Rozmowa o inicjatywach mających na celu obniżenie śladu węglowego u dostawców dla poszczególnych kategorii produktów oraz o planach na przyszłość, które mają na celu jeszcze skuteczniejsze działania na rzecz ochrony środowiska.
Michał Siwek: W raporcie zrównoważonego rozwoju Biedronki znajdziemy informacje o przeprowadzonych przez Państwa audytach środowiskowych u waszych dostawców. Czy w kontekście dyrektywy CSR wymagacie już od swoich dostawców oszacowania ich śladu węglowego, a co ważniejsze, również planów redukcyjnych?
Zanim odpowiem na to pytanie, może nawiążę do tego, że sieć Biedronka to jest ponad 3 700 sklepów, około 2 000 produktów marek własnych na półkach oraz około 1 000 dostawców, z którymi współpracujemy. Naszą strategię i działania zrównoważonego rozwoju prowadzimy w całym łańcuchu dostaw wartości. Każdego nowego dostawcę, który rozpoczyna z nami współpracę, prosimy o wypełnienie ankiety środowiskowej. Jest ona oceniana i walidowana przez dział ochrony środowiska, a także jest jednym z elementów rozpoczęcia współpracy z nami.
Kolejny etap zawiera kwestię redukcji dwutlenku węgla i planów dekarbonizacji wśród naszych dostawców. Temat liczenia śladu węglowego oraz jego redukcji pojawił się po raz pierwszy w zobowiązaniach sieci na lata 2024-2026. W związku z tym przymierzamy się i przygotowujemy plan działań, jak rozpocząć dialog z dostawcami. Na pewno będziemy prosić o informacje, czy liczą ślad węglowy oraz czy mają jakieś plany w zakresie jego redukcji.
Karina Ostatek: Jakie działania podejmujecie bądź uważacie za najbardziej istotne w obniżaniu emisji dwutlenku węgla?
Jako sieć Biedronka oczywiście liczymy nasz ślad węglowy w trzech zakresach. Zakres pierwszy i drugi liczymy od wielu lat, czyli monitorujemy pobór energii elektrycznej, cieplnej, zużycie paliw w naszej flocie samochodowej i samochodach służbowych oraz wprowadzamy działania redukujące emisję dwutlenku węgla. W wyniku podejmowanych działań zredukowaliśmy emisję węgla w stosunku do roku 2017 w zakresie pierwszym i drugim o ponad 30%.
Ale oczywiście na tym nie poprzestajemy, ponieważ mamy zakres trzeci, który stanowi 95% naszych emisji. Liczymy w nim ślad węglowy w 10 z 15 kategorii, z czego największą kategorią stanowiącą 86% jest kategoria zakupu produktów i usług, czyli dokładnie naszych produktów, które są dla nas wytwarzane jako nasza marka własna.
Na podstawie uśrednionych wskaźników zrobiliśmy przeliczenie naszego śladu węglowego, żeby widzieć, jaki jest poziom tej emisji. Ponadto, pod koniec 2022 roku rozpoczęliśmy opracowywanie kalkulatorów emisji dwutlenku węgla dla poszczególnych kategorii produktowych.
Zaczęliśmy od pięciu głównych kategorii, które stanowią 30% naszego wolumenu sprzedażowego. Wspomniane kategorie to: papier i wkładki, chusteczki, produkty mleczne, mięso, owoce i warzywa oraz produkty podstawowe, takie jak kasza, mąka, ryż czy olej. W każdej kategorii jest oczywiście kilka setek produktów, dla których ten ślad węglowy będzie liczony. Kalkulatory przygotowujemy przy współpracy z firmą zewnętrzną Bureau Veritas. Pięć jest praktycznie gotowych, obecnie są w fazie testów z naszymi dostawcami, aby uzyskać rzetelny feedback, czy to, co zostało przygotowane, jest rzeczywiście użyteczne i czy będzie pomocne dla naszych dostawców.
Odpowiadając na pytanie – jesteśmy tak naprawdę na etapie przygotowania się do podejmowania działań w zakresie trzecim we współpracy z naszymi dostawcami.
Dziękujemy za rozmowę.
Pełna wersja wywiadu dostępna jest na kanale SpożywczaTV.
tagi: biedronka , esg , bnp paribas , sig ,
Stokrotka po raz kolejny potwierdziła swoje miejsce wśród...
Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało szereg zmian w przepisach...
To nie chwilowa moda, a trend, który zostanie z nami na długo...
Przedsiębiorcy wygrywają z fiskusem walkę o zwrot VAT z...
Eksperci alarmują...
Zakład będzie potrzebował 3–6 miesięcy na przygotowanie...
Potrzebne są innowacje i bardziej zrównoważone metody...
Do szeroko opisywanych w mediach oszustw, np. „na wnuczka”...