W lipcu tego roku objął Pan stanowisko Dyrektora Marketingu w firmie Wawel. Jak Pan podsumuje ten czas?
Kilka miesięcy mojej pracy w 125-letniej historii firmy Wawel to zaledwie ułamek czasu. Wawel jest potężną firmą z tradycjami. Zatrudniamy ponad 1 000 osób, więc jest to duży kapitał ludzki. Konsumenci od lat uwielbiają produkowane przez nas wyroby i cenią nasze silne marki: Malagę, Tiki Taki i Kasztanki, Michałki z Wawelu, Mieszankę Krakowską, Królewskie Mleczko, czekolady gorzkie i wiele innych. Nasz potencjał i siła rynkowa są olbrzymie, w związku z tym odpowiedzialność jest spora. Jednocześnie – odczuwam satysfakcję mogąc realizować wiele zadań równolegle. Wspólnie z zespołem otwieramy nowe ciekawe projekty, które są wyzwaniem, sprawiają dużo radości i zmieniają perspektywę patrzenia, bo rynek słodyczy nieustannie się zmienia. Podsumowując ten czas – określiłbym go jako bardzo intensywny i ciekawy. Mam też nadzieję, że przyszłość pozwoli kreować kolejne doskonałe wyroby i inspirujące projekty.
Odświeżone logo firmy Wawel – to zapowiedź większych zmian w komunikacji marketingowej?
Nowe logo jest wynikiem wielu strategicznych analiz, które miały miejsce jeszcze zanim dołączyłem do zespołu. Jego finalny kształt oraz wszystko to, co planujemy dla marki w nadchodzącym czasie, to efekt pogłębionych badań semiotycznych, które dowiodły, że konsumenci słysząc o marce słodyczy Wawel kojarzą ją z królewskością. To skojarzenie jest oczywiste, ponieważ pochodzimy z Krakowa, królewskiego miasta ze znanym i rozpoznawalnym Zamkiem Królewskim, do którego wprost nawiązuje nazwa. Postanowiliśmy skorzystać z tej ogromnej siły, którą już mamy w swojej marce. Nowe logo jest więc odzwierciedleniem tego spojrzenia. Bazujemy na kolorze brązowym, który kojarzy się z naszą czekoladową kompetencją – zajmujemy się tym bowiem od blisko 125 lat. Do tego dodaliśmy złote akcenty i koronę inspirowaną charakterystyczną literą „W” z pierwszego ręcznego zapisu logotypu. W ten sposób wszystko to, co konsumenci widzą w marce, zostało przedstawione w nowym logo. Zachowaliśmy także oryginalny okrągły kształt, który może przywodzić na myśl królewską pieczęć czy bitą monetę. Bo dla konsumentów Wawel od zawsze jest królewski. Nowe logo to jednak dopiero pierwszy krok w kierunku kolejnych zmian.
Które elementy dotychczasowej komunikacji marketingowej pozostaną, a które będą zmienione?
Nowa identyfikacja narzuca konieczne zmiany, dlatego pracujemy obecnie nad nową spójną platformą komunikacji reklamowej, by w przyszłym roku móc ją w pełni zaprezentować. Dodatkowo nasze produkty wyróżnia tzw. „czysta etykieta” i jakość, Wawel położył na to nacisk już 5 lat temu w ramach projektu „Dobre Składniki”. I to był świetny ruch, bardzo doceniony zarówno przez decydentów w obszarze handlu, jak i konsumentów. Kontynuujemy podążanie tą drogą, ponieważ chcemy być nadal kojarzeni z odpowiedzialnością i najlepszą jakością.
Od 11 lat z powodzeniem działa Fundacja „Wawel z Rodziną”. Dla Wawelu, bodajże najbardziej zaangażowanej dobroczynnie marki w kategorii słodyczy w Polsce, rodzina też jest czymś szczególnym, dlatego będziemy rozwijać ten kierunek. Innym naszym rozpoznawalnym projektem jest Wawel Truck, który stał się ważnym elementem komunikacji z konsumentem, zwłaszcza tym najmłodszym, dlatego i w tym obszarze poszukujemy nowych, inspirujących rozwiązań.
Czy w związku z wprowadzeniem nowej komunikacji następuje zmiana szaty graficznej produktów?
Szata graficzna produktów już się zmienia, jesteśmy praktycznie w ostatniej fazie tego procesu. Musimy jednak pamiętać o tym, że jest to wartość, do której trzeba podchodzić z należytą ostrożnością, jako że to dzięki niej produkt wyróżnia się na półce. Logo z racji swojego wyglądu umieszczamy centralnie na opakowaniach naszych czekolad z linii Premium w układzie pionowym. Odpowiednie zmiany pojawią się także na pozostałych opakowaniach, jednak jest to proces. Jako Wawel gwarantujemy jakość naszych słodyczy, ale pamiętamy też, że każdy z naszych brandów i każde opakowanie przekazuje i promuje wartości, które ma w sobie produkt. W przypadku Mieszanki Krakowskiej podkreślamy soczystość i owocowość, w Królewskim Mleczku liczy się lekkość, a w przypadku naszych karmelków akcentujemy tradycję ręcznie wykonywanych produktów. Zmiana logo to pewna ewolucja, ale wartości, które przekazują nasze produkty pozostają bez zmian. Prezentujemy je teraz w odświeżonej szacie graficznej.
Jak będzie wyglądać oferta okazjonalna firmy Wawel na najbliższy czas?
Nowe produkty pojawiają się u nas kilka razy do roku, przede wszystkim w ramach ofert okazjonalnych, a święta Bożego Narodzenia przynoszą zawsze ofertę wyjątkową na tle innych. Okres zimowy zachęca do sięgania po produkty, które kojarzą się ze smakami i klimatem świąt, dlatego wprowadziliśmy m.in. nowy „rozgrzewający” smak czekolady nadziewanej Miód Malina o gramaturze 100 g. Ciekawym i intrygującym smakiem zachęcają również nasze nowe czekoladki nadziewane, czyli Cytrynówka i Wiśniówka, czy jeszcze inna – Gruszka z cynamonem. W tegorocznej ofercie znalazła się też bombonierka z pralinami o smaku Brownie z malinami oraz nadziewane czekolady duże: Brownie z wiśniami, Piernik z pomarańczą i Szarlotka. Wszystkie nasze produkty z oferty zimowej tworzymy z myślą o tym, by były doskonałym prezentem – takim, jakim sami chcielibyśmy być obdarowani.
Dziękuję za rozmowę.
Tomasz Pańczyk
tagi: Wawel , czekolada , słodycze , rynek spożywczy , sprzedaż , handel , konsument , FMCG , hurt , detal , produkty spożywcze , nowości , przemysł spożywczy , sieci handlowe , sklepy spożywcze ,
W listopadzie 2024 r. całkowita wartość sprzedaży w...
ALDI kontynuuje dynamiczną ekspansję na polskim rynku...
Najwięcej konsumentów chce kupić podarunki dla 4-5 osób –...
Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów...
Może objąć technologie pochłaniania CO2...
Zrównoważona produkcja i zabezpieczenie żywności dla...
Prognozy na najbliższe miesiące są zróżnicowane, a...
Już ponad 38% dorosłych Polaków słyszało o tym, że ktoś...