zwolniła się w trybie natychmiastowym, kolejna będąc w ciąży jest na zwolnieniu lekarskim, inna musi zając się dzieckiem, ponieważ szkoła jest zamknięta. W związku z tym byłam zmuszona skrócić godziny otwarcia sklepu - mam mniej klientów, mniejsze utargi, a wiadomo, że rachunki nie maleją, do tego mamy opłaty stałe. I to mnie najbardziej martwi. Tak naprawdę dostawy mamy, towar jest dostępny, hurtownie są otwarte. Większość przedstawicieli handlowych zaczyna odwiedzać sklepy, sytuacja w tym obszarze się poprawia. Gazeta Hurt & Detal dostarcza mi niezbędnych informacji, choć czasami jest ciężko znaleźć czas, by usiąść na chwilę i poczytać. Ale wtedy zabieram pismo ze sobą do domu, gdzie zawsze znajdę moment na nowinki z branży.
Magda Chojnowska, Właścicielka sklepu w Łomży
tagi: Magda , Chojnowska , Łomża , komentarz , sklep , epidemia ,
W I połowie br. organy KAS nałożyły prawie 20% więcej...
Polscy i europejscy konsumenci będą musieli się pożegnać z...
To już kolejny z rzędu dwucyfrowy wzrost w relacji rocznej...
Technologia pomoże lepiej wykorzystywać istniejące parkingi...
Znacznie mniej finansowania aut, za to zyskują maszyny i...
Shell Polska, operator kurierski DPD Polska i...
Żabka rozwija nowoczesną logistykę opierającą się na idei...
Głosowanie w Parlamencie Europejskim przesądziło o...
Wszystko przez wysokie stopy procentowe i spadek zdolności...
Kontrole Inspekcji Pracy wciąż wykazują nieprawidłowości w...
Trwają prace nad zmianami w prawie restrukturyzacyjnym...
– Musimy zadbać o to, żeby nie zabrakło w Polsce ani...
W I półroczu br. wzrosty sięgały nawet 80 proc. ...